100 lat odnowionych relacji dyplomatycznych między Polską a Stolicą Apostolską
13 marca 2019 | 04:00 | Marcin Przeciszewski | Warszawa Ⓒ Ⓟ
13 marca br. w trakcie zebrania plenarnego KEP zainaugurowane zostaną obchody 100-lecia odnowienia relacji dyplomatycznych między Polską a Stolicą Apostolską oraz mianowania pierwszego Nuncjusza Apostolskiego w odrodzonej Polsce. Zbiegną się one z obchodami 100-lecia istnienia Konferencji Episkopatu Polski. Legatem papieskim na te wydarzenia będzie kard. Pietro Parolin, Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej.
30 marca 1919 r. Stolica Apostolska w sposób formalny uznała istnienie odrodzonego państwa Polskiego. 6 czerwca prałat Achilles Ratti został mianowany Nuncjuszem Apostolskim w Polsce i podniesiony do godności arcybiskupa tytularnego. Listy uwierzytelniające złożył na ręce naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego 19 lipca – co oznaczało wznowienie pełnych relacji dyplomatycznych pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską.
Wcześniej prał. Ratti przebywał w Polsce jako wizytator apostolski. Pod jego przewodnictwem odbył się w Warszawie 12 – 14 marca 1919 r. zjazd biskupów ze wszystkich dawnych zaborów, włącznie z Prymasem Polski metropolitą gnieźnieńskim Edmundem Dalborem. Zjazd ten uznaje się za początek pracy Konferencji Episkopatu Polski. Zebrani biskupi opracowali wówczas projekt regulaminu konferencji biskupów, który przewidywał, że Prymas Polski arcybiskup gnieźnieński i poznański, zwołuje Konferencję Episkopatu i jej przewodniczy.
W Drugiej Rzeczypospolitej
W 1919 r. zostały wznowione stosunki dyplomatyczne między Polską a Stolicą Apostolską po ponad 120 latach przerwy. Ich oficjalne przywrócenie poprzedził przyjazd o rok wcześniej do Warszawy (29 maja 2018) wizytatora apostolskiego w osobie prał. Achillesa Rattiego, dotychczasowego prefekta Biblioteki Watykańskiej. Jego misja miała początkowo charakter ściśle religijny, miała na celu pomoc w rozwiązywaniu problemów dotyczących swobodnej działalności Kościoła, restytuowania zniesionych diecezji (w tym greckokatolickich), obsadzania wakujących kościelnych stanowisk, odzyskiwania skonfiskowanych majątków, itd. Misja prał. Rattiego obejmowała na początku tereny okupowane przez Rosję, włącznie z litewskimi, łotewskimi, estońskimi i fińskimi, a dopiero później (po zakończeniu wojny) została rozszerzona na ziemie polskie innych zaborów.
Jednym z pierwszych jego działań była prośba do metropolity warszawskiego abp. Aleksandra Kakowskiego o zwołanie do Warszawy konferencji biskupów tejże metropolii. Odbyła się ona 20 i 21 czerwca 1918 w uroczystej atmosferze, gdyż było to pierwsze oficjalne spotkanie przedstawiciela Stolicy Apostolskiej z całym episkopatem Królestwa Polskiego. Konferencji przewodniczył sam wizytator apostolski. W kolejnych miesiącach Ratii zwizytował wszystkie diecezje na terenie zaboru rosyjskiego oraz doprowadził do nominowania przez Stolicę Apostolska biskupów na wakujące stanowiska.
Jesienią 1918 r. – już po uzyskaniu przez Polskę niepodległości – wizytator Ratti nawiązał pierwsze kontakty dyplomatyczne z rządem polskim. A bezpośrednim powodem była obsada biskupstwa polowego. Na tym stanowisku rząd i władze wojskowe pragnęły widzieć bp. Władysława Bandurskiego, byłego biskupa pomocniczego lwowskiego, cieszącego się sympatią w kołach wojskowych ze względu na opiekę, jaką otaczał legionistów Piłsudskiego. Jednak Episkopat w większości był przeciwny tej kandydaturze. Podczas Konferencji Biskupów, w dniach 10-12 grudnia 1918 r., desygnowano na to stanowisko biskupa pomocniczego warszawskiego Stanisława Galla. Wobec sprzeciwu rządu biskupi zaproponowali następnego kandydata w osobie lwowskiego arcybiskupa ormiańskiego Józefa Teodorowicza, związanego z endecją przeciwnika Piłsudskiego. Władze wówczas zrezygnowały z kandydatury bp. Bandurskiego pod warunkiem, że biskupem polowym nie zostanie abp Teodorowicz. 5 lutego 1919 r. prał. Ratti powiadomił premiera, że Ojciec Święty mianował tymczasowo bp. Galla na Biskupa Polowego Wojsk Polskich.
Pod przewodnictwem prał. Rattiego odbył się w Warszawie 12 – 14 marca 1919 r. zjazd biskupów ze wszystkich dawnych zaborów, włącznie z Prymasem Polski metropolitą gnieźnieńskim Edmundem Dalborem. Zjazd ten uznaje się za początek pracy Konferencji Episkopatu Polski. Zebrani biskupi opracowali wówczas projekt regulaminu konferencji biskupów, który przewidywał, że Prymas Polski arcybiskup gnieźnieński i poznański, zwołuje Konferencję Episkopatu i jej przewodniczy.
Nuncjusz Achilles Ratti
30 marca 1919 r. Stolica Apostolska w sposób formalny uznała istnienie odrodzonego państwa Polskiego. 6 czerwca prałat Ratti został mianowany Nuncjuszem Apostolskim w Polsce i podniesiony do godności arcybiskupa tytularnego. Listy uwierzytelniające złożył na ręce Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego 19 lipca. Oznaczało to wznowienie pełnych relacji dyplomatycznych pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską. 28 października w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie w otoczeniu całego Episkopatu Polski, Achilles Ratti przyjął sakrę biskupią z rąk abp. Aleksandra Kakowskiego. Jego siedzibą aż do 1924 r. była plebania przy ul. Książęcej 21. Tam też funkcjonował personel Nuncjatury Apostolskiej, w osobach sekretarza, mianowanego w 1920 r. audytorem, ks. Ermenegildo Pellegrinettiego, i od maja 1920 r. drugiego sekretarza ks. Antonio Farolfiego. W grudniu 1924 r. siedziba nuncjatury została przeniesiona z ul. Książęcej do pałacyku w Al. Szucha 12, gdzie znajdowała się do 1939 a powróciła tam w 1989 r.
Odpowiedzią ze strony polskiej na mianowanie nuncjusza w Warszawie było mianowanie 1 lipca 1919 r. posłem nadzwyczajnym i ministrem pełnomocnym przy Stolicy Apostolskiej prof. Józefa Wierusza-Kowalskiego, wybitnego fizyka. Funkcję tę pełnił on do 30 sierpnia 1921 r. Jego następcą został Władysław Skrzyński, który był wiceministrem spraw zagranicznych w latach 1919-1920. 27 listopada 1924 r. poselstwo polskie przy Stolicy Apostolskiej zostało podniesione do rangi Ambasady I klasy.
Podczas wojny polsko – bolszewickiej nuncjusz Ratti, jako jeden z nielicznych dyplomatów, pozostał w Warszawie umacniając i podnosząc ducha obrońców stolicy w sierpniu 1920 r. Postawa nuncjusza znalazła uznanie nie tylko w oczach mieszkańców Warszawy. Na pierwszym, po odparciu inwazji bolszewickiej posiedzeniu Sejmu 24 września władze państwowe przez usta premiera Wincentego Witosa publicznie wyraziły wdzięczność Stolicy Apostolskiej i jej przedstawicielowi za moralne wsparcie w dniach najwyższego zagrożenia.
Z kolei od 20 kwietnia do 12 grudnia 1920 r. nuncjusz Ratti pełnił rolę Wysokiego Komisarza Kościelnego na Śląsku na terenach plebiscytowych. Choć jego rolą było przede wszystkim rzetelne informowanie Stolicy Apostolskiej, to został on niesłusznie oskarżony o działania sprzyjające duchowieństwu niemieckiemu, co spowodowało spadek jego autorytetu w Polsce. Do tego stopnia, że w Sejmie żądano zerwania stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. 4 czerwca 1921 r. nuncjusz Ratti opuścił Warszawę. Na konsystorzu 13 czerwca papież mianował go arcybiskupem Mediolanu i kardynałem, a 6 lutego 1922 r. został wybrany na papieża i przyjął imię Piusa XI.
Nuncjusz Lorenzo Lauri
Kolejnym Nuncjuszem Apostolskim w Polsce został 25 maja 1921 r. abp Lorenzo Lauri. Wcześniej w latach 1917-1921 pełnił funkcję nuncjusza w Peru.
16 sierpnia 1921 znany historyk prawa Władysław Abraham z upoważnienia Macieja Rataja, ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego w rządzie premiera Witosa, przedstawił pierwszy projekt konkordatu. Stał się on najpierw przedmiotem negocjacji z przedstawicielami polskiego episkopatu. Prace nad nim trwały ostatecznie 4 lata, a polegały na licznych konsultacjach z nuncjuszem i Konferencją Episkopatu. 16 czerwca 1924 r. rząd Władysława Grabskiego zatwierdził projekt konkordatu, a 2 października w Rzymie rozpoczęły się negocjacje między delegatem polskiego rządu Stanisławem Grabskim, bratem ówczesnego premiera, a reprezentantem Sekretariatu Stanu – ks. prał. Francesco Borgonginim Duką. 7 lutego 1925 r. podczas spotkania obu stron u kard. Pietro Gasparriego, Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej zatwierdzono ostateczny tekst dokumentu. 10 lutego konkordat został podpisany w Rzymie. Sygnatariuszami ze strony polskiej byli Stanisław Grabski i Władysław Skrzyński, poseł RP przy Stolicy Apostolskiej, a ze strony watykańskiej kard. Gasparri. Konkordat został ratyfikowany przez polski Sejm 26 marca, przez Senat 23 kwietnia, a 30 maja prezydent Stanisław Wojciechowski dokonał ostatecznej jego ratyfikacji.
Konkordat z 1925 r.
Umowa określała relacje między państwem polskim a Kościołem katolickim, opierając się na zapisie konstytucji marcowej z 1921 r., która w art. 114 zapewniała Kościołowi katolickiemu „naczelne stanowisko wśród równouprawnionych wyznań”. Ponadto Kościół miał swobodę kontaktu ze Stolicą Apostolską, a diecezje, parafie oraz zakony zyskiwały osobowość prawną w świetle polskich przepisów. Kościół uzyskał potwierdzenie własności budynków sakralnych, cmentarzy i majątków kościelnych, a także uzyskał możliwość dochodzenia praw do dóbr zsekularyzowanych przez państwa zaborcze. Państwo – na zasadzie odszkodowawczej – zobowiązywało się wypłacać uposażenia duchownym. Istniejące majątki kościelne miały zostać poddane regułom reformy rolnej – tzn. rozparcelowane za odszkodowaniem, jeśli były to nadwyżki gruntów ponad wskazane normy.
Władze państwowe uzyskały prawo weta przy nominacjach biskupich, a także prawo blokowania kandydatów na proboszczów lub ich usunięcia, jeśli działalność duchownych „była sprzeczna z bezpieczeństwem państwa”. Biskupi zostali zobowiązani do przysięgi na wierność państwu polskiemu. Wyrównano granice kościelnych jednostek administracyjnych z granicami państwa polskiego. Zatwierdzono istnienie 5 prowincji i 20 diecezji łacińskich, 1 prowincję i 3 diecezje greko-katolickie oraz 1 diecezję ormiańsko-katolicką.
Nuncjusz Francesco Marmaggi i Filippo Cortesi
13 lutego 1928 r. nowym nuncjuszem w Warszawie został mianowany abp Francesco Marmaggi. W latach 1920-1923 był on nuncjuszem w Rumunii oraz specjalnym wysłannikiem papieskim do Turcji, a od 1923 do 1926 – nuncjuszem w Pradze. 14 marca 1928 r. nowy nuncjusz przybył do Warszawy i w trzy dni później złożył listy uwierzytelniające.
14 grudnia 1936 r. kolejnym nuncjuszem w Polsce Pius XI nominował abp Filippo Cortesiego. W latach 1921-1926 był on nuncjuszem w Wenezueli, zaś od 1926 do 1936 reprezentował Stolicę Apostolską w Argentynie, a następnie w Paragwaju. 15 maja 1937 r. abp Filippo Cortesi przybył do Warszawy.
27 grudnia 1937 w Rzymie zmarł ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej – Władysław Skrzyński. Jego obowiązki na prawie dwa lata przejął Stanisław Janikowski (1891-1965) – etruskolog, działacz niepodległościowy i dyplomata, który pełnił wówczas funkcję Chargé d’affaires ad interim polskiej ambasady.
15 lipca 1939 r. ambasadorem przy Stolicy Apostolskiej został Kazimierz Papée. Był on jednym z najbardziej doświadczonych polskich dyplomatów. W latach 1932-1936 pełnił funkcję Komisarza Generalnego RP w Wolnym Mieście Gdańsku. Następnie przez trzy lata był posłem w Czechosłowacji.
II wojna światowa
5 września 1939 r. po agresji niemieckiej na Polskę abp Filippo Cortesi opuścił Warszawę i udał się wraz z władzami państwowymi do Rumunii. Jednak stosunki dyplomatyczne nie zostały zawieszone – ambasador Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej wciąż rezydował w Rzymie, korzystając z opieki Ojca Świętego.
Od 1 listopada 1939 r. po faktycznej likwidacji Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie funkcję reprezentanta Stolicy Apostolskiej dla okupowanych ziem polskich pełnił formalnie nuncjusz apostolski w Berlinie – Cesare Orsenigo. Natomiast reprezentantem dyplomacji watykańskiej przy władzach polskich na wychodźstwie w Angers został – w randze chargé d’affaires – dotychczasowy audytor warszawskiej nuncjatury a późniejszy kardynał Alfredo Pacini (1888-1967), przebywający wówczas we Francji.
18 lipca 1940 r. w związku z wybuchem wojny francusko-włoskiej ambasada polska przy Stolicy Apostolskiej – podobnie jak 12 innych placówek – przeniosła się na terytorium Państwa Watykańskiego do Ospizio Santa Maria II, pod opiekę papieża.
20 października 1939 r. papież Pius XII w pierwszej swej encyklice „Summi pontificatus” wyraził współczucie dla narodu polskiego, który padł ofiarą agresji. Było to pierwsze z serii dowodów życzliwości papieża dla Polaków. Strona polska (rząd na wychodźstwie i znaczna część polskiej opinii publicznej) uznała jednak wsparcie papieskie za niewystarczające.
W Rzymie przebywał wówczas także Prymas Polski kard. August Hlond, który rzetelnie informował papieża o sytuacji na okupowanych ziemiach polskich. Na falach papieskiej rozgłośni 28 października 1939 r. prymas wygłosił słynne przemówienie do narodu polskiego, rozpoczynające się słowami: „Nie zginęłaś Polsko, bo nie umarł Bóg”. Później prymas Hlond udał się na dalszą tułaczkę do Lourdes, nieprzerwanie informując papieża oraz światową opinię o zbrodniach dokonywanych wobec polskich obywateli.
W grudniu 1942 r. Pius XII wygłosił orędzie Bożonarodzeniowe, w którym potępił wyraźnie gwałty dokonywane na Kościele w Polsce. 2 marca 1943 r. kard. Luigi Maglione, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, skierował na ręce ministra spraw zagranicznych III Rzeszy oficjalny protest w sprawie eksterminacji narodu polskiego przez niemieckich okupantów.
2 czerwca 1943 r. Pius XII ponownie w swym orędziu do kolegium kardynalskiego potępił prześladowania Kościoła w Polsce. Dalsze wystąpienia papieskie zostały wstrzymane, bowiem najwyższy rangą polski duchowny pozostający w okupowanym kraju – metropolita krakowski abp Adam Sapieha zwrócił się z prośbą o ich zaprzestanie, gdyż powodowały one dodatkowe represje ze strony Niemców wobec więzionych księży katolickich.
W okresie od sierpnia do października 1944 r. podczas powstania warszawskiego Radio Watykańskie i Osservatore Romano prezentowały propolskie stanowisko. Podobnie w 1943 r. otwarcie mówiono i pisano w nich o zbrodni katyńskiej.
2 września 1945 r. Pius XII przyjął na audiencji ambasadora Papéego i gen. Władysława Andersa. W przeciwieństwie do większości państw europejskich czy USA (wielkie mocarstwa alianckie cofnęły uznanie dla rządu londyńskiego na początku lipca 1945) Stolica Apostolska nie zerwała stosunków dyplomatycznych z rządem Tomasza Arciszewskiego, rezydującym w Londynie.
Okres komunistyczny
Po wojnie, kiedy rząd komunistyczny jednostronnie wypowiedział konkordat ze Stolicą Apostolską reprezentująca rząd londyński ambasada polska w Rzymie miała istotne znaczenie w przekazywaniu Stolicy Apostolskiej stanowiska polskiej emigracji oraz licznych informacji z kraju. Amb. Papée stał się wówczas bliskim współpracownikiem dwóch znaczących hierarchów watykańskich, późniejszego sekretarza stanu msgr. Domenica Tardiniego oraz msgr. Giovanniego Montiniego, późniejszego papieża Pawła VI.
Liberalizacja w Polsce po 1956 r. zachwiała pozycją emigracyjnej ambasady, tym bardziej, że z dystansem do jej istnienia odnosił się prymas kard. Stefan Wyszyński. W 1958 r. amb. Papée przestał być traktowany jako pełnoprawny ambasador, a jego funkcja została określona przez Sekretariat Stanu jako „kierownik ambasady”. Jednak, aż do roku 1972 r., kiedy placówka przestała być formalnie uznawana, Kazimierz Papée był przyjmowany przez kolejnych papieży i jego stanowisko było z uwagą wysłuchiwane. Szczególną sympatią otaczał go Paweł VI. W ostatnim okresie swego życia (zmarł w 1979 r.) położył duże zasługi w ochronie polskiego dziedzictwa kulturalnego, zwłaszcza cmentarza na Monte Cassino.
Specjalne pełnomocnictwa
8 lipca 1945 r. papież Pius XII wydał dekret o przyznaniu prymasowi Polski – kard. Augustowi Hlondowi (1881-1948) nadzwyczajnych pełnomocnictw legata papieskiego. Obejmowały one – wobec nieobecności nuncjusza oraz wobec groźby uniemożliwienia kontaktu Episkopatowi Polski z Rzymem – szerokie uprawnienia zarezerwowane w zwykłej sytuacji dla Stolicy Apostolskiej. W opinii historyków nie jest jasny ich zakres merytoryczny. Obejmowały one z pewnością upoważnienie do nominacji w przypadku wakatu na stanowisku biskupa ordynariusza administratorów apostolskich diecezji, sprawowania w imieniu papieża opieki nad zgromadzeniami zakonnymi oraz uprawnienia w zakresie sądownictwa kanonicznego (analogiczne do apelacyjnego papieskiego trybunału Roty Rzymskiej). Prymas na podstawie swych nadzwyczajnych pełnomocnictw sprawował także tymczasową jurysdykcję nad katolickimi obrządkami wschodnimi na terenie kraju (grecko-katolickim i ormiańsko-katolickim). Był także łącznikiem ze Stolicą Apostolską dla księży katolickich pracujących za wschodnią granicą Polski. Prymas posiadał również – w związku z nieobecnością nuncjusza – uprawnienia dotyczące kontaktów z władzami państwowymi, a w szczególności normalizacji relacji między państwem a Kościołem.
Nadzwyczajne pełnomocnictwa obowiązywały „na całym terytorium polskim”, co oznaczało powojenne terytorium państwa polskiego (także przyłączone ziemie zachodnie i północne), jak i znajdujące się poza wschodnią granicą państwa polskiego dawne terytorium II RP.
Zerwanie Konkordatu
12 września 1945 r. rząd Polski zerwał konkordat – co spowodowało, że przestały istnieć kontakty pomiędzy Stolicą Apostolską a przedstawicielami Polski komunistycznej. Jako pretekst do zerwania konkordatu komunistom posłużył fakt, że 1 grudnia 1939 r. biskup gdański Karl Maria Splett został tymczasowo mianowany administratorem diecezji chełmińskiej. Władze polskie uznały to za naruszenie postanowień konkordatu z 1925 r., który zabezpieczał państwo polskie przed możliwością powierzenia władzy kościelnej biskupowi rezydującemu poza terytorium państwa polskiego.
Nadzwyczajne uprawnienia przyznane przez Stolicę Apostolską wzmocniły pozycję Prymasów Polski w Episkopacie, co ułatwiło wewnętrzną konsolidację Kościoła w Polsce wobec zewnętrznego zagrożenia. Dzięki temu najpierw prymas Hlond a następnie prymas Wyszyński mógł stać się tak istotnym autorytetem i samodzielnie kreować linię Kościoła wobec władz komunistycznych. Wyrazem tego było m. in. zawarcie porozumienia z rządem 14 kwietnia 1950 r., bez wcześniejszych konsultacji na ten temat z Watykanem. Znaczenie tego porozumienia sprowadzało się do tego, że – zawierając formalne gwarancje swobód dla Kościoła – opóźniło ono o kilka lat frontalny atak, jaki komuniści przeprowadzali na Kościół w tzw. demoludach. Linia przyjęta przez prymasa Wyszyńskiego – niezależnie od początkowego zdziwienia ze strony Watykanu, zyskała jednak później akceptację Piusa XII.
Początki trudnego dialogu
Pierwsze kontakty na linii Stolica Apostolska – PRL nastąpiły dopiero wraz z pontyfikatem Jana XXIII. Wówczas na uroczystości watykańskie zaczęto zapraszać ambasadorów PRL akredytowanych przy państwie włoskim. Od listopada 1966 r. rozpoczęły się dość częste wizyty w Polsce abp. Agostino Casarolego. Polityka ta ułatwiła regulację sytuacji Kościoła na ziemiach poniemieckich. W maju 1967 r. Paweł VI podniósł cztery administratury apostolskie na ziemiach zachodnich i północnych do rangi osobnych jednostek administracyjnych, co później umożliwiło erygowanie tam stałych diecezji po podpisaniu przez PRL układu z RFN i jego ratyfikacji w 1972 r.
W lutym 1974 r. ustanowiono zespół ds. stałych wzajemnych roboczych kontaktów, któremu od strony watykańskiej przewodniczył abp Luigi Poggi, a szefem delegacji polskiej byli Kazimierz Szablewski a następnie Jerzy Kuberski.
Po spotkaniu Edwarda Gierka z papieżem Pawłem VI w grudniu 1977 r. oraz kolejnych wizytach abp. Poggiego w Polsce, Stolica Apostolska uznała, że jest gotowa do podpisania układu z PRL, mimo, że przeciwny był temu prymas Wyszyński. Śmierć Pawła VI w sierpniu 1978 r. oraz wybór Jana Pawła II oznaczały zmianę linii Watykanu i definitywnie przekreśliły nadzieje władz na porozumienie ze Stolicą Apostolską ponad głowami polskiego Episkopatu.
Nowa Ostpolitik Watykanu
Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. oraz poparcie udzielone przez Episkopat powstającej „Solidarności” pokazały, że Kościół w Polsce jest na tyle istotnym podmiotem w życiu publicznym, że władze muszą podjąć z nim bezpośredni dialog.
Do prac nad uregulowaniem relacji PRL – Stolica Apostolska powrócono na początku 1981 r. w okresie „Solidarności”. W ślad za reaktywowaniem we wrześniu 1980 r. działania Komisji Wspólnej rządu i Episkopatu, 10 stycznia 1981 r. został powołany Zespół Roboczy ds. legislacyjnych, który miał przygotować projekty odpowiednich aktów prawnych. Przewodniczyli mu do strony kościelnej ks. Alojzy Orszulik a od państwowej min. Adam Łopatka, szef Urzędu ds. Wyznań.
Prace zespołu nie zostały przerwane po wprowadzeniu stanu wojennego. Podjęto pracę nad dwoma dokumentami: Deklaracją, która miała być rodzajem porozumienia pomiędzy rządem a Konferencją Episkopatu oraz nad projektem ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego. Projekt deklaracji był gotowy w końcu 1983 r. Składała się ona z 78 artykułów, w których Kościół uznawał m. in. świeckość państwa, a państwo akceptowało fakt, że Kościół rządzi się swym własnym prawem. Projekt dokumentu przyznawał także Stolicy Apostolskiej wyłączne prawo do mianowania biskupów, po uprzedniej konsultacji z rządem PRL. Określał też warunki pracy kapelanów w wojsku, itp. Taki kształt deklaracji – mimo uzgodnienia na forum zespołu – nie znalazł jednak akceptacji najwyższych władz państwa.
Ten fakt, jak i zamordowanie ks. Jerzego Popiełuszki w 1984 r., spowodowały impas w relacjach Kościoła z rządem PRL. Do rozmów powrócono w 1986 r. Wówczas strona rządowa wystąpiła z propozycją nawiązania pełnych stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. 13 stycznia 1987 r. wizytę w Watykanie złożył gen. Wojciech Jaruzelski, a po pielgrzymce Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1987 r. rozpoczęły się regularne negocjacje na temat nawiązania stosunków dyplomatycznych oraz uregulowania relacji między państwem a Kościołem w Polsce.
Prace nad Konwencją
Konferencja Episkopatu Polski – w porozumieniu ze Stolicą Apostolską – zaproponowała wówczas regulację na dwóch płaszczyznach. Relacje PRL – Stolica Apostolska miałaby regulować specjalna konwencja polsko-watykańska, a stosunki miedzy państwem i kościołem w Polsce – odrębna ustawa.
W październiku 1987 r. powołano wspólny zespół redakcyjny. Jako pierwszy uzgodniono w marcu 1989 r. projekty ustaw. Ostatecznym efektem tych prac było przyjęcie przez Sejm 17 maja 1989 r. trzech ustaw uznających prawny status Kościoła i gwarantujący mu możliwości pełnienia swej misji. Były to ustawy o stosunkach państwo-Kościół, ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz ustawa o ubezpieczeniu duchownych.
Wcześniej, w maju 1988 r. zostały zakończone prace Komisji Mieszanej nad konwencją ze Stolicą Apostolską. Projekt dokumentu został przekazany do Watykanu. Jednakże Stolica Apostolska – biorąc pod uwagę m. in. rozmowy okrągłego stołu otwierające nowe perspektywy – zrezygnowała z dążenia do szybkiego podpisania konwencji z władzami PRL, nie chcąc w ten sposób wiązać sobie rąk. Jan Paweł II w liście do prymasa Józefa Glempa z kwietnia 1989 r. wyraził wolę, aby ostateczne zakończenie prac nad konwencją poprzedził przyjazd nuncjusza apostolskiego do Warszawy.
W wolnej Polsce
17 lipca 1989 – po przeszło czterech dziesięcioleciach od zerwania Konkordatu – zostały wznowione pełne relacje dyplomatyczne pomiędzy Polską a Stolicą Apostolską. W ten sposób Polska znalazła się w gronie ponad 180 krajów, które nawiązały stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską i posiadają uregulowane relacje między Kościołem i państwem.
26 sierpnia 1989 r. Jan Paweł II mianował nuncjuszem w Polsce ks. prał. Józefa Kowalczyka. Przybył on na stałe do Warszawy 23 listopada 1989 r. Z kolei prezydent Jaruzelski mianował ambasadorem przy Stolicy Apostolskiej Jerzego Kuberskiego, który wkrótce został zastąpiony przez prof. Henryka Kupiszewskiego.
Jednym z pierwszych kroków nuncjusza Kowalczyka było doprowadzenie do przywrócenia 21 stycznia 1991 r. Ordynariatu Polowego WP ‒ po 46 latach nieistnienia.
Reforma administracyjna Kościoła
Bullą „Totus Tuus Poloniae populus” ogłoszoną 25 marca 1992 r. Jan Paweł II dokonał historycznej reformy struktur administracyjnych (diecezjalnych) Kościoła w Polsce. Została ona przygotowana przez nuncjusza Kowalczyka wraz z komisją Konferencji Episkopatu Polski, której przewodził kard. Franciszek Macharski. Była to najszersza reforma struktur kościelnych w Europie po wojnie. Jej podstawową ideą – jak pisał Jan Paweł II w liście do Kościoła w Polsce, było: „pełniejsze dostosowanie misji Kościoła – czyli wszechstronnie podjętej ewangelizacji – do warunków i wymagań, jakie stawiają czasy”. Powołanych zostało 13 nowych diecezji, a 8 dotychczasowych zostało podniesionych do rangi metropolii, powołano też jedną nową archidiecezję. Ojciec Święty podniósł do godności arcybiskupów metropolitów 7 biskupów ordynariuszy, mianował 2 arcybiskupów metropolitów, 16 nowych biskupów diecezjalnych i 3 biskupów pomocniczych. Rozwiązano unię personalną między archidiecezjami gnieźnieńską i warszawską. Kard. Glempowi pozostał do 2009 r. tytuł Prymasa Polski jako „kustosza relikwii św. Wojciecha w Gnieźnie”.
Wcześniej Jan Paweł II 5 czerwca 1991 r., w czasie swej wizyty w Białymstoku, ogłosił decyzję o utworzeniu diecezji białostockiej oraz diecezji drohiczyńskiej.
Reforma struktur diecezjalnych kontynuowana była w latach 1996, 2004 i 2009. 31 maja 1996 r. Jan Paweł II utworzył metropolię bizantyńsko-ukraińską (greckokatolicką), w której skład weszła archidiecezja przemysko-warszawska oraz nowo utworzona diecezja wrocławsko-gdańska. W 2004 r. Jan Paweł II ustanowił dwie nowe diecezje: bydgoską i świdnicką oraz nową metropolię ‒ łódzką. Zwieńczeniem reformy było przywrócenie 18 grudnia 2009 r. tytułu Prymasa Polski metropolitom gnieźnieńskim.
Negocjacje na rzecz Konkordatu
Nuncjusz Kowalczyk szybko podjął prace nad przygotowaniem konkordatu między Polską a Stolicą Apostolską. 25 października 1991 r. przesłał Krzysztofowi Skubiszewskiemu, ministrowi spraw zagranicznych, projekt w językach polskim i włoskim, zaznaczając, że czyni to z upoważnienia Stolicy Apostolskiej. Przekazany ministrowi spraw zagranicznych projekt konwencji (konkordatu) obejmował preambułę i 26 artykułów. Zarazem nuncjusz, mający kierować dalszymi pracami ze strony Stolicy Apostolskiej, podał skład osób, które go będą wspierać w negocjacjach. Byli to: abp Jerzy Stroba, abp Bronisław Dąbrowski, bp Alojzy Orszulik, ks. Tadeusz Pawluk, ks. Tadeusz Pieronek, ks. Wojciech Góralski i ks. Edward Sztafrowski.
Upadek rządu Tadeusza Mazowieckiego, a następnie krótkie okresy rządów Krzysztofa Bieleckiego i Jana Olszewskiego, odwlekły prace nad tekstem konkordatu. Do włączenia się strony państwowej w tę sprawę doszło po objęciu funkcji premiera przez Hannę Suchocką. 24 marca 1993 r. min. Skubiszewski zaproponował rozpoczęcie rozmów ze Stolicą Apostolską. W tym celu załączył projekt proponowany przez stronę polską. Zarazem poinformował, że będzie przewodniczył delegacji polskiej. W jej skład weszli także Jan Maria Rokita, Zdobysław Flisowski, Jadwiga Skórzewska i Marek Pernal. Projekt polski w dużej mierze był zgodny z wersją zaproponowaną przez stronę watykańską. Różnice polegały na zaproponowaniu m. in. ustanowienia komisji parytetowej dla przygotowania norm związanych z finansami instytucji i dóbr kościelnych, artykułu poświęconego ochronie dóbr kultury o znaczeniu ogólnonarodowym znajdujących się w rękach Kościoła, opieki duszpasterskiej nad mniejszościami narodowymi oraz zapisu o dobrowolności w uczęszczaniu na religię w szkole.
Bezpośrednie negocjacje obu komisji trwały od 3 kwietnia do 29 czerwca 1993 r., a ich owocem był ostateczny tekst umowy między Polską a Stolicą Apostolską. 8 lipca tekst został zaaprobowany przez Jana Pawła II.
Podpisanie Konkordatu
Konkordat został uroczyście podpisany 28 lipca 1993 r. w Urzędzie Rady Ministrów. Sygnatariuszami byli abp Józef Kowalczyk ze strony Stolicy Apostolskiej i min. Krzysztof Skubiszewski w imieniu rządu polskiego.
Niestety zbiegło się to z rychłym upadkiem rządów „solidarnościowych”. Wybory we wrześniu 1993 r. wygrała koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Unii Pracy, co otworzyło pięcioletni okres jałowych dyskusji uniemożliwiających ratyfikację umowy ze Stolicą Apostolską.
Konkordat z 1993 r.
Jest jednym z najnowocześniejszych z istniejących, a rozwiązania w nim przyjęte są zgodne z nauczaniem Soboru Watykańskiego II oraz ze standardami współczesnych państw demokratycznych.
Podstawową zasadą polskiego konkordatu jest zasada „niezależności i autonomii” państwa i Kościoła. Konkordat uznaje osobowość prawną struktur Kościoła katolickiego, respektując prawo kierowania się przez Kościół swym wewnętrznym prawem (kanonicznym). Przyznaje też Kościołowi prawo do obsadzania urzędów kościelnych ‒ bez uprzedniej zgody władzy świeckiej.
Umowa ze Stolicą Apostolską gwarantuje Kościołowi swobodę w organizacji kultu publicznego jak i nienaruszalność cmentarzy katolickich oraz prawo do organizacji opieki duszpasterskiej w szpitalach, zakładach opieki społecznej, więzieniach oraz istnienie duszpasterstwa wojskowego (ordynariat polowy). Wprowadza uznawanie skutków cywilnych małżeństwa sakramentalnego – tzw. małżeństwa konkordatowe.
Uznając prawo rodziców do wychowywania dzieci, konkordat gwarantuje naukę religii (na zasadzie dobrowolności) w szkołach i przedszkolach prowadzonych przez administrację państwową i samorządową, jak również prawo do prowadzenia przez Kościół własnych szkół, w tym wyższych. Gwarantuje Kościołowi posiadanie własnych środków przekazu oraz emitowanie swych programów w publicznej radiofonii i telewizji.
Konkordat jest korzystny dla państwa, gdyż mimo przyznania Kościołowi prawa do kierowania się własnym prawem, zobowiązuje Kościół do poszanowania prawa polskiego. Konkordat stanowi ponadto, że biskupi sprawujący jurysdykcję na terenie Rzeczypospolitej Polskiej (poza legatem papieskim) będą obywatelami polskimi, a żaden biskup należący do Konferencji Episkopatu Polski nie będzie jednocześnie członkiem innej konferencji biskupiej. Żadna też część terytorium polskiego nie będzie włączona do diecezji lub prowincji kościelnej mającej stolicę poza granicami.
Konkordat nie narusza zasady równouprawnienia Kościołów i innych związków wyznaniowych, ale stwarza zobowiązanie do rozszerzenia na nie gwarancji, jakie zostały przyznane Kościołowi katolickiemu.
5-letnia obstrukcja lewicy
Wybory do Sejmu we wrześniu 1993 r. wygrała koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Unii Pracy, co otworzyło pięcioletni okres dyskusji uniemożliwiających ratyfikację konkordatu. Sytuacja miała charakter paradoksalny, gdyż poszczególne rządy oraz prezydenci RP opowiadały się za ratyfikacją, natomiast była ona blokowana na terenie parlamentu. Politycy lewicy, kierując się antykościelnymi stereotypami, nie byli w stanie przyjąć rozwiązań obowiązujących w demokratycznych krajach Europy.
Ze strony Konferencji Episkopatu Polski bezzasadność krytyki ze strony lewicy wykazywał nieustanie jej sekretarz generalny bp Tadeusz Pieronek, który jednocześnie prowadził rozmowy ze stroną rządową oraz kolejnymi prezydentami: Lechem Wałęsą oraz Aleksandrem Kwaśniewskim. Obaj sprawujący wówczas władzę prezydenci – niezależnie od istniejących między nimi różnic – podobnie jak rząd opowiadali się za ratyfikacją Konkordatu. Wałęsa decyzje Sejmu zaskarżył nawet do Trybunału Konstytucyjnego. Charakterystyczne jest, że Kwaśniewski w okresie swej kampanii wyborczej ostro krytykował konkordat, chcąc zdobyć glosy lewicy, natomiast po wyborze na prezydenta zmienił stanowisko, licząc na zdobycie szerszego poparcia oraz nie chcąc się kompromitować na płaszczyźnie międzynarodowej.
Sejmowa komisja nadzwyczajna we wrześniu 1994 r. uznała, że co prawda ratyfikacja umowy ze Stolicą Apostolską „byłaby możliwa przed uchwaleniem nowej konstytucji, jeśli dokonane zostałyby niezbędne zmiany w prawie polskim, a rząd i Stolica Apostolska wymieniłyby listy intencyjne, w których dokonano by interpretacji zapisów traktatu budzących wątpliwości”. W odpowiedzi na to nuncjusz Kowalczyk oświadczył, że Stolica Apostolska nie zgodzi się na renegocjację umowy oraz nie będzie sporządzać żadnych dodatkowych wyjaśnień bądź uzupełnień zapisów konkordatowych.
Wydawało się, że impas wokół ratyfikacji konkordatu został przełamany po przyjęciu projektu nowej Konstytucji RP przez Zgromadzenie Narodowe 22 marca 1997 r. 15 kwietnia 1997 r. Rada Ministrów RP przyjęła „Deklarację w celu zapewnienia jasnej wykładni przepisów Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską”. Dodatkowo w maju 1997 r. rząd przekazał do Sejmu projekty ustaw „okołokonkordatowych”, które miały dostosować niektóre polskie ustawy do zapisów konkordatu. Jednak burzliwa dyskusja uniemożliwiła ich przyjęcie.
Ratyfikacja konkordatu
Ratyfikacja Konkordatu stała się możliwa dopiero wraz z nową kompozycją Parlamentu, kiedy większość uzyskały partie „solidarnościowe”: AWS i Unia Wolności. Umowa ze Stolicą Apostolską została przyjęta przez Sejm 8 stycznia 1998 r., przez Senat 22 stycznia i podpisana przez prezydenta w 2 dni później. Ratyfikacja Konkordatu nastąpiła 23 lutego 1998 r. Ze trony Stolicy Apostolskiej dokonał jej Jan Paweł II a ze strony Rzeczypospolitej Polskiej prezydent Kwaśniewski.
25 marca nastąpiła w Watykanie uroczysta wymiana dokumentów ratyfikacyjnych przez premiera Jerzego Buzka i Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano.
Do wprowadzania w życie zapisów konkordatu zostały powołane w maju 1998 dwie komisje konkordatowe: kościelna przez Stolicę Apostolską oraz rządu polskiego. Przewodniczącymi Kościelnej Komisji Konkordatowej byli: bp Tadeusz Pieronek (1998–2010), abp Stanisław Budzik (2010–2018) i bp Artur Miziński (obecnie).
Pierwszym owocem wspólnych prac było wprowadzenie postanowień konkordatu dotyczących małżeństwa, zawierania go w formie kanonicznej z równorzędnym uzyskaniem dla niego skutków cywilnych (tzw. małżeństwo konkordatowe). Kolejnymi były liczne nowelizacje ustawodawstwa polskiego m. in. umożliwiające katechizację w przedszkolach oraz uznawanie przez państwo stopni naukowych nadawanych przez uczelnie kościelne oraz finasowanie Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Przyjęto też regulacje w zakresie statusu cmentarzy wyznaniowych oraz w innych kwestiach.
Ostatnim etapem wdrożenia Konkordatu ‒ dotąd niezrealizowanym ‒ jest kwestia wysokości pomocy finansowej dla Kościoła ze strony państwa (w zamian za zabrane i tylko w części oddane dobra), co postanawia art. 22 Konkordatu mówiący, że „przyjmując za punkt wyjścia w sprawach finansowych instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa obowiązujące ustawodawstwo polskie i przepisy kościelne, układające się Strony stworzą specjalną komisję, która zajmie się koniecznymi zmianami”.
Wizyta kard. Sodano w Polsce
29 kwietnia 1998 r. na zaproszenie Konferencji Episkopatu Polski i nuncjusza abp. Józefa Kowalczyka przybył do Polski z czterodniową wizytą sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano.
30 kwietnia spotkał się z premierem Jerzym Buzkiem i prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Prezydent podziękował „za wsparcie, jakiego Stolica Apostolska udziela polskim aspiracjom i naszej dyplomacji wobec tak historycznych celów jak wejście do NATO i Unii Europejskiej”.
Tego samego dnia kard. Angelo Sodano poświęcił nową kaplicę znajdującą się w dobudowanym skrzydle Nuncjatury, a wieczorem wydał koktajl dla Korpusu Dyplomatycznego oraz innych ważnych osobistości.
1 maja w gmachu Sekretariatu Episkopatu Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej wygłosił przemówienie do biskupów zgromadzonych na 294. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.
Papież w polskim Parlamencie
11 czerwca 1999 – podczas siódmej pielgrzymki do Ojczyzny – Jan Paweł II wystąpił w Parlamencie, gdzie spotkał się z przedstawicielami wszystkich władz: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. W swym przemówieniu poruszył centralne problemy współczesnej demokracji. Przypomniał, że choć demokracja i wolny rynek zawierają duży potencjał dobra, to nie można jej uważać za ustrój idealny. Skrytykował postrzeganie demokracji wyłącznie jako zespołu mechanizmów służących osiągnięciu chwilowej większości. Ostrzegł przed możliwością zanegowania na tej drodze podstawowych praw osoby ludzkiej. Wskazał, że Parlament nie powinien służyć celom partykularnym, lecz być wyrazicielem interesów całego narodu. Wyraźnie poparł też starania Polski na polu integracji z UE.
Nowe zadania polskiej ambasady
Ratyfikacja konkordatu w 1998 r. symbolicznie zakończyła etap relacji między Polską a Stolicą Apostolską, skoncentrowany na zbudowaniu prawnych ram obecności Kościoła w warunkach demokratycznego państwa. Od tego momentu relacje polsko-watykańskie mogły nabrać nowego kształtu i bardziej skoncentrować się na współpracy w płaszczyźnie międzynarodowej. Ambasada Polski przy Stolicy Apostolskiej ewoluowała wówczas od modelu „ambasady bilateralnej”, obsługującej relacje polsko-watykańskie, a stała się „ambasadą multilateralną”, analogicznie jak placówki dyplomatyczne przy najważniejszych organizacjach międzynarodowych.
Taką rolę polskiej ambasady zainicjował amb. Stefan Frankiewicz a nabrała ona nowych kształtów kiedy tę funkcję pełniła b. premier Hanna Suchocka (2001 – 2013). Przedmiotem pracy ambasady stały się wówczas m. in. takie sprawy jak: prześladowanie katolików ze względów religijnych, kwestie zagwarantowania wolności religijnej, miejsce i rola religii w Unii Europejskiej, dialog z prawosławiem czy judaizmem, obecność Kościoła katolickiego w państwach o dominacji muzułmańskiej, dialog Stolicy Apostolskiej z Chinami i Wietnamem, jak również zapewnienie duszpasterstwa polskiego dla Polaków na terenach Związku Radzieckiego.
Wsparcie Stolicy Apostolskiej dla integracji Polski z UE
Jan Paweł II przemawiając w 1988 r. w Parlamencie Europejskim, kiedy jeszcze żadne oznaki nie wskazywały na możliwość upadku ZSRR, ukazywał przedstawicielom Wspólnoty Europejskiej potrzebę rozszerzenia jej na Wschód. „Pragnieniem moim jako pasterza Kościoła powszechnego, który pochodzi ze wschodniej Europy i zna aspiracje ludów słowiańskich, tego drugiego »płuca« naszej wspólnej europejskiej ojczyzny, jest to, by Europa suwerenna i wyposażona w wolne instytucje rozszerzyła się kiedyś aż do granic, jakie wyznacza jej geografia, a bardziej jeszcze historia” – mówił.
„Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha” ‒ powiedział z kolei do prezydentów siedmiu krajów europejskich przybyłych na spotkanie z nim u grobu św. Wojciecha w Gnieźnie 3 czerwca 1997 r., w czasie, kiedy Polska rozpoczynała pierwsze negocjacje na rzecz akcesji do UE. O wsparciu dla integracji Polski z UE mówił podczas wizyty w polskim Parlamencie w 1999 r.
A kiedy ważyły się losy referendum akcesyjnego w Polsce, 19 maja 2003 r. zwrócił się z gorącym apelem do swych rodaków zgromadzonych w Rzymie. „Wiem, że w Polsce jest wielu jest przeciwników integracji ‒ mówił. ‒ Doceniam ich troskę o zachowanie kulturalnej i religijnej tożsamości naszego Narodu. (…) Muszę jednak podkreślić, że Polska zawsze stanowiła ważną część Europy i dziś nie może wyłączać się z tej wspólnoty. (…) Wejście w struktury Unii Europejskiej, na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem jakiejś dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy. Europa potrzebuje Polski. Kościół w Europie potrzebuje świadectwa wiary Polaków. Polska potrzebuje Europy. Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!”
Jan Paweł II konsekwentnie przypominał, że zjednoczenie Europy nie może dokonać się tylko na płaszczyźnie politycznej i ekonomicznej, ale że niezbędny jest głębszy podkład kulturowy nawiązujący do jej korzeni duchowych.
A kiedy rozpoczęła się debata nad konstytucją europejską i powołano Konwent przygotowujący jej projekt, Jan Paweł II postulował, aby w jej preambule nawiązano chrześcijańskiego dziedzictwa Europy. W latach 2001 – 2002 rozmawiał na ten temat podczas audiencji z czołowymi politykami państw europejskich, w tym z prezydentem i premierem Polski.
Nuncjusz abp Celestino Migliore
Zastąpił abp. Józefa Kowalczyka na tym stanowisku 15 września 2010. Obejmując nuncjaturę w Warszawie był jednym z najbardziej zasłużonych dyplomatów Stolicy Apostolskiej: od 1995 r. podsekretarzem do spraw relacji Stolicy Apostolskiej z Państwami, przewodniczył delegacjom Stolicy Apostolskiej na rozmowy z władzami Chin, Wietnamu, Korei Północnej a także uczestniczył w konferencjach organizowanych przez ONZ. Od 2002 r. był nuncjuszem apostolskim i stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
Abp Celestino Migliore był zdecydowanym obrońcą polskiego konkordatu. Z zainteresowaniem obserwował także dialog, jaki przedstawiciele polskiego Episkopatu prowadzili z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym, czego zwieńczeniem było podpisanie 17 sierpnia 2012 r. przez abp. Józefa Michalika i patriarchę Cyryla „Wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji”.
W ramach troski o Kościół w Polsce abp Migliore dużą uwagę przywiązywał m. in. do kwestii prawidłowego rozwiązywania problemu pedofilii. Wspierał Episkopat w sprawie opracowania wytycznych, regulujących postępowanie w tej sferze.
Nuncjusz Migliore dokonał pokoleniowej wymiany w Kościele w Polsce. W czasie jego urzędowania połowa z wszystkich 44 diecezji otrzymała nowych rządców. Przez jego biuro przeszły także 33 nominacje biskupów pomocniczych.
Ambasador Piotr Nowina-Konopka
9 września 2013 r. funkcję Ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej objął Piotr Nowina-Konopka. W rządzie Jerzego Buzka pracował jako sekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, pełnił też funkcję Zastępcy Głównego Negocjatora. Od 2006 r. pracował jako dyrektor Parlamentu Europejskiego w Brukseli, będąc pierwszym Polakiem na tak wysokim stanowisku w strukturze PE. W 2010 r. został dyrektorem przedstawicielstwa PE w Waszyngtonie.
Szczególnym kontekstem jego misji był nowy, dopiero rozpoczęty pontyfikat papieża Franciszka. Utrzymywał bliskie kontakty z kard. Piero Parolinem, sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej, z abp. Dominique Mambertim, sekretarzem ds. relacji z państwami oraz z abp. Paulem Gallagherem. W swych kontaktach z dykasteriami watykańskimi obsługiwał nie tylko sprawy polskie ale i świadczył istotną pomoc w kwestiach międzynarodowych.
Ambasada RP pod kierownictwem amb. Nowiny-Konopki kontynuowała funkcjonowanie polskiej placówki jako ambasady multilateralnej, budującej nie tylko relacje ze Stolicą Apostolską, ale aktywnie działającej w ramach Korpusu Dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej. Podczas ukraińskiego „Majdanu” i rosyjskiej agresji, polska ambasada aktywnie relacjonowała watykańskiemu Sekretariatowi Stanu i akredytowanemu tam Korpusowi Dyplomatycznemu przebieg zdarzeń, pozostając w stałym kontakcie z ukraińską diasporą.
Wizyta sekretarza stanu kard. Pietro Parolina w Polsce
Pięciodniowa jego wizyta (31 maja ‒ 3 czerwca 2014) była związana z 25. rocznicą polskiej wolności i wznowienia stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską oraz z dziękczynieniem za kanonizację św. Jana Pawła II. Kard. Parolin przewodniczył uroczystej Mszy św. przy Świątyni Opatrzności Bożej z okazji 25-lecia odrodzenia wolnej Polski. Z prezydentem Bronisławem Komorowskim rozmawiał o zaplanowanej wizycie Franciszka do Polski oraz o perspektywach rozwiązania kryzysu rosyjsko-ukraińskiego. Kard. Parolin uczestniczył także w jubileuszowej sesji w Sekretariacie Episkopatu upamiętniającej wznowienie stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Polską oraz spotkał się z polskimi biskupami.
Ponownie kard. Parolin przybył do Polski 14–15 kwietnia 2016 r. jako legat papieski na obchody 1050-lecia chrztu Polski w Gnieźnie i Poznaniu.
Nuncjusz abp Salvatore Pennacchio
Złożył listy uwierzytelniające 3 listopada 2016 r. Wcześniej był (od 1998 r.) był nuncjuszem apostolskim w Rwandzie, a od 2003 r. nuncjuszem apostolskim w Tajlandii, Singapurze i Kambodży oraz delegatem apostolskim w Mjanmie, Laosie, Malezji i Brunei. Od 2010 r. był nuncjuszem apostolskim w Indiach i Nepalu.
Ambasador Janusz Kotański
Polski historyk, nauczyciel, urzędnik państwowy i publicysta. Złożył listy uwierzytelniające 23 czerwca 2016 r.
Ambasada RP przy Stolicy Apostolskiej – jak przyznaje ambasador Kotański – działa pod jego kierunkiem na rzecz kształtowania pozytywnego wizerunku Polski i właściwego rozumienia polityki rządu RP przez Stolicę Apostolską. Wyjaśnia, że chodzi o podkreślanie pozycji Polski jako członka Unii Europejskiej i lidera państw Europy Środkowo-Wschodniej, jak również o prezentowanie polskiego stanowiska w takich sprawach – jak np. pomocy społecznościom i prześladowanym mniejszościom religijnym na Bliskim Wschodzie.
Ponadto – zaznacza amb. Kotański – jego misja służy nie tylko pogłębianiu relacji bilateralnych, ale i podtrzymywaniu kontaktów z dyplomatami akredytowanymi przy Santa Sede, gdzie reprezentowane są 183 państwa. Dodaje, że szczególnie bliska jest współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej, cieszą też konstruktywne i przyjazne relacje z ambasadami innych państw europejskich, azjatyckich i afrykańskich, latynoamerykańskich oraz bliskie relacje z ambasadą Stanów Zjednoczonych. Wyjaśnia, że „coraz bardziej jest doceniana rola Polski jako kraju konsekwentnie dającego świadectwo wartościom chrześcijańskim i zachęcającego narody dawnego christianitatis do wierności swym korzeniom”.
Ambasada RP przy Stolicy Apostolskiej kierowana przez amb. Kotańskiego zorganizowała ważne konferencje naukowe, np.: „Wartości europejskie dzisiaj” (Papieski Uniwersytet Santa Croce, 2017) i „Święty Jan Paweł II i jego dziedzictwo. W 40 rocznicę jego wyboru na tron Świętego Piotra” (Papieski Uniwersytet Angelicum, 2018). A konferencji „Cuda eucharystyczne dzisiaj”, towarzyszyła wystawa fotografii autorstwa Janusza Rosikonia, prezentowana następnie w Bolsenie – mieście, gdzie miał miejsce jeden z pierwszych cudów eucharystycznych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.