Papież w oknie pałacu żartował z młodymi
16 sierpnia 2002 | 22:11 | im //ad Ⓒ Ⓟ
Ku niepohamowanej radości tysięcy młodych oczekujących pod pałacem arcybiskupów w Krakowie, ok.21.30 ukazał się w oknie Ojciec Święty. Tryskał humorem.
Gdy tylko wyszedł do zgromadzonej młodzieży zapytał zgromadzone tłumy: „A byliście w Toronto?” Po czym sam szybko powiedział: „Ja byłem”. W odpowiedzi tysiące młodych skandowało „Witaj w domu!”.
Przerywając głośne owacje czterotysięcznego tłumu Papież powiedział: „Jakby się kto pytał, Franciszkańska 3!”, co wywołało jeszcze głośniejszą wrzawę i okrzyki „Kochamy Ciebie!”. Po chwili Ojciec Święty przemówił ponownie: „O Toronto, to może wam jeszcze jutro opowiem”, na co wierni zaczęli skandować: „Też będziemy, też będziemy!”
Następnie wyraźnie zadowolony Papież stwierdził „Na razie wam życzę Dobranoc! Dobranoc i do zobaczenia! Tak jest!”. Mimo tego tłumy nie chciały go jeszcze puścić krzycząc „Kochamy Ciebie!”.
Spotkanie pod Pałacem zakończyło błogosławieństwo Jana Pawła II, po którym wielotysięczny tłum odpowiedział zgodnie: „Na wieki wieków Amen!!”
Ze słowami „Do jutra” Papież oddalił się w głąb Pałacu. Jeszcze długo po tym, gdy zniknął z okna wierni wołali „Dziękujemy!”
Pierwsze osoby gromadziły się przed Pałacem już o godz. 9 rano. Do wieczora przy ul Franciszkańskiej zebrał się czterotysięczny tłum.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.