6. Bieg Miłosierdzia zgromadził ponad tysiąc uczestników
29 kwietnia 2019 | 13:30 | jk / pw | Częstochowa Ⓒ Ⓟ
Żadna pogoda im nie straszna. Mimo deszczu i niskiej temperatury prawie tysiąc osób stanęło na starcie 6. Biegu Miłosierdzia. Wydarzenie odbywające się w częstochowskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego stanowiło konkretną pomoc na rzecz osób potrzebujących. W tym roku wydarzenie to miało dwie odsłony: sportową i dobrze już wszystkim znaną – rekreacyjną. Poprzedzone było natomiast koronką do Bożego Miłosierdzia i Mszą św. pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.
„Przez pięć poprzednich lat zgłaszało się do nas sporo osób, które połknęły biegowego bakcyla. Chciały sprawdzić się i potraktować ten dystans jako swoisty trening, niekiedy nawet przed maratonami, w których uczestniczą” – wyjaśniają organizatorzy. I okazuje się, że pomysł był w pełni trafiony, gdyż liczbę ponad 100 osób udało się zebrać w naprawdę krótkim czasie.
„Biegam od niedawna, w pełni amatorsko i ten Bieg traktuję jako profesjonalne określenie swoich możliwość. Po raz pierwszy miałem też okazję kimś się porównywać” – zdradza Marcin zaprzyjaźniony z parafią. Okazuje się jednak, że mimo stosunkowo krótkiego okresu trenowania, kondycję ma zupełnie niezłą, gdyż po biegu sportowym, wziął udział w biegu rekreacyjnym. Tym razem jednak nie ścigał się, ale truchtał z żoną i małymi dziećmi.
Inicjatywa zrodzona przed 6 laty zapisała się na stałe w kalendarz imprez dla wielu mieszkańców Częstochowy. Anna wraz z mężem Tomkiem nie wyobraża sobie innego przeżywania święta Miłosierdzia, jak tylko u pallotynów na ul. Kordeckiego. ”Najpierw jest modlitwa – koronka i Msza św. a później czas na konkretny czyn miłosierdzia. Przejście 5-ciokilometrowej trasy to nie jest aż tak wielki wysiłek, a skoro można przy tym zrobić coś dobrego, to nie ma co się nawet zastanawiać nad uczestnictwem” – mówi Anna.
Wśród uczestników biegu są nie tylko mieszkańcy Częstochowy, ale już od lat przyjeżdżają m.in. mieszkańcy Piekar Śląskich czy Grodziska Mazowieckiego. Zaś kiedy idzie się wśród uczestników, to wówczas można spotkać zarówno kilkuletnie dzieci, jak i osoby daleko posunięte w latach, bo przykładowo mające już ponad 90 lat życia.
Bieg Miłosierdzia to wydarzenie mające swoje początki w roku 2014.Wówczas to pojawił się pomysł, by w jakiś szczególny sposób zaakcentować kanonizację św. Jana Pawła II, która miała miejsce w Niedzielę Miłosierdzia, wypadającą wówczas 27 kwietnia. Chociaż dzień narodzenia się pomysłu do dnia realizacji dzieliło 2 tygodnie i wielu pukało się w głowę, gdy słyszeli o próbie zorganizowania takiego przedsięwzięcia, to w powielkanocną niedzielę patrzyli z niedowierzaniem.
„W pierwszym naszym Biegu uczestniczyło w ponad 400 osób, a zabrane wówczas środki pozwoliły na częściowy remont pomieszczeń obecnej kuchni dla bezdomnych. W drugiej edycji akcji biegło już ok. 1000 osób, a za pozyskane pieniądze wyremontowano łaźnie. W kolejnej edycji na listach startowych zapisanych było ponad 1400 uczestników. Zaś przed rokiem biegło już ponad 1600 osób i właśnie dzięki temu udało się wymienić okna we wspomnianej już stołówce dla bezdomnych” – wyjaśnia proboszcz, ks. Andrzej Partika.
Jednak Dolina Miłosierdzia i działająca tam Fundacja ufam Tobie skupiają się nie tylko na pomocy dla osób bezdomnych. „Za środki pozyskane przed trzema laty wykupionych zostało prawie 2,5 tys. szkolnych obiadów dla dzieci z najuboższych rodzin, zaś rok później wspólne dzieło charytatywne wspomogło wykupienie recept dla seniorów” – dopowiada ks. Partika.
Zgodnie z zapowiedziami organizatorów za pieniądze zebrane w tym roku zmodernizowany zostanie wiekowy już i nie do końca sprawny sprzęt kuchenny we wspomnianej wcześniej kuchni dla bezdomnych. Wiele z tych urządzeń lata świetności ma już bowiem dawno za sobą, gdyż nie były one kupowane przed 5 laty, kiedy startowała stołówka, ale zdecydowanie wcześniej przez inne instytucje, które wymieniając sprzęt na nowocześniejszy, podarowały ten poprzedni pallotynom z Doliny Miłosierdzia.
W tym roku planowany jest zakup m.in. patelni przemysłowych, które są wprost niezbędne przy wydawaniu ok. 200 posiłków w każdy weekend i święto. W te właśnie dni w Częstochowie nie działa żadna jadłodajnia dla bezdomnych, więc osoby bez dachu nad głową ciepły posiłek mogą zjeść tylko u pallotynów.
Inspiracją dla ustanowienia święta Miłosierdzia Bożego było pragnienie Jezusa, które przekazała s. Faustyna. W wielu objawieniach Pan Jezus określił nie tylko miejsce święta w kalendarzu liturgicznym Kościoła, ale także motyw i cel jego ustanowienia, sposób przygotowania i obchodzenia oraz wielkie obietnice. Największą z nich jest łaska „zupełnego odpuszczenia win i kar” związana z Komunią św. przyjętą w tym dniu po dobrze odprawionej spowiedzi (bez przywiązania do najmniejszego grzechu), w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli w postawie ufności wobec Boga i czynnej miłości bliźniego.
Parafia w Częstochowie jest prawdopodobnie pierwszą na świecie, która otrzymała wezwanie Miłosierdzia Bożego. Została ona oficjalnie erygowana dekretem z 12 września 1960 r. Wcześniej, bo od 1952 r., istniała tam tzw. ekspozytura.
Święto Miłosierdzia Bożego częstochowscy pallotyni obchodzili po raz pierwszy uroczyście w II Niedzielę Wielkanocną, 22 kwietnia 1979 r. Mszę celebrował i słowo Boże wygłosił bp Stefan Bareła, ówczesny ordynariusz częstochowski.Starania o obchodzenie tego Święta rozpoczął już w 1979 ks. Edmund Boniewicz. Wtedy to, 28 lutego, udał się z delegacją Czcicieli Miłosierdzia Bożego do papieża Jana Pawła II, składając na jego ręce memoriał z prośbą o ustanowienie w Kościele powszechnym święta Miłosierdzia. 14 marca papież Jan Paweł II przekazał ustne pozwolenie, aby Dolina Miłosierdzia mogła sprawować to święto. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec Święty w 1995 r. wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji s. Faustyny 30 kwietnia 2000 r. papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.