15-lecie pierwszego w Polsce Okna Życia
19 marca 2021 | 06:10 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ
W uroczystość św. Józefa mija 15 lat od otwarcia w Krakowie pierwszego w Polsce Okna Życia. Powstało ono z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza oraz Caritas Archidiecezji Krakowskiej.
Pomysł był wynikiem wyjazdów studyjnych do Niemiec dyrektorów Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Jana Kabzińskiego i ks. Bogdana Korduli, gdzie takie rozwiązanie wprowadzono po raz pierwszy w 1999 r.
Okno Życia w Krakowie zostało otwarte z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza, Wydziału Rodziny Kurii Metropolitalnej oraz Caritas Archidiecezji Krakowskiej przed pierwszą rocznicą śmierci Jana Pawła II.
Okno poświęcił 19 marca 2006 r. ówczesny metropolita krakowski kard. Dziwisz. Prosił wówczas, by „było znakiem nadziei, że każdy przychodzący na świat człowiek, mimo zagubienia się rodziców, zostanie przyjęty z miłością przez życzliwych ludzi, którzy obdarzą go ciepłem życia rodzinnego”. Nad oknem umieszczono papieski herb Jana Pawła II i logo Caritas.
Okno Życia to bezpieczne miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko. Otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Po otwarciu włącza się alarm, który wzywa opiekujące się oknem osoby – najczęściej są to siostry zakonne. Potem niezwłocznie uruchamiane są procedury medyczno-administracyjne, to znaczy powiadomione zostają pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.Okna Życia nie zastępują szpitali, gdzie matka może pozostawić noworodka zrzekając się praw rodzicielskich, ale są alternatywą dla porzucenia dziecka na śmietniku i pozbawienia go opieki, zwłaszcza przez matki ukrywające ciążę. Powstanie krakowskiego Okna Życia rozpoczęło tworzenie podobnych miejsc w innych miastach. W Oknach Życia prowadzonych przez Caritas Polska znaleziono ponad 110 dzieci.
W 2013 r. Komitet Praw Dziecka ONZ zaapelował o zamknięcie Okien Życia, ponieważ nie zapewniały realizacji prawa do informacji, czyli prawa dziecka do poznania swoich biologicznych rodziców. Caritas Archidiecezji Krakowskiej poprosiła wówczas o komentarz rzecznika Sądu Okręgowego w Krakowie sędziego Waldemara Żurka: „W prawie znane jest pojęcie stanu wyższej konieczności, gdzie poświęcamy dobro niższej wartości, by ratować dobro o wartości wyższej. W tym przypadku prawo dziecka do życia jest dobrem o oczywiście wyższej wartości niż prawo do informacji, czyli prawo dziecka do poznania swoich biologicznych rodziców. Ale oprócz prawa są jeszcze wartości, które każdy człowiek nosi w sercu, ich nie da się zadekretować, a one mówią nam jasno, ratujmy życie ludzkie, jak tylko potrafimy”.
Wszystko powierzyłem Bożemu Miłosierdziu – rozmowa z zakonnikiem skrzywdzonym przez ks. Dymera
„Lepiej, żeby dziecko znalazło się w Oknie Życia niż w Wiśle czy na śmietniku. Staramy się wypracować w sądach takie procedury, żeby w ramach istniejących przepisów prawa rodzinnego sprawić, że dziecko szybko trafiło do rodziny adopcyjnej, która otoczy go opieką i miłością. Oczywiście potrzebny jest czas, bo orzeczenia muszą się uprawomocnić, ale także czas, żeby biologiczna matka mogła odzyskać dziecko, jeśli np. działała pod wpływem szoku poporodowego. W krakowskich sądach konieczne procedury trwają ok. 6-8 tygodni. W tym czasie musimy nadać dziecku dane personalne, ustanowić dla niego opiekuna prawnego, a następnie orzec adopcję” – wyjaśniał wówczas sędzia.
Okno znajduje się w istniejącym od 1978 r. Domu Samotnej Matki przy ul. Przybyszewskiego 39 w Krakowie, który jest prowadzony przez Wydział Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej w Krakowie. W domu posługują siostry ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, które pracują pośród mieszkanek domu, jak również czuwają przy oknie życia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.