Bp Rakoczy: idźcie dalej „drogą miłosierdzia”
13 listopada 2016 | 10:41 | rk Ⓒ Ⓟ
Przy śpiewie „Ludu Kapłański, Ludu Królewski” kapłani i wierni z biskupem Tadeuszem Rakoczym przeszli po raz ostatni przez bramę miłosierdzia w kościele jubileuszowym św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu. Biskup senior przypomniał, że zamknięcie symbolicznej Bramy nie jest rezygnacją z czerpania z niewyczerpanego źródła Bożego miłosierdzia.
Biskup Rakoczy zwrócił uwagę, że przez „Święte Drzwi – Bramy Miłosierdzia” wierni przynosili sprawy osobiste i troski wspólnot. „Przechodząc przez nie liczyliście na Boże wspomożenie, dźwignięcie się ku górze i oczyszczenie z tego, co umniejsza dobro – podstawę ludzkich wspólnot. Przynieśliśmy tu modlitwy za naszą parafię, miasto Oświęcim diecezję i całą ojczyznę” – powiedział w homilii biskup i zachęcił, by iść dalej „drogą miłosierdzia”.
Biskup zauważył, że miłość miłosierna jest podstawą funkcjonowania społeczeństwa i przynosi wiele dobra w życiu osobistym. Wskazując na zamkniętą bramę miłosierdzia wezwał, by skorzystać z łaski Bożego miłosierdzia i nie odkładać tego, co najważniejsze, „za co warto oddać życie”.
Proboszcz ks. Józef Niedźwiedzki podziękował Ojcu Świętemu i –poprzez biskupa seniora – biskupowi diecezjalnemu za uczynienie kościoła św. Maksymiliana jednym z kościołów jubileuszowych z brama miłosierdzia. „Tak wiele otrzymaliśmy tutaj łask”– przyznał.
Proboszcz przypomniał, że wielu parafian przychodziło codziennie do świątyni w godzinie miłosierdzia. Wspomniał, że największym wydarzeniem były lipcowe dni ŚDM, kiedy do kościoła św. Maksymiliana przybywali licznie biskupi i młodzież z całego świata.
„Gdy przechodzili przez bramę i wchodzili po bogactwo tej tajemnicy Miłosierdzia, ale także i tego, czym jest miasto Oświęcim, Miasto Pokoju, i czym jest to straszne miejsce Auschwitz-Birkenau, gdzie ginęli nasi bracia bez miłosierdzia. Dlatego to miejsce tak głośno woła do Boga o akt przebaczenia i akt miłosierdzi” – podkreślił.
Na zakończenie Mszy św. odśpiewano dziękczynne Magnificat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.