Kielce: siostry sercanki wyróżnione podczas barbórkowych uroczystości
04 grudnia 2016 | 21:06 | dziar Ⓒ Ⓟ
W kościele liczącym co najmniej 300 lat górniczej tradycji, na kieleckiej Karczówce, odbyły się dzisiaj uroczystości barbórkowe, połączone z wręczeniem Statuetki im. Hilarego Mali, która w tym roku przypadła siostrom sercankom.
„To wyróżnienie jest dla nas jak Oskar” – powiedziała odbierająca statuetkę w imieniu zgromadzenia s. Jadwiga Kupczewska. We Mszy św., której przewodniczył ks. Jan Oleszko SAC, rektor kościoła na Karczówce, uczestniczyli pracownicy Kieleckiej Kopalni Surowców Mineralnych oraz przedstawiciele władz, z wojewodą Agatą Wojtyszek. Podczas Eucharystii wierni modlili się także za 8 górników, którzy zginęli w wypadku w kopalni w Polkowicach.
Uroczystość połączona była z wręczeniem statuetki im. Hilarego Mali, Starosty Biskupiego Stanisława Czechowskiego i Biskupa Piotra Gębickiego. Wyróżnienie to jest przeznaczone dla tych, którzy w szczególny sposób opiekują się wzgórzem na Karczówce i klasztorem.
W tym roku wyróżnienie otrzymały siostry sercanki ze Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Statuetkę wręczył prof. Stanisław Żak. Jak powiedział, kapituła postanowiła nagrodzić siostry za ogromy wkład w odbudowę klasztoru. Kiedy w 1914 r. zmarł ostatni bernardyn w klasztorze – ojciec Kolumbin Tomaszewski, budynek przez cztery lata stał pusty i znacznie podupadł. Siostry przybyły w to miejsce w 1918 r. i zaopiekowały się klasztorem na blisko 50 lat. Założyły tutaj drukarnię oraz prowadziły przedszkole, opiekowały się chorymi i potrzebującymi.
Msze św. barbórkowe to tradycja reaktywowana na Karczówce w 2001 r. przez Stowarzyszenie Ochrony Tradycji Genius Loci „Karczówka”.
Tradycje barbórkowe na Karczówce sięgają w 17. stulecia. Od czasu, gdy zbudowano ołtarz św. Barbary, zbierali się tutaj na modlitwę górnicy i hutnicy z okolic Czarnowa, Białogonu, Niewachlowa i obchodzili tzw. wyzwoliny. Tradycja zanikła po wojnie, głównie ze względów politycznych (górnicy spotykali się wówczas przy galenowej tablicy, ufundowanej w katedrze).
Na szczycie zalesionego wzgórza Karczówka w Kielcach stoi pobernardyński zespół klasztorny. Wzniesienie o wysokości 315 m n.p.m. znajduje się w paśmie Kadzielniańskim i jest widoczne ze wszystkich punktów miasta. Niegdyś było to miejsce intensywnego wydobycia rud ołowiu oraz kamieniołomów.
Na miejscu dawnej kapliczki górniczej znajduje się kościół i klasztor pw. św. Karola Boromeusza, erygowany w 1624 r. przez bp. Marcina Szyszkowskiego jako wotum za ocalenie Kielc od zarazy. Od bazyliki kieleckiej do kościoła na Karczówce prowadzi historyczna, miejska droga krzyżowa erygowana z okazji ocalenia miasta – wciąż czynna. W 1655 kościół i klasztor zostały ograbione i częściowo spalone przez Szwedów, co upamiętnia m.in. obraz przy wejściu do kościoła. Karczówka była miejscem spotkań i potyczek powstańców styczniowych oraz działań żołnierzy Armii Krajowej. Od ponad 50. lat gospodarzami miejsca są księża pallotyni.
Tradycje górnicze przypomina m.in. figura św. Barbary, wykuta z jednej wielkiej bryły galeny (rudy ołowiu), zbliżona do naturalnej wielkości. Bryłę galeny wydobył w 1646 r. samotnie pracujący ubogi górnik Hilary Mala z pobliskiego Niewachlowa, któremu, jak podają źródła – Opatrzność po wielu trudach i wyrzeczeniach, pozwoliła odnaleźć bogate złoża ołowiu w Górze Machnowskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.