Drukuj Powrót do artykułu

80. rocznica przybycia gen. Maczka do Bielska

13 października 2018 | 14:55 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ

W Bielsku-Białej odbyły się 13 października uroczystości związane z 80. rocznicą przybycia gen. Stanisława Maczka do Bielska i objęcia przez niego dowództwa 10. Brygady Kawalerii. Eucharystii przewodniczył w bielskiej katedrze bp. Roman Pindel. W modlitwie uczestniczyli ostatni żołnierze dywizji, wsławionej m.in. wyzwalaniem północnej Francji, Holandii i Belgii.

W homilii biskup przypomniał, że 80 lat temu dowództwo Wojska Polskiego wybrało idealnego kandydata na twórcę transformacji jednostki tradycyjnej kawalerii w nowoczesną brygadę zmotoryzowaną. „Trawestując wypowiedź Jana Pawła II na Rynku Wadowic z 16 czerwca 1999 roku i odnosząc jego słowa do historii 10. Brygady Kawalerii, można powiedzieć, że tu, w tym mieście, w Bielsku, wszystko się zaczęło” – powiedział kaznodzieja i zauważył, że nominacja płk. Maczka była podjęta w ostatnim momencie. Dowódca bowiem przybył do Bielska 30 października 1938 roku i miał niecałe 10 miesięcy na swe działania.

Zdaniem biskupa, płk. Maczek zrobił, co mógł i na ile przewidywał potrzeby swojej jednostki. Przypomniał, że 1 września 1939 roku żołnierze pułkownika Maczka stanęli w obronie granic i integralności Polski przed najeźdźcą wkraczającym od Chyżnego, a następnie bronili dostępu do Krakowa w okolicach Mszany.

Zdaniem hierarchy, niezwykłe osiągnięcia bojowe, jakie są zasługą gen. Maczka, trzeba widzieć jako owoc jego geniuszu wojskowego, a zarazem efekt zaangażowania ufających mu żołnierzy. „Z drugiej strony, jego zwycięstwa muszą być zbilansowane słabym uzbrojeniem własnym, a doskonałym przeciwnika. Podobnie jest w przypadku odpowiedzialności nauczyciela za kształcenie ucznia. Jego kompetencje nie wystarczą, gdy zabraknie zaangażowania ucznia. Nie pomoże doskonale wyposażona szkoła, gdy programy i podręczniki są nietrafione” – zaznaczył duchowny, porównując ów mechanizm do tego, jak dokonuje się nasze zbawienie. „Z jednej strony jest ono darem łaski od Boga, z drugiej zaś osiąga je człowiek, który odpowiada na łaskę i angażuje się w podjęcie i odpowiedź na łaskę Boga” – wyjaśnił.

Biskup zachęcił do dziękczynienia za dzieło 10. Brygady Kawalerii i za kontynuowanie działań bojowych generała Maczka i jego żołnierzy w dalszych latach i kolejnych krajach.

Uroczystości jubileuszowe zorganizowało Beskidzkie Stowarzyszenie Maczkowców, zrzeszające żołnierzy-weteranów 1 Dywizji Pancernej dowodzonej przez gen. Stanisława Maczka, członków ich rodzin oraz sympatyków. W liturgii udział wzięli m.in. żołnierze gen. Maczka – mjr Janusz Głuchowski oraz kpt. Edmund Semrau. Obecny był generał dywizji Cezary Podlasiński, generał brygady Zbigniew Szura oraz przedstawiciele dowództwa innych jednostek wojskowych, członkowie grup rekonstrukcyjnych oraz uczniowie szkół, noszących imię gen. Maczka z Bydgoszczy i Katowic.

W imieniu Beskidzkiego Stowarzyszenia Maczkowców za modlitwę podziękował biskupowi prezes James Jurczyk.

Po Mszy w katedrze nastąpił przemarsz na pobliski cmentarz parafialny, gdzie odbył się apel pamięci. Uczestnicy przemaszerowali w asyście Kompanii Honorowej Brygady Kawalerii Pancernej im. gen. S. Maczka ze Świętoszowa, orkiestry 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa, reprezentacji 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego z Bielska-Białej, pocztów sztandarowych jednostek wojskowych oraz ze szkół noszących im. Generała. Na pl. Chrobrego odbył się pokaz musztry orkiestrowej i sprawności wojskowej.

80 lat temu, w 20. rocznicę odzyskania niepodległości 11 listopada 1938 r. odbyła się parada wojskowa, którą przyjmował płk. Stanisław Maczek, świeżo mianowany dowódca ą Brygady Kawalerii, stacjonującej wówczas w Bielsku po powrocie z Zaolzia.

1. Dywizja Pancerna dowodzona przez gen. Stanisława Maczka, została sformowana rozkazem gen. Władysława Sikorskiego w Szkocji 25 lutego 1942 r. Dywizja liczyła prawie 16 tys. żołnierzy. W lipcu 1944 r. została przerzucona do Normandii w ramach operacji „Overlord”, gdzie walczyła w składzie 1. Armii Kanadyjskiej do końca wojny. Wzięła udział m.in. w bitwie pod Falaise. Do niewoli Polacy wzięli prawie 6 tys. Niemców, niszcząc 70 czołgów, 500 samochodów i ponad 100 dział.

Żołnierze gen. Maczka wyzwolili także m.in. Bredę (bez strat wśród cywilów) i obóz „Oberlangen”, gdzie uwięzione były biorące udział w Powstaniu Warszawskim polskie dziewczęta. Były one pierwszymi w historii wojen kobietami-jeńcami.

Ostatnim punktem szlaku bojowego 1. Dywizji Pancernej był udany atak na niemiecką bazę morską w Wilhelmshaven. Za swoją wspaniałą postawę żołnierze i ich dowódca gen. Stanisław Maczek zostali publicznie odznaczeni przez gen. De Gaulle’a podczas defilady pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu.

W czerwcu 1947 r. 1. Dywizja została przerzucona do Anglii, gdzie nastąpiła jej demobilizacja i rozbrojenie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.