Homilia wygłoszona podczas Mszy św. w Baku 23 maja
Rok: 2002
Autor: Jan Paweł II (od 1978)
Jan Paweł II
Pielgrzymka do Azerbejdżanu 2002
Homilia wygłoszona podczas Mszy św. w Baku 23 maja 2002
„Wam, którzy wierzycie, cześć!”
1.”Wam, którzy wierzycie, cześć!” (1 P 3,7). Tak, umiłowani Bracia i Siostry z katolickiej wspólnoty w Baku, i wy wszyscy, którzy przybywacie z katolickich wspólnot z sąsiednich krajów, „wam, którzy wierzycie, cześć!
Pozdrawiam także chrześcijan z Kościoła prawosławnego, którzy są teraz z nami złączeni w tej uroczystej chwili modlitwy wraz z ich biskupem Aleksandrem. Również do nich kieruję pozdrowienie apostoła Piotra dla pierwszych chrześcijan: „Wam, którzy wierzycie, cześć!” Kościół powszechny składa cześć tym, którzy potrafili pozostać wierni zobowiązaniom wynikającym z ich chrztu. Zwracam się szczególnie do tych, którzy mieszkają na stałe w tym kraju i doznali dramatu prześladowania marksistowskiego, ponosząc konsekwencje swego wiernego przylgnięcia do Chrystusa. Wy, drodzy Bracia i Siostry, widzieliście swoją religię wyszydzaną jako tani zabobon, jako próbę ucieczki od odpowiedzialnego uczestnictwa w historii. Dlatego byliście traktowani jako obywatele drugiej klasy i na liczne sposoby byliście upokarzani i spychani na margines.
2.”Wam, którzy wierzycie, cześć!” Cześć waszym dziadkom i waszym babciom, ojcom i matkom, którzy pielęgnowali w was zarodek wiary i zraszali go modlitwą, pozwalając mu wzrastać i przynieść owoc. Cześć także tobie, chcę to powtórzyć jeszcze raz, święty Kościele prawosławny, który otworzyłeś twoje bramy wiernym katolikom, pozostawionym bez owczarni i bez pasterza. Niech Pan wynagrodzi Ci Twoją wielkoduszność. Szczególne pozdrowienie kieruję do przełożonego misji „sui iuris” i wspólnoty salezjańskiej, która z nim współpracuje w pasterzowaniu katolikom. Drodzy Bracia i Siostry, jesteście żywym dowodem, że wiara w Boga dokonuje cudów. Nieliczni, należący do różnych grup etnicznych, rozproszeni na wielkim terytorium, wszyscy razem byliście strzeżeni w jedności przez Dobrego Pasterza.
3. „Ja jestem Dobrym Pasterzem, i znam owce moje a moje Mnie znają”(J10,14)- mówi Pan w urywku Ewangelii, który co dopiero wysłuchaliśmy. Rzeczywiście, Panie Jezu, Ty znałeś Twoje owce, nawet kiedy były one prześladowane i musiały się ukrywać. Ty je znałeś i Ty byłeś u ich boku, aby je podtrzymać, kiedy zniechęceni surową izolacją fizyczną i moralną mieli pokusę rozproszenia się. Ze swej strony Twoje owce nie przestały znać Ciebie i uznawać Ciebie, doznawać pociechy z Twojej obecności, iść za Tobą pomimo przykrej drogi. Co za cudowna wymiana! Ty ofiarowałeś Twoje życie za nie, a one ofiarowały swoje życie dla Ciebie, prosząc ażeby ich wiara się nie zachwiała. I jak Ty odzyskałeś na nowo życie, tak też wspólnota tych, którzy przeżyli, po przywróceniu wolności odkryła radość gromadzenia się, by celebrować swoją wiarę w Twoim domu, gdzie teraz wznosi się na nowo ku Niebu jak zapach kadzidła modlitwa uwielbienia i dziękczynienia.
4 .Drodzy Bracia i Siostry! Najukochańsze dzieci Kościoła katolickiego, dzisiaj papież jest z wami. Również on zna wasze cierpienia i wszystkich was nosił w swoim sercu w latach pielgrzymowania na pustyni. On dzisiaj jest z wami, aby uczestniczyć w waszej radości z odzyskanej wolności i aby podtrzymać was w drodze, której ostatecznym celem jest ziemia obiecana w Niebie, gdzie Pan życia otrze wszelką łzę: „A śmierci już odtąd nie będzie, ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły( Ap21,4).
Opierając się na tej pewności czujecie, że jest to czas radości, czas nadziei. Jej znakiem i wyrazem jest pierwszy kamień węgielny pod przyszły kościół parafialny, który pobłogosławię na końcu Mszy. Papież przynosi wam pozdrowienie i szacunek całego Kościoła katolickiego. Dzisiaj wszystkie oczy są skierowane ku tobie, „mała trzódko”(Łk12,32). Nie lękaj się! Otwórz swoje serce i pokładaj nadzieję w Panu. Już teraz doświadczasz zmartwychwstania, czując przedsmak ostatecznego spotkania z uwielbionym Chrystusem.
5.Kościele który żyjesz w Azerbejdżanie, chciałbym dzisiaj pozostawić ci jako zadanie to, o cośmy prosili w modlitwie w kolekcie dzisiejszej Eucharystii. Czuj się „ludem zgromadzonym z wszystkich narodów ziemi w jedności tego samego Ducha”.
Wasza wspólnota, Bracia i Siostry, wyraża symbolicznie tę powszechność, na którą składają się osoby różnego pochodzenia, jedni z przeszłością i perspektywą stabilizacji drudzy jako przejściowo, w drodze ku innym ziemiom. Wszyscy stanowimy jeden lud, ożywiany przez jednego Ducha. Tam, gdzie sprawuje się Eucharystia, tam obecny jest Kościół „jeden święty, katolicki i apostolski”.
Wydaje mi się w tej chwili, że Kolumnada Berniniego, owe ramiona Bazyliki Św. Piotra wyciągają się, aby objąć świat, przybywa w duchu ku nam, aby przytulić do piersi Chrystusa i jego Kościoła również ciebie, mała katolicka wspólnoto Azerbejdżanu. W tym objęciu serce całego Kościoła uderza ze wzruszenia i miłości do ciebie. Wraz z nim i nim uderza serce papieża, który przybył aż tutaj, by ci powiedzieć, że cię kocha i nigdy nie zapomniał o tobie.
6.Bądz wierna swemu posłannictwu! Byłaś wierna w próbie, kiedy w płaczu nosiłaś ziarno na zasiew. Bądź nią teraz w radości, kiedy się przysposobisz do zbierania snopów. Twoim posłannictwem jest zachowanie wiary i dawanie jej świadectwa poprzez życie, które winno być proroctwem, ażeby świat uwierzył. Patrząc na ciebie, twoi bracia i twoje siostry tego kraju będą mogły zobaczyć, jak bardzo wierzysz, jak bardzo ufasz, jak bardzo kochasz. Będzie to twoim sposobem ukazania obecności Zmartwychwstałego. Niechaj wasze świadectwo, które nie może liczyć na zasoby środków przekazu, narzuca się siłą łaski Chrystusa, jako zaczyn niewidzialny, ale zdolny do zakwaszenia całego ciasta.
Podzielaj radości i nadzieję ludzi, którzy żyją obok ciebie i z tobą: Ty jesteś jej częścią i z nią winnaś ufać i pracować dla lepszego jutra – dla wszystkich; zachowując roztropność miej nadzieję nowości. Nowość potrzebna jest także tutaj, na tej ziemi! Nie taka nowość, która przynosi jedynie niepewność i poczucie tymczasowości! Nowość która winna przywrócić wszystkim, zwłaszcza młodym, chęć życia i walki o sprawiedliwszy i bardziej solidarny świat.
7. Patrzcie na tych młodych! Oni już doświadczyli groźby popadnięcia w ułudę bezcelowego próżnowania, łatwego, lecz nieuczciwego zarobku, lecz są zdolni oddać się ideałom i zdobyć się na heroizm i ofiarę, ażeby zatriumfowała sprawiedliwość, i działać na rzecz umocnienia wolności pokoju. Trzeba ich uczyć tego, aby nie bali się być odważni. Musimy im ukazywać olśniewającą perspektywę wiary przyjaźni Chrystusa. Nie ma takiego entuzjazmu wobec dobra, którego Chrystus nie zrozumiałby, ponieważ On sam jest wiecznie młody!
O Kościele, który się modlisz, ufasz i kochasz na tej ziemi Azerbejdżanu, papież uprasza dla ciebie błogosławieństwo Pana. Zanieś to błogosławieństwo twoim biednym, chorym i cierpiącym. Zanieś je wszystkim jako zdrój łaski i miłości. Nigdy nie zapominaj, że jesteś wezwany, aby być zaczynem i duszą świata, gdyż Pan jest z tobą i On kroczy przed tobą na twojej drodze.
Amen.
Jan Paweł II