4 mln dzieci nie zaznało ani jednego dnia pokoju
18 marca 2019 | 04:37 | vaticannews | Rzym Ⓒ Ⓟ
15 marca minęło osiem lat od rozpoczęcia krwawej wojny w Syrii. Różne organizacje międzynarodowe i katolickie przygotowały raporty na temat sytuacji w tym kraju, w którym nie osiągnięto jeszcze pokoju, chociaż tzw. Państwo Islamskie wydaje się być pokonane. UNICEF podaje, że w ubiegłym roku w walkach, eksplozjach, atakach za szkoły i szpitale zginęło ponad tysiąc dzieci.
Najmłodsi cierpią z powodu braku pożywienia, wody, dachu nad głową, pomocy lekarskiej oraz edukacji. Ponad 2,5 mln syryjskich dzieci znalazło schronienie w pobliskich krajach. Organizacja Save the Children podaje, że po ośmiu latach konfliktu 4 mln dzieci nigdy nie zaznały dnia pokoju, jedno na dwoje potrzebuje pomocy humanitarnej, a jedno na troje nie uczęszcza do szkoły, natomiast pozostałe 2,5 mln zostało ewakuowanych wewnątrz samej Syrii.
Fabrizio Cavalletti, odpowiedzialny z ramienia włoskiej Caritas za region Bliskiego Wschodu i Północną Afrykę podzielił się z Radiem Watykańskim najważniejszymi danymi z najnowszych raportów: „W tym roku dossier skupia się szczególnie na tym, że nie można mówić o zakończeniu konfliktu, bądź to dlatego, że w niektórych regionach wojna trwa nadal, bądź z racji tego, że skutki wojny ciągle występują i są bardzo dotkliwe.
Choć strony konfliktu uległy osłabieniu, to jednak konsekwencje wojny nadal są odczuwane w wielu aspektach. Ważnym elementem jest sytuacja w krajach ościennych, które przyjęły uchodźców syryjskich, szczególnie w Turcji, Jordanii i Libanie. W tym momencie, z tych krajów uchodźcy nie powracają, ponieważ warunki w samej Syrii na to nie pozwalają. To jednak od dłuższego czasu stwarza ogromną presję w tych krajach, które są już na krawędzi zapaści z powodu tak znaczącej obecności syryjskich uchodźców. ”
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.