30 listopada Dzień „Cities for Life” – przeciwko karze śmierci
30 listopada 2020 | 05:00 | ts | Rzym Ⓒ Ⓟ
Liczba krajów świata, w których prawnie lub w praktyce kara śmierci nie jest stosowana, wzrosła w ostatnich latach do 142. Podkreśliła to chrześcijańska Wspólnota św. Idziego (Sant’Egidio) u progu obchodzonego 30 listopada Dnia „Cities for Life” (Miasta za Życiem).
Po raz 19. obchody organizuje Sant’Egidio we współpracy z organizacjami obywatelskimi. Celem tej – jak twierdzą organizatorzy – największej na świecie mobilizacji miast i obywateli jest „humanitarność i taki system prawny, który zawsze będzie szanował życie”. Szczególnie w czasie pandemii koronawirusa ważną sprawą jest ochrona praw człowieka, podkreśliła Wspólnota.
Z okazji Dnia organizuje ona także 30 listopada webinarium z ekspertami, działaczami, świadkami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego z Azji, Europy i Ameryki Północnej oraz przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim. Internetowe seminarium pod hasłem “#stand4humanity #nodeathpenalty” odbędzie się w godzinach 17.30-19.00.
Obok Sassoliego przemówi także Navy Pillay, przewodnicząca Międzynarodowej Komisji przeciwko Karze Śmierci (ICDP) oraz były więzień celi śmierci. Na zakończenie spotkania zostanie oświetlone na czerwono rzymskie Koloseum jako symbol światowej kampanii przeciwko karze śmierci. Informacje i zgłoszenia: www.santegidio.org.
W grudniu Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych będzie po raz kolejny głosowało nad rezolucją w sprawie światowego moratorium dla kary śmierci. „Miejmy nadzieję, że większą większością niż dotychczas”, głosi informacja Sant’Egidio.
Od początku kampanii „Cities for Life” w 2002 roku akcje mające umacniać kulturę poszanowania życia ludzkiego zorganizowano w ponad stu krajach. Także papież Franciszek w opublikowanej przed kilkoma tygodniami nowej encyklice „Fratelli tutti” potwierdził, że Kościół katolicki odrzuca karę śmierci. „Zdecydowane odrzucenie kary śmierci dowodzi, jak dalece uznajemy niezbywalną godność tego człowieka i potrafimy zaakceptować, że także i on ma swoje miejsce w świecie”, napisał papież.
Według Sant’Egidio tendencja do zniesienia kary śmierci daje się także zauważyć w Afryce. I tak na przykład prezydent Republiki Środkowoafrykańskiej już zapowiedział otwarcie drogi dla zniesienia kary śmierci w jego kraju. Ale także azjatycki Kazachstan podpisał we wrześniu „drugi protokół fakultatywny do Międzynarodowego Paktu o prawach obywatelskich i politycznych”, zobowiązując się tym samym do zniesienia kary śmierci. W USA karę śmierci zniosły stany Kalifornia i New Hampshire, tym samym liczba amerykańskich stanów bez kary śmierci wzrosła do 21.
Mimo to w ogarniętych wojną regionach Bliskiego Wschodu rejestruje się rosnącą liczbę przypadków wykonania kary śmierci w związku z terroryzmem. Także w USA po raz pierwszy od 2003 roku znowu stracono ludzi. Czasem pojawiają się też głosy z krajów europejskich wnioskujące przywrócenie kary śmierci w związku z terroryzmem.
Sant’Egidio pozytywnie ocenia fakt, że mimo kryzysu wywołanego koronawirusem społeczeństwa są coraz bardziej zainteresowanie zniesieniem kary śmierci. „To jest pozytywny sygnał i znak nadziei, że kryzys zdrowotny nie stal się kryzysem praw człowieka”, czytamy w komunikacie Wspólnoty.
Wspólnota Sant’Egidio jest chrześcijańskim ruchem świeckich. Liczy ponad 70 tys. członków w około 70 krajów świata, którzy opowiadają się za sprawiedliwością i pokojem. Od 1998 r. angażuje się też przeciwko karze śmierci i wraz z wieloma innymi organizacjami uczestniczy w Światowej Koalicji Przeciwko Karze Śmierci.
Na dzień akcji „Cities for Life” wybrano 30 listopada, ponieważ tego dnia w 1786 roku Wielkie Księstwo Toskanii – wówczas rządzone przez Piotra Leopolda Habsburga, późniejszego cesarza Leopolda II – jako pierwszy kraj na świecie zniosło tortury oraz karę śmierci.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.