Drukuj Powrót do artykułu

100-lecie niepodległości okazją do narodowych rekolekcji

06 września 2018 | 14:11 | msz / pz | Poznań Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Lukas Plewnia / flickr.com

„Jubileusz 100-lecia odzyskania niepodległości powinien być dla nas nie tylko świętem radości, ale również czasem przemyśleń i czasem narodowych rekolekcji” (…) musimy ciągle pamiętać, że niepodległość i wolność „nie jest dana raz na zawsze”. Każdego dnia musimy się troszczyć o nasz Wspólny Dom, którym jest Polska” – zaznaczają członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w oświadczeniu nt. jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Podczas konferencji prasowej w Auli im. Abp. Baraniaka tekst dokumentu zaprezentowali przewodniczący rady − prof. dr hab. Bohdan Gruchman, prof. dr hab. Tomasz Jasiński oraz ks. prał. dr Paweł Deskur, sekretarz rady.

„Trzeba pamiętać, co doprowadziło do upadku II Rzeczpospolitej i do zaborów. Pewne procesy społeczne są konieczne dla refleksji, bo my dziś też możemy obrać zły kierunek” – zauważył prof. Tomasz Jasińki.

Zwrócił uwagę na rolę pracy organicznej i pracy u podstaw, które nadal należy prowadzić, by kraj się unowocześniał i modernizował. Wskazał też na rolę Kościoła w odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

„Dziś jest moda na antyklerykalizm, liczne są ataki na Kościół katolicki, jakby nie pamiętano, jaką rolę odegrał on w okresie zaborów, I i II wojny światowej, a potem komunizmu. To Kościół jako instytucja wychowywał, pielęgnował kulturę i kształtował przez formację” – zaznaczył prof. Jasiński.

Przekonywał, że dziś potrzebna jest refleksja nad kondycją narodu. „Powinniśmy dyskutować, spierać się, ale nie powinniśmy być wrogami wobec siebie. Powinniśmy budować Polskę ponad podziałami” – stwierdził.

Autorzy dokumentu przypominają, że wystarczyły dwa pokolenia, by wielkie państwo, jakim była Rzeczpospolita Obojga Narodów, „stało się łupem sąsiednich potęg”.

„Rozważając czasy zaborów i poprzedzający je upadek Rzeczpospolitej Obojga Narodów, nie możemy zapominać, jak prędko wielkie europejskie mocarstwo utraciło najpierw suwerenność, a następnie niepodległość na 123 lata.

Przejście na gospodarkę opartą na półniewolniczej pracy, ograniczenie praw mieszczaństwa i rozwoju miast, a wreszcie upadek oświaty i szeroko pojętej kultury, doprowadziły do kryzysu elit, które w niemałej części przeszły na służbę obcych mocarstw” – zauważają członkowie rady.

W oświadczeniu przypomniano historię zrywów niepodległościowych oraz dowódców powstań, zaznaczając, że „nie ulega jednak wątpliwości, że ta największa ofiara, ofiara krwi, hartowała nieustannie Naród Polski i umacniała w nim ducha wolności i niepodległości, bez którego trudno sobie wyobrazić odzyskanie niepodległości”.

Autorzy dokumentu przekonują, że odzyskanie niepodległości w 1918 r. nie byłoby możliwe bez wytrwałej walki o polską kulturę, tak na emigracji, jak i w kraju.

Przypominają, że w czasie zaborów, „jako wyraz tęsknoty Narodu Polskiego za niepodległością, zrodziła się literatura, muzyka, malarstwo i inne dziedziny twórczości, które osiągnęły nieprześcigniony artyzm i które ukształtowały duszę dzisiejszego obywatela Rzeczypospolitej”.

„Odzyskanie niepodległości nie byłoby możliwe bez pracy organicznej i pracy u podstaw, której poświęcały się tysiące światłych Polaków, aby krzewić wśród uboższej ludności gospodarność, pracowitość, oświatę, kulturę, a przede wszystkim, aby umocnić ich w polskości i przygotować do cywilizacyjnej rywalizacji z zaborcami” – czytamy w dokumencie.

W oświadczeniu zaakcentowano rolę Kościoła polskiego, który w szczególny sposób był prześladowany przez zaborców. „Władze zaborcze od początku zdawały sobie sprawę z roli Kościoła w życiu Narodu Polskiego. Z tego względu na Kościół spadły największe prześladowania” – czytamy w dokumencie.

„Dzięki posłudze pasterskiej, nieustannej pracy nad świętością ludu polskiego, głoszeniu patriotycznych kazań, szerzeniu oświaty, zakładaniu kółek rolniczych i polskich kas kredytowych, zwalczaniu alkoholizmu, Kościół cieszył się w społeczeństwie polskim, we wszystkich jego warstwach, nadzwyczajnym autorytetem i szacunkiem” – zaznaczają członkowie rady.

Podkreślili, że wyrazem troski o Polskę jest „wierność wierze naszych przodków, wierność Kościołowi, wierność fundamentom cywilizacji chrześcijańskiej”.

Przypomnieli, że jubileusz zobowiązuje nas do darzenia się wzajemnym szacunkiem, do zakończenia głębokiego podziału społeczeństwa polskiego.

Zaapelowali o kierowanie się w działaniach głębokim patriotyzmem, unikanie nacjonalizmu, ale także nieszkodzenie naszej Ojczyźnie przez wystawianie jej złej opinii za granicą.

„Nie możemy, jak nasi przodkowie, zapominać o rozwoju oświaty i nauki, o gospodarności, czyli o nowoczesnej i innowacyjnej gospodarce, o silnym państwie i nowoczesnej obronnej armii; powinniśmy polegać przede wszystkim na własnych siłach, co nie zwalnia nas z szukania korzystnych dla naszego państwa sojuszy i pielęgnowania pokojowych stosunków z bliższymi i dalszymi sąsiadami, a zwłaszcza z naszymi sojusznikami w Ameryce Północnej i Europie Zachodniej. Niech Pan Bóg błogosławi naszej Ojczyźnie” – napisali członkowie rady. W skład Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim wchodzą reprezentanci różnych środowisk życia naukowego, kulturalnego i społecznego, wśród nich są wybitni profesorowie Polskiej Akademii Nauk i poznańskich uczelni.

Tekst dokumentu dotępny jest TUTAJ.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.