Drukuj Powrót do artykułu

Abp Kulbokas o „krwawej” Niedzieli Palmowej w Sumach: niech Pan zmiłuje się nad nami

14 kwietnia 2025 | 03:00 | tom, Vatican News | Kijów/Bruksela Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Vatican News

„To początek Wielkiego Tygodnia dla różnych regionów Ukrainy i pozostaje tylko zwrócić się do Pana, aby bronił, bo wydaje się, że żadna inna siła nie jest w stanie ochronić pokoju i życia. Niech Pan zmiłuje się nad nami” – powiedział arcybiskup Visvaldas Kulbokas. Nuncjusz apostolski w Ukrainie odniósł się do rosyjskiego ataku rakietowego, na centrum Sum, jaki w Niedzielę Palmową o poranku przeprowadziła Rosja. Zginęły co najmniej 32 osoby, rannych zostało ponad 83, w tym dziesięcioro dzieci.

Ludzie byli w drodze na modlitwę, ale znaleźli śmierć. To była krwawa Niedziela Palmowa w Sumach, w północno-wschodniej części Ukrainy, 50 kilometrów od granicy z Rosją, która została dziś dotknięta rosyjskim atakiem, w którym według doniesień zginęło ponad 30 osób, w tym kilkoro dzieci, a ponad 80 zostało rannych. Dwa pociski balistyczne uderzyły w serce miasta około godziny 10 rano, gdy wierni, na zatłoczonych ulicach w niedzielę, szli na Msze św.  rozpoczynające obchody Wielkiego Tygodnia. Media pokazują tragiczne sceny z ciałami na ulicach i strażakami, którzy gaszą płomienie palących się samochodów pośród gruzów zniszczonych budynków.

Abp Kulbokas: śmierć w drodze na modlitwy

„Pozostaje tylko zwrócić się do Pana. Jak wiecie, w tym roku obchodzimy Wielkanoc razem według kalendarza gregoriańskiego i według kalendarza juliańskiego -dzisiaj mamy Niedzielę Palmową, więc w mieście Sumy ludzie, różnych wyznań, szli do swoich kościołów, aby się modlić. Podczas ataku rakietowego zginęło ponad 30 osób, właśnie wtedy, gdy szli się modlić, ponieważ atak dotknął samego centrum miasta. To początek Wielkiego Tygodnia dla różnych regionów Ukrainy i pozostaje tylko zwrócić się do Pana, aby bronił, bo wydaje się, że żadna inna siła nie jest w stanie ochronić pokoju i życia. Niech Pan zmiłuje się nad nami” – powiedział watykańskim mediom abp Kulbokas.

Unia Europejska: kolejna zbrodnia wojenna

Dzisiejszy atak na Sumy jest drugim na dużą skalę z dużą liczbą ofiar w ciągu zaledwie kilku dni, nieco ponad tydzień temu miał miejsce śmiertelny nalot rakietowy na rodzinne miasto ukraińskiego prezydenta, Krzywy Róg, w którym zginęło około 20 osób, w tym dziewięcioro dzieci.  „Przerażający rosyjski atak rakietowy na Sumy. Rosyjskie rakiety uderzyły w zwykłą ulicę miasta, w zwykłe życie — budynki mieszkalne, instytucje edukacyjne, samochody na ulicy… I to w dniu, w którym ludzie idą do kościoła — w Niedzielę Palmową, święto Wjazdu Pana do Jerozolimy” – napisał Wołodymyr Zełensky na Telegramie.

„Przerażające sceny z Sum”, pisze w mediach społecznościowych pełniąca obowiązki rzeczniczki NATO Allison Hart, „nasze myśli są z narodem ukraińskim w tym świętym dla wielu dniu” Z kolei ambasador UE w Ukrainie Katarína Mathernová, nazywała „przerażający rosyjski atak na Sumy kolejną z serii zbrodni wojennych”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.