32. Światowy Dzień Chorego na Jasnej Górze

W niedzielę 11 lutego w 32. Światowy Dzień Chorego na Jasnej Górze odprawiona została  Msza św. w intencji chorych. Eucharystii w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył podprzeor Jasnej Góry, o. Marcin Ciechanowski. Podczas  Eucharystii wszystkim potrzebującym udzielony został sakrament chorych.

W homilii o. Ciechanowski zwrócił uwagę na Jezusa, który poruszony miłosierdziem ulitował się, kiedy zobaczył człowieka trędowatego. – Taki jest Bóg, kiedy widzi, że ty cierpisz, nie tylko zewnętrznie, ale również w swoim grzechu. W Bogu się wszystko porusza i On pragnie ciebie wskrzesić na nowo, o ile przyjdziesz do Niego, do spowiedzi – mówił paulin.

Kaznodzieja zachęcał, by swój grzech oddawać Bogu, który nas kocha i przychodzi, by dotknąć każdego z osobna i wziąć nasz grzech na siebie.

– Prawda o grzechu nie jest przyjemna, ale jest uzdrawiająca. Któż z nas nie boi się iść do spowiedzi? Ale to jest sakrament, w którym Bóg nas uzdrawia, byśmy go mogli przyjąć w Komunii św. Nie bój się iść do spowiedzi, może czasami boleć wejście we własne sumienie, ale to jest uzdrawiające – zachęcał o. Ciechanowski.

Po Mszy św. odbyło się nabożeństwo lourdzkie. Kapłan pobłogosławili Najświętszym Sakramentem indywidualnie każdego chorego. Nabożeństwo to było połączone z modlitwą o uzdrowienie.

Z okazji Światowego Dnia Chorego, we wspomnienie liturgiczne Matki Bożej z Lourdes, na Jasną Górę przez cały dzień przybywa wielu pielgrzymów, zarówno z modlitwą za chorych, jak i osobiście dotkniętych cierpieniem.

Brat Piotr Grudziński, karmelita z Krakowa przyjechał na Jasną Górę, by pomodlić się za chorych z rodziny, szczególnie powierzał osoby uzależnione.

– To jest dzień, w którym należy pamiętać i wspomagać tych, którzy potrzebują wsparcia. Ja pamiętam szczególnie o osobach uzależnionych od alkoholu. To też osoby chore, których często wykluczamy i zapominamy o nich – mówił zakonnik.

Karolina Motyka z Gdańska przyjechał do Sanktuarium, by pokazać to miejsce po raz pierwszy swoim dzieciom: Ani, Marysi i Jasiowi.

– Dużym zaskoczeniem dla dzieci były wota pozostawione w Kaplicy Matki Bożej przez osoby, które tutaj zostały uleczone. Przygotowaliśmy podziękowania i prośby o zdrowie. Jest to kluczowa prośba w codziennej modlitwie, tym bardziej, będąc tutaj w obliczu miejsca i tych pamiątek, które świadczą o tym, że o zdrowie przez wstawiennictwo Maryi możemy prosić – mówiła pani Karolina.

Jasna Góra od wieków znana jest jako miejsce wielu cudów, w tym uzdrowień.  Ich świadectwem jest jasnogórska Księga Cudów i Łask, która zawiera udokumentowane przez lekarzy i świadków zdarzenia uzdrowień. Dowodem doznanych łask są także liczne wota, pozostawione w Sanktuarium w postaci krzyży, różańców czy kul ortopedycznych.

W ramach Światowego Dnia Chorego na Jasnej Górze po Apelu odbyło się całonocne czuwanie w intencji chorych. Poprowadzili je przedstawiciele ruchu dobroczynnego „Betel”, którego charyzmatem jest towarzyszenie sierotom społecznym – osobom niepełnosprawnym i chorym.

Ks. Jacek Marciniec, duszpasterz osób chorych i niepełnosprawnych w archidiecezji częstochowskiej podkreśla, że każdego roku ważnym przesłaniem jest orędzie papieża Franciszka na Światowy Dzień Chorego, które jest swego rodzaju drogowskazem.

– Papież przypomina nam, że należy dbać o relacje między nami. Nie jest dobrze, aby człowiek był sam.  To jest przypomnienie o tym, że nasze człowieczeństwo buduje się przez to, że zauważamy ludzi potrzebujących i śpieszymy im z pomocą, jak miłosierny Samarytanin – powiedział ks. Marciniec.

Światowy Dzień Chorego ustanowił św. Jan Paweł II. Po raz pierwszy obchodzony był 11 lutego 1993 roku w Lourdes.