10 lat Repam – kościelnego stowarzyszenia ochrony ekosystemu Amazonii
23 sierpnia 2024 | 17:47 | ts | Brasília Ⓒ Ⓟ
Dla niektórych to „płuca ziemi”, dla innych to najbardziej bogaty gatunkowo region na planecie. Dziesięć lat temu Kościół katolicki założył Panamazońską Sieć Kościelną (Repam – Red Eclesial Panamazonica). Jest to stowarzyszenie organizacji kościelnych, ale także i pozakościelnych. Wszystkim przyświeca jeden cel: promowanie ochrony unikalnego na skalę światową ekosystemu Amazonii, przypomniała niemiecka agencja katolicka KNA.
„Nadal musimy troszczyć się o ludzi, o wspólny dom, o kultury. Nadal musimy troszczyć się o Amazonię” – powiedział kilka tygodni temu papież Franciszek na spotkaniu z przedstawicielami Repam i drugiej młodej instytucji: Konferencji Biskupów Amazonii (CEAMA).
Dać głos ubogim
Obie instytucje mają swoje korzenie jeszcze przed pontyfikatem papieża Franciszka. Podstawę do zwołania i konkretyzacji piątej Konferencji Ogólnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów w maju 2007 roku w Aparecidzie w Brazylii dali jego poprzednicy: Jan Paweł II i Benedykt XVI. Przedstawiciele Kościoła skrytykowali wówczas, że Amazonia „służy jedynie interesom gospodarczym przedsiębiorstw ponadnarodowych”. Teraz Kościół powinien stać się słyszalnym głosem tych, którzy cierpią z powodu tych interesów ekonomicznych: biednych i ludności tubylczej.
Jedną z osób odpowiedzialnych za dokument końcowy był ówczesny arcybiskup Buenos Aires, kardynał Jorge Mario Bergoglio, obecnie papież Franciszek. Wiele lat później – w 2015 roku – jako głowa Kościoła dodał do tego encyklikę „Laudato si’”, która jako „encyklika ekologiczna” stała się czymś w rodzaju systemu operacyjnego Repam.
Ochrona dla „wspólnego domu”
Założenie w 2014 roku sieci Repam było ważnym krokiem w tym kierunku. Kościół połączył w niej siły, głosy, a co za tym idzie, także wagę tej idei. Na własnej platformie informuje o niszczeniu środowiska i łamaniu praw człowieka.
Wraz z założeniem Repam Kościół również dostosował swoją treść. Szczególnie młodzi katolicy nalegają, aby chronić „wspólny dom” – Ziemię. Bo tu chodzi o ich przyszłość. Strach, że rosnące zniszczenia środowiska i konsekwencje zmian klimatycznych mogą mieć wpływ na przyszłość godną życia, znajduje odzwierciedlenie w walce Repam. Ochrona stworzenia jest jedną z najbardziej podstawowych trosk wiary katolickiej:
Zadania będą nadal szerokie również w przyszłości: pomimo publicznych deklaracji o większej ochronie środowiska i klimatu Brazylia planuje zainwestować miliardy w wydobycie paliw kopalnych – m.in. w basenie ujścia Amazonki. Transport soi do portów Amazonii ma ułatwić kolej biegnąca przez części Amazonki. W Ekwadorze ważne jest, aby szanować wolę wyborców i rezygnować z eksploracji w szczególnie wrażliwych ekologicznie regionach Amazonii.
Wielkim niebezpieczeństwem nielegalna działalność
Ale czy rządzący się tego trzymają? Ekolodzy z Wenezueli zgłaszają niemal niewyobrażalne zniszczenia w Basenie Orinoko. Do tego dochodzi międzynarodowy handel narkotykami. Substancje chemiczne stosowane w nielegalnych laboratoriach produkujących narkotyki powodują skażenie lasów deszczowych, a obszary są również nielegalnie wycinane pod uprawy. Nielegalne wydobycie wymknęło się spod kontroli w wielu krajach.
Wszystko to podkreśla potrzebę istnienia gł niezależnych osób, które będą obserwowały rządy, niezależnie od ich orientacji ideologicznej. Dokładnie to uczynili przedstawiciele Repam i CEAMA podczas niedawnego spotkania z papieżem, wyrażając „swoje zaniepokojenie morderstwami ekologów, eksploatacją zasobów naturalnych” i „nielegalnym wydobyciem, co zwiększa pilność sytuacji ze względu na skutki zmian klimatycznych”.
Relacja ze spotkania z papieżem w tej sprawie obiegła media latynoamerykańskie. I to jest właśnie zadanie dla Repam i jego współpracowników: aby niesprawiedliwość i niszczenie środowiska umieścić w programie społecznym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.