27. Pielgrzymka na Jasną Górę Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym
12 maja 2024 | 18:47 | mir, BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
Ich życie wpisało się w historię Polski, a poniesione ofiary zaowocowały mobilizacją społeczną, solidarnością i wolnością. Na Jasnej Górze po raz 27. odbyła się pielgrzymka osób represjonowanych w stanie wojennym. Spotkanie rozpoczęło oddanie hołdu wielkim nauczycielom polskiej wolności – św. Janowi Pawłowi II i bł. Prymasowi S. Wyszyńskiemu, z prośbą za ich wstawiennictwem o jedność Polaków i troskę o dobro wspólne.
Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył ks. Ryszard Umański, kapelan NSZZ „Solidarność” i środowisk patriotycznych w Częstochowie.
Ks. Umański dziękował internowanym w stanie wojennym za ich bohaterstwo, świadectwo wiary i nadziei. – Wy zawsze tu byliście i jesteście, aby ciągle wzmacniać swoją miłość i wiarę do Boga i do Ojczyzny. Bardzo dziękuję, że jesteście po raz kolejny – mówił w homilii.
Dr Józef Kaczor w latach 1980-1981 był aktywnym działaczem NSZZ „Solidarność” na terenie Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie. Odegrał wiodąca rolę w organizowaniu Komisji Zakładowej „S” na UMCS. W ramach działającej przy Tymczasowym Zarządzie Regionu Regionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” w latach 1983-1989 był zaangażowany w organizowanie w okresie wakacji wypoczynku dla dzieci i młodzieży z rodzin członków „Solidarności”, w ramach akcji letniej „Wakacje z Bogiem”.
Z powodu działalności w nielegalnych strukturach NSZZ „Solidarność”, a zwłaszcza uczestnictwa w organizowaniu „Wakacji z Bogiem” w 1985 r. i 1986 r. toczyły się wobec niego postępowania prokuratorskie. – Każdego roku na te wakacje wyjeżdżało kilkaset dzieci, zorganizowaliśmy nauczycieli, lekarzy, pielęgniarki. Przez 9 lat na takie wakacje wyjechało ponad 5 tys. dzieci. SB ścigało nas za to, zabierano nam np. pieniądze przygotowane na organizację wypoczynku dla dzieci. Dzięki trosce abp. Bolesława Pylaka i członkom „Solidarności” udało się takie wakacyjne wyjazdy przygotowywać do 1989 r. – wspominał Kaczor. Aktywnie działał w Klubie Katolickim w Lublinie i Kole Pracowników Nauki przy Oddziale Akademickim PTTK w Lublinie, które było miejscem spotkań kręgów opozycyjnych i wielu aktywistów „Solidarności”. Z powodu swej działalności Pan Józef Kaczor był inwigilowany, wzywany na rozmowy ostrzegawcze i zatrzymywany na 48 godzin, zaś w jego domu wielokrotnie przeprowadzano przeszukania.
Lech Cimowski z Lublina pracował w fabryce samochodów ciężarowych. – Na pewno warto było, chociaż dzisiaj jesteśmy trochę zawiedzeni, bo wiele z naszych ideałów, o które walczyliśmy, nie osiągnęliśmy, albo zostają zaprzepaszczane – mówił uczestnik pielgrzymki.
Mieczysław Perlak z Wrocławia, jak mówi, jest synem, wnukiem i prawnukiem zesłańców Sybiru, więc w czasie komuny nie mógł nie stanąć do walki o wolną Polskę. – Byłem drukarzem, kolporterem, komuna mnie poniewierała – opowiadał uczestnik pielgrzymki, a na pytanie „jak dziś służyć Polsce”, stwierdza, że po prosu trzeba być uczciwym człowiekiem, „wiernym Bogu i Ojczyźnie i będzie wszystko w porządku”.
Organizatorem corocznej pielgrzymki jest Ogólnopolska Federacja Stowarzyszeń Represjonowanych w Stanie Wojennym. Jej celem jest nie tylko utrwalenie pamięci historycznej, ale przede wszystkim pomoc członkom organizacji w ich aktualnych potrzebach.
Stan wojenny został wprowadzony 13 grudnia 1981 r. uchwałą Rady Państwa podjętą na polecenie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Zniesiono go 22 lipca 1983 r. W ciągu 8 miesięcy zostało internowanych ok. 10 tys. osób. Byli to głównie przywódcy NSZZ „Solidarność”, doradcy związku i związani z nim intelektualiści oraz działacze opozycji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.