Drukuj Powrót do artykułu

Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół

01 czerwca 2012 | 11:43 | Wolontariusze Don Bosco Ⓒ Ⓟ

Msza święta z radosną muzyką w rytmie disco. Klaskanie podczas śpiewu „Chwała na wysokości Bogu”, wzniesione dłonie podczas modlitwy Ojcze nasz. Dzbanki wypełnione wodą, czekające na pobłogosławienie oraz tłumy wyczekujące Padre po mszy, z wszelkimi rodzajami dewocjonaliów do poświęcenia. A także staruszki i młodzież dotykający z czcią krzyża po zakończeniu mszy św. Stanie podczas przeistoczenia i niekończące się spacery do toalety i sklepu.

Tak mi brakuje czasami naszej mszy akademickiej w katedrze. Wieczorem. Przy zapalonej nad ołtarzem lampie, wskazującej najważniejsze miejsce w kościele, niczym gwiazda betlejemska wskazująca szopkę. Tam się zdarza CUD.

Jest tu Sanktuarium Maryjne. Całkiem niedaleko. Jakieś 50 km od Piura. Udają się tam piesze pielgrzymki. „Virgen de los milagros”- tak się nazywa Matka Boża z Colán. Tak inna od pięknej Królowej Polski z Częstochowy i od Matki Boskiej Fatimskiej, że aż przez chwilę nie mogłam dostrzec w niej Matki Bożej. Możesz zapalić świecę przy jej figurze, ale nawet świece są inne.

W kościołach znajdziesz figury Pana Jezusa w grobie. I „Señor Cautivo”, który wyglądem bardziej przypomina mi jakaś dziwna kukiełkę, a dla Doris to „Conan Barbarzyńca”.

Prawie w żadnym kościele nie brakuje także figury św. Róży z Limy. To taka „narodowa” święta. Zupełnie podobna do naszej, europejskiej, św. Tereski od Dzieciątka Jezus. Przedstawiana jako uśmiechnięta zakonnica, trzymająca w dłoniach bukiet róż i krzyż.

Triduum paschalne. Obmycie nóg apostołom. Ostatnie chwała na wysokości Bogu i milkną instrumenty. Ogołocenie ołtarza i przeniesienie Najświętszego Sakramentu do ciemnicy. Wielki Piątek: Droga Krzyżowa. Trochę inna, bo bardziej realistyczna i ulicami dzielnicy. A po niej Adoracja Krzyża. Najdłuższa w roku modlitwa powszechna i kolejki ludzi, chcących ukłonić się i ucałować krzyż, symbol Zbawienia. Wigilia paschalna i rozpalone przed kościołem ognisko. „Chrystus wczoraj i dziś, Alfa i Omega, Początek i Koniec…”. Wyśpiewane orędzie wielkanocne i długa liturgia słowa. I dopiero wtedy dociera do mnie z wielką mocą: „ wierzę w JEDEN, święty, powszechny i apostolski Kościół”. Taki sam. Mimo różności kultury, mimo innej wrażliwości i estetyki. Jeden, jedyny. Na całym świecie równie piękny. Chrystusowy.

Anna Jałoszewska, Peru, Piura, 1 czerwca 2012

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.