150 lat od powstania III Zakonu Św. Franciszka w stolicy Podhala
30 czerwca 2021 | 12:00 | jg | Nowy Targ Ⓒ Ⓟ
Pierwsza kongregacja generalna III Zakonu św. Franciszka na Podhalu odbyła się dokładnie 150 lat temu – 29 czerwca 1871 r. Wydarzenia jubileuszowe miały miejsce w parafii św. Katarzyny w Nowym Targu.
– Miłość wszystko zwycięży i nie chodzi o to, aby mówić o tym na kazaniu czy czytać w gazecie. Będą to tylko nic nieznaczące słowa. Zło nie jest w stanie znieść miłości, a to jest jedyna słuszna metoda Pana Boga, którą jesteście powołani głosić i realizować w swoim życiu rodzinnym czy zawodowym – mówił bernardyn o. Teofil Czarniak w czasie uroczystej Mszy św. w kościele św. Katarzyny w centrum Nowego Targu.
Po Eucharystii był czas na okolicznościowe spotkanie i uroczysty obiad. Nie zabrakło tortu dla obecnych sióstr i braci oraz zaproszonych gości, którzy świętowali 150-lecie III Zakonu Św. Franciszka. Wszystkich zgromadzonych pozdrowił ks. Zbigniew Płachta, proboszcz parafii św. Katarzyny w Nowym Targu, przy którym powstał i działa nadal III Zakon Św. Franciszka.
Jadwiga Sójka z Nowego Targu do Świeckiego Zakonu św. Franciszka należy od kilku lat. – Moje drogi zawsze były związane ze św. Franciszkiem. Dzięki franciszkańskiej miłości wszystko pęka, a my możemy naprawdę dużo. Wchodzimy przecież w różne, czasami trudne środowiska i nie mamy na sobie habitów. Nasze serca są napełnione pokojem i dobrem. Doświadczałam tego wielokrotnie – mówi J. Sójka.
Ojciec Władysław Czarniak, bernardyn pracujący na Bystrem w Zakopanem, w czasie jubileuszowego spotkania przypomniał początki Trzeciego Zakonu św. Franciszka na Podhalu. – Podwaliny położył w połowie XIX w. świątobliwy kapłan ówczesnej diecezji tarnowskiej ks. Wojciech Blaszyński – przypomniał bernardyn.
– Włączając się w propagowany wówczas w Galicji ruch trzeźwościowy, ks. Blaszyński wypowiedział zdecydowaną walkę pijaństwu. W tym celu w 1844 r. założył bractwo trzeźwości, do którego sam zapisał podczas swojego duszpasterzowania w Sidzinie ponad 5 tysięcy osób (ludność Sidziny nie przekraczała wówczas 2.500). Według tradycji, w chwili jego przyjścia do Sidziny było tam aż siedem karczm, zaś w chwili śmierci nie było już żadnej – wspominał o. Władysław.
Ks. Blaszyński zorganizował ruch apostolstwa świeckich, który nieco później został nazwany „sidziniarstwem”, a przez przeciwników określany złośliwie „sektą sidziniarzy”. Obejmował on głównie młode dziewczęta, które najpierw uczył znajomości katechizmu i prawd wiary, egzaminował, a następnie rozsyłał, aby z kolei one nauczały ludzi katechizmu, a zwłaszcza przygotowywały do spowiedzi. „Sidziniarki” docierały ze swoimi naukami również na Podhale i Orawę, a także w dalsze okolice.
– Autentyczność i gorliwość duszpasterska ks. Blaszyńskiego, a także szeroki rozgłos, jaki uzyskał wśród wiernych okolicznych parafii poprzez ruch „sidziniarek”, nie wszystkim się podobały. Znaleźli się tacy, nawet wśród ówczesnego duchowieństwa, którzy z zazdrości o jego sukcesy duszpasterskie zarzucali mu tworzenie sekty religijnej. Po śmierci ks. Blaszyńskiego władze kościelne postanowiły włączyć ruch sidziniarski w ramy Trzeciego Zakonu św. Franciszka – wspomina o. Władysław.
Początki Franciszkańskiego Zakonu Świeckich sięgają roku 1221, w którym św. Franciszek wychodząc naprzeciw potrzebom Kościoła i ludzi świeckich żyjących w rodzinach, zaproponował im nową formę życia ideałami Ewangelii, nazywając ich Braćmi i Siostrami od Pokuty.
Pierwsze wspólnoty III Zakonu Św. Franciszka na ziemiach polskich powstały po przybyciu franciszkanów I Zakonu do Wrocławia w roku 1236 i do Krakowa w roku 1237. Przez cały okres średniowiecza oraz w ciągu dalszych wieków III Zakon Św. Franciszka był bardzo liczny, zrzeszając osoby różnych stanów i zawodów, w tym duchownych diecezjalnych, biskupów, kardynałów oraz papieży.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.