Drzewa zdolne wydać owoce
23 sierpnia 2011 | 06:02 | O. Stanisław Jaromi OFM Conv. Ⓒ Ⓟ
Jesteście upoważnieni, by przejąć od starszych pokoleń stabilne punkty odniesienia, które pomogą Wam w podejmowaniu decyzji i na bazie których zbudujecie swoje życie: tak jak młode rośliny, które potrzebują podpory, by potem zapuścić głębokie korzenie i przeistoczyć się w mocne drzewa, zdolne, by wydać owoce… – napisał młodym uczestnikom Światowych Dniach Młodzieży starszy i doświadczony życiem papież Benedykt.
Doświadczenie wielkiej uniwersalnej wspólnoty Kościoła, jakie w Madrycie stało się skarbem zgromadzonych tam młodych, jak wierzę, przyniesie wielkie owoce. A mnie podoba się ciągle owa ewangeliczna metafora przyrodnicza. Mam nadzieję, że jest ona ciągle zrozumiała również dla mieszkańców wielkich miast i osób dla których środowiskiem naturalnym jest facebook czy wirtualny świat komputerowy.
Zawsze też obok są miejsca inne, szczególne, wybrane. Mówił o nich Papież wspominając niedawno św. Klarę z Asyżu. „W każdej epoce kobiety i mężczyźni, którzy poświęcili swoje życie Bogu w modlitwie zakładali swoje wspólnoty w miejscach szczególnie pięknych, na terenach wiejskich, wzgórzach, dolinach, górach, na brzegach jezior lub morza, a nawet na małych wyspach – powiedział Benedykt XVI w katechezie do pielgrzymów w Castel Gandolfo 10 lipca 2011 – Miejsca te łączą w sobie dwa bardzo ważne elementy życia kontemplacyjnego: piękno stworzenia, które odwołuje do Stwórcy, oraz cisza zapewniana przez oddalenie od dużych miast i dróg. Cisza jest uwarunkowaniem środowiskowym, najbardziej sprzyjającym skupieniu, słuchaniu Boga, medytacji. Już sam fakt zasmakowania milczenia, aby umożliwić by tak rzec, „napełnienie” ciszą, predysponuje nas do modlitwy. Wielki prorok Eliasz na górze Horeb – czyli Synaj – był świadkiem gwałtownej wichury, potem trzęsienia ziemi, a następnie błysków ognia, ale nie rozpoznał w nich głosu Boga; usłyszał go jednak w szmerze łagodnego powiewu (por. 1 Krl 19.11-13). Bóg przemawia w ciszy, ale trzeba wiedzieć jak Go słuchać. Dlatego klasztory są oazami, w których Bóg przemawia do ludzkości; znajdują się w nich krużganki – miejsce symboliczne, ponieważ jest to przestrzeń zamknięta, ale zarazem otwarta ku niebu.”
Wspominając św. Klarę Ojciec Święty przypomniał „o jednej z tych „oaz” ducha, która jest szczególnie droga dla rodziny franciszkańskiej i dla wszystkich chrześcijan: mały klasztor San Damiano, położony nieco poniżej Asyżu, pośród gajów oliwnych. Przy tym kościółku, który Franciszek odbudował po swoim nawróceniu, Klara i jej towarzyszki utworzyły swoją pierwszą wspólnotę, żyjąc modlitwą i małymi pracami… Cisza i piękno miejsca, w którym żyje wspólnota monastyczna – proste i surowe piękno – stanowią jakby odbicie harmonii duchowej jaką wspólnota usiłuje realizować. Świat jest usiany tymi oazami ducha. Patrząc na rzeczy w duchowej perspektywie, miejsca te są strukturą nośną świata! To nie przypadek, że wiele osób, zwłaszcza w okresach odpoczynku, odwiedza te miejsca i zatrzymuje się tam na kilka dni: dzięki Bogu także dusza ma swoje potrzeby!”
Gdzie zatem jest struktura nośna świata? gdzie jest moja struktura nośna dzięki której będę zdolny wydać dobre owoce?
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
absolwent teologii i ochrony środowiska, doktor filozofii, od lat zaangażowany w chrześcijańską edukację ekologiczną, wieloletni delegat franciszkanów ds. sprawiedliwości, pokoju i ochrony stworzenia, przewodniczący Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu - REFA i szef portalu www.swietostworzenia.pl. Interesuje się sprawami dialogu pomiędzy nauką i wiarą, kulturą i duchowością, chrześcijańską wizją świata i różnymi nurtami ekofilozofii. Pracował duszpastersko w Czechach oraz w międzynarodowych centrach franciszkanów w Asyżu, Rzymie i Krakowie; obecnie mieszka w Radomsku.