375. Piesza Pielgrzymka Gliwicka dotrzymała ślubowania przodków
21 sierpnia 2021 | 23:27 | mir | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
Choć jedna z najstarszych, nie boi się wyzwań i wybiera nowe trasy. Na Jasną Górę przybyła 375. Gliwicka i zarazem 29. Diecezjalna Piesza Pielgrzymka. Z racji sanitarnych ograniczeń pielgrzymka została w tym roku została podzielona na trzy niezależne nurty, które do Częstochowy dotarły różnymi trasami.
W pielgrzymce uczestniczyło 750 osób. Podczas rekolekcji w drodze poznawali św. Józefa, mówili o roli mężczyzny w ognisku domowym i modlili się za małżeństwa i rodziny.
Szli z hasłem „Św. Józefie, podporo rodzin”. Jak wyjaśniał główny przewodnik ks. Adam Jasiurkowski, „św. Józef wzorem ojca, mężczyzny, kogoś, kto jest zaangażowany, by chronić życie rodzinne i podtrzymywać je. Bóg powierzył św. Józefowi dwa największe skarby: Maryję Niepokalaną i Syna Jezusa. Mając swoje ludzkie siły, takie nawet ludzkie zawierzenie Bogu, był w stanie podołać tak wielkiej misji. Więc widzimy, że każdy człowiek jest w stanie wiele z siebie dać, będąc przy Panu Bogu – mówił ks. Jasiurkowski.
Magdalena i Szymon Wieczorkowie szli już jako nowożeńcy. Przyznali, że św. Józef towarzyszył im w narzeczeństwie. – Od chwili, w której zaczęliśmy chodzić ze sobą, to pojawiał się między wierszami św. Józef, czuliśmy Jego obecność.
Bożena Skórka Opiekuna św. Rodziny zaczęła poznawać dopiero na pielgrzymce. – Przyznam szczerze, że przez wstawiennictwo św. Józefa rzadko się modliłam, a teraz po tej pielgrzymce jestem pewna, że będzie to mój stały patron i orędownik – mówiła pątniczka, która po raz 17 przyszła na Jasną Gorę.
Bernard w pielgrzymce przyszedł po raz 13, bo właśnie 13 lat temu po chorobie nowotworowej obiecał, że „będzie pielgrzymował, dopóki mu sił starczy”.
Pielgrzymi z Gliwic po raz pierwszy wyruszyli do Częstochowy w 1626 r. Podczas wojny trzydziestoletniej, gdy Gliwice, należące wówczas do monarchii habsburskiej, były oblegane przez wojska duńskie, mieszkańcy powierzyli swój los Maryi. Złożyli uroczyste ślubowanie, że odtąd corocznie będą pielgrzymować na Jasną Górę. Miasto nie zostało zdobyte, a śluby z krótkimi przerwami, spowodowanymi historycznymi uwarunkowaniami, wypełniane są do dziś.
W homilii bp Jan Kopiec, przypominając tę historię gliwickiego pielgrzymowania, zauważył, że to wciąż żywe zobowiązanie dla kolejnych pokoleń. To dzięki pielgrzymowaniu zdobywamy też nowe siły, zyskujemy nowe spojrzenie na siebie, „by się nie dać pokonać przez nasza małość czy egoizm, ale iść razem z Bogiem, zgodnie z jego przykazaniami”.
Bp gliwicki podziękował pielgrzymom za ich trud i świadectwo o bliskości Boga. Wyraził wdzięczność i wyrazy szacunku dla wszystkich służb, które podjęły wysiłek, by przygotować pielgrzymkę, dostosowując ja do nowych wymagań i zapewniając wszystkim bezpieczeństwo.
– Zabierzcie z Jasnej Góry to przekonanie, że naprawdę warto; zło dobrem zwyciężać, otwierać się na piękno i dobro, by je przynosić innym, niekiedy zmaltretowanym przez życie, warto być dobrym chrześcijaninem, dobrym świadkiem Jezusa Chrystusa – zapewniał bp Kopiec.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.