Drukuj Powrót do artykułu

10. rocznica śmierci śp. ks. Witolda Andrzejewskiego, kapelana Solidarności

01 lutego 2025 | 14:22 | kk | Gorzów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Wikipedia

– Chrześcijanin świecki musi być czujnym, otwartym na głos Boga uczniem Chrystusa – mówił bp Lityński 30 stycznia podczas Mszy św. w dziesiątą rocznicę śmierci legendarnego kapelana Solidarności – śp. ks. Witolda Andrzejewskiego. Eucharystia sprawowana była w kościele pw. Najświętszego Serca pana Jezusa w Gorzowie Wlkp. Miejsce na modlitwę wybrano nie przypadkowo. To właśnie w budynku plebanii parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, w latach 1972-1979, działał prowadzony przez ks. Andrzejewskiego ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego oraz Studium Myśli Chrześcijańskiej Młodzieży.

Na wstępie homilii biskup przywołał sylwetkę zmarłego przed dziesięciu laty kapłana, który był proboszczem, kapelanem Solidarności, katechetą, kierownikiem pielgrzymki, rekolekcjonistą, wykładowcą seminaryjnym, a nawet aktorem sceny gorzowskiej. – To kapłan, który odcisnął głębokie piętno na życiu tak wielu ludzi, wpisał się pięknymi literami w życie Kościoła zielonogórsko-gorzowskiego, szeroko pojętego duszpasterstwa ludzi pracy, ludzi kultury, mieszkańców Gorzowa i bardzo wielu ośrodków akademickich. Wpisał się w odważne świadectwo walki o prawdę i Solidarność, w pamięć o bolesnych wydarzeniach 13 grudnia 1981 roku, zabiegając o udział w modlitwie za pomordowanych i poszkodowanych ofiarach Stanu Wojennego, także w Polsce po przemianach wolnościowych – mówił bp Lityński.

W dalszej części kazania biskup podkreślił, że uczeń świecki musi być czujnym, otwartym na głos Boga uczniem Chrystusa. – Stała formacja świeckiego katolika powinna pomóc mu odkryć w świetle wiary charyzmaty, dary i talenty, jakimi obdarzył go Bóg dla dobra wspólnoty, wśród której żyje i dla własnego rozwoju – mówił kaznodzieja.

Taką przestrzeń do rozwoju przed laty dawało studentom i nie tylko Duszpasterstwo Akademickie prowadzone przez śp. ks. Witolda Andrzejewskiego. – Dziś nie tylko dziękujemy za formację chrześcijańską, ale także klimat wolności i odważnego nurtu patriotycznego, który dał o sobie znać w czasach burzliwych przemian społecznych. Nie moglibyśmy mówić o opozycyjnej karcie miasta Gorzowa Wlkp., bez istotnego wkładu DA – zauważył hierarcha. – Katechezy, rekolekcje, koncerty, wieczory poezji i filmu, obozy w Bieszczadach, pielgrzymki piesze na Jasną Górę, kolportaż literatury podziemnej formowało chrześcijańskie i patriotyczne postawy wielu młodych ludzi. Dziękujemy za tak wielu członków DA, którzy  nie poddali się ideologicznej indoktrynacji – dodał.

Nie zabrakło odniesień do obecnej sytuacji. – Czasy współczesne pokazały bardzo mocno, jak w wielu osobach uleciał jakiś zachwyt wiarą, zachwyt wspólnotą Kościoła. Jest to dla nas wszystkich jakiś krzyż, z którym wyruszamy ku przyszłości, wkraczamy w pewną nową rzeczywistość – zauważył biskup. – Potrzeba nam dziś usłyszeć to Izajaszowe proroctwo, które wypełniło się w Chrystusie, aby wychodząc dziś z tej świątyni pamiętać, co Bóg pragnie czynić we współczesnym świecie, co pragnie czynić przez nas – przez naszą wierność, przez nasze codzienne zadania, modlitwę, zaangażowanie w życie Kościoła, w życie społeczne dla dobra bliźniego – dodał.

Na zakończenie Mszy św. bp Lityński poświęcił pamiątkową tablicę na ścianie kościoła, która upamiętnia działające tu duszpasterstwo akademickie.

Po Mszy św. spotkanie wspomnieniowe odbyło się w Jazz Clubie „Pod Filarami”.

Na wspólnej modlitwie spotkali się duchowni, wierni, przyjaciele, studenci i uczniowie. – Moje plany o kapłaństwie rozwijały się tutaj pod skrzydłami ks. Witolda Andrzejewskiego, który był wówczas wikariuszem w parafii mojego dzieciństwa, a później w duszpasterstwie akademickim i pielgrzymkach – mówił ks. Zbigniew Samociak, który obecnie jest proboszczem parafii pw. św. Wojciecha w Gorzowie Wlkp. – Potem towarzyszył mi w życiu kapłańskim. Kiedy tylko było mi ciężko wiedziałem, że mogę pojechać do szefa i po ludzku się wypłakać, powiedzieć o różnych troskach. Brakuje nam szefa. Szczególnie teraz, gdy tak Polska jest podzielona – dodaje.

Ks. Witold Andrzejewski urodził się 3 kwietnia 1940 r. w Kownie. Jego ojciec, również Witold, zginął w Katyniu. Po zakończeniu II wojny światowej z matką Jadwigą zamieszkał w Lublinie, a następnie we Wrocławiu i Łodzi. W Łodzi ukończył szkołę podstawową i średnią. Po maturze podjął pracę w Warszawie. Potem rozpoczął studia na wydziale aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej. W 1960 r. przerwał studia stacjonarne i podjął pracę w Teatrze im. J. Osterwy w Gorzowie Wlkp.

W 1966 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Gościkowie-Paradyżu. Święcenia kapłańskie otrzymał 18 czerwca 1972 r. z rąk bp. Wilhelma Pluty.

Ks. Andrzejewski był m.in. kapelanem garnizonu lubuskiej policji, duszpasterzem Okręgu Lubuskiego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Towarzystwa Miłośników Wilna i Kresów Południowo-Wschodnich. Przez wiele lat w katolickim Radiu Gorzów w samo południe prowadził modlitwę „Anioł Pański” z rozważaniami. W 2009 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gorzowa Wielkopolskiego.

Papież Jan Paweł II w 1989 roku wyróżnił go godnością Kapelana Jego Świątobliwości. W 2007 r. odznaczony został przez Prezydenta RP Orderem Odrodzenia Polski. Ks. prałat Witold Andrzejewski zmarł 30 stycznia 2015 r. w szpitalu w Gorzowie Wlkp. Został pochowany na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej obok swojej matki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.