Lider schizmatyckiej grupy Sług Świętej Rodziny lekceważy ekskomunikę
07 grudnia 2025 | 00:10 | o. jj | Colorado Springs Ⓒ Ⓟ
Fot. Carlos Sierra / CathopicPo otrzymaniu listu o ekskomunice z Watykanu, przywódca schizmatyckiej grupy w Colorado Springs powiedział wiernym, że go zignoruje. Pogłębia w ten sposób jeszcze bardziej podział między tą małą odłączoną wspólnotą a Kościołem katolickim. Ks. Anthony Ward stoi na czele Servants of the Holy Family (Sług Świętej Rodziny), grupy, która określa się jako katolicka, mimo że diecezja Colorado Springs ogłosiła ją schizmatycką.
W przemówieniu trwającym 40 minut, w którym nazwał władze Kościoła „sądem kapturowym”, złożonym z „heretyków” i „wolnomularzy”, ks. Ward ujawnił swoją ekskomunikę oraz plany dalszego ignorowania poleceń Kościoła katolickiego.
Podczas tajnej ceremonii w 2024 roku biskup, którego nazwiska wówczas nie ujawniono, konsekrował ks. Warda na biskupa bez zgody papieża. W Kościele katolickim tylko papież może mianować biskupów. Konsekracja biskupa bez mandatu papieskiego jest uznawana za niegodziwą i pociąga za sobą automatyczną ekskomunikę „latae sententiae” dla obu stron.
Podczas spotkania w kaplicy Servants 16 listopada ks. Ward powiedział swojej wspólnocie, że Kościół katolicki ogłosił wobec niego ekskomunikę z powodu tego, co opisał jako „nieustanne, buntownicze nieposłuszeństwo”. Choć ekskomunika jest „karą leczniczą”, mającą skłonić osobę do nawrócenia, ks. Ward stwierdził, że „ignoruje” list i nie zamierza odpowiedzieć w przewidzianym 30-dniowym terminie.
Przyjmując do wiadomości treść listu, ks. Ward powiedział, że nadal będzie nieposłuszny, kierując swoją lojalność ku temu, co nazwał „prawdziwą wiarą katolicką”. „Nie podporządkowałem się i nie podporządkuję rozkazom sądu kapturowego złożonego z heretyków, schizmatyków, wolnomularzy, przedstawicieli najnikczemniejszych grzesznych deprawacji, wrogów krzyża Chrystusowego, spośród których większość biskupów, zwłaszcza w tym kraju, nie wierzy już w realną obecność naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, w Eucharystii” – powiedział ks. Ward zgromadzonym.
Tymczasem biskupi Stanów Zjednoczonych niedawno prowadzili kilkuletnią ogólnokrajową Odnowę Eucharystyczną, skupioną na katolickiej wierze w to, że Eucharystia jest Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem Jezusa Chrystusa.
Pomimo potępienia Servants przez lokalną diecezję, grupa nadal sprawuje celebracje eucharystyczne oraz rekrutuje nieletnich i dorosłych mężczyzn do formacji na kapłanów. Na swojej stronie internetowej grupa przedstawia się jako „wierna Mszy łacińskiej”, a także „katolickiej doktrynie i moralności”, i twierdzi, że jest „popierana przez biskupów katolickich na całym świecie”.
Ks. Ward wskazał arcybiskupa Telesphore’a George’a Mpundu, emerytowanego metropolitę Lusaki w Zambii, jako biskupa, który niegodziwie konsekrował go w 2024 roku (tym samym również ekskomunikowanego „latae sententiae”).
Zapytany o komentarz, rzecznik diecezji Colorado Springs odesłał do ostatniego publicznego oświadczenia biskupa Jamesa Golki z kwietnia 2024 roku. Od 2013 roku diecezja Colorado Springs publicznie utrzymuje, że Servants „nie pozostają w pełnej wspólnocie” z Kościołem. Wskazując na „uporczywą złą wolę” Servants, bp Golka ogłosił w ubiegłym roku, że Ward i inni księża związani z grupą „nie są w pełnej jedności ani z Kościołem diecezjalnym, ani powszechnym” i określił ją jako „grupę schizmatycką”.
Odwołując się do prawa kanonicznego, hierarcha stwierdził, że ich celebracja Eucharystii „jest niegodziwa i stanowi poważne wykroczenie moralne”, a udzielanie chrztu przez tę grupę „jest niegodziwe”. Oznajmił również, że celebracje sakramentu pokuty, małżeństwa, bierzmowania i święceń dokonywane przez tę grupę są nieważne. Bp Golka stwierdził, że uczestnictwo katolików w celebracjach prowadzonych przez Servants byłoby „aktem duchowego zagrożenia” i zachęcił wiernych do modlitwy o pojednanie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

