Abp Szal: nie pozwalajmy zatruwać naszych umysłów i serc obcymi ideami i pseudowartościami
11 listopada 2016 | 12:54 | pab Ⓒ Ⓟ
Nie pozwalajmy zatruwać naszych umysłów i serc obcymi ideami i pseudowartościami – apelował abp Adam Szal podczas Mszy św. za Ojczyznę w bazylice archikatedralnej w Przemyślu.
W kazaniu abp Szal zwrócił uwagę, że przyjęcie przez Polskę chrztu przesądziło o dalszym kierunku kultury naszego kraju i naszej mentalności, zakorzeniając nas w chrześcijaństwie. Jak mówił, to pozwoliło przyłączyć kraj do zachodniej cywilizacji, a Polska zaczęła korzystać nie tylko z osiągnięć zachodniej Europy, ale i kultury antycznej. – Wymownym owocem przyjęcia chrześcijaństwa przez naszą ojczyznę było przede wszystkim dowartościowanie godności każdego człowieka – powiedział abp Szal.
Metropolita przemyski zauważył, że chrześcijaństwo wywarło wielki wpływ na władców kraju. – To właśnie wskutek religii chrześcijańskiej w naszej ojczyźnie pojawił się duch dobra wspólnego – res publica, czyli rzecz wspólna – zaznaczył kaznodzieja.
Abp Szal życzył, by sprawujący władzę w Polsce, wypełniali swoje obowiązki w duchu odpowiedzialności za dobro wspólne, by „szanowali chrześcijańskie dziedzictwo Polski, by wydając ustawy, kierowali się mądrością i otaczali mądrą troską życie każdego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci”. – Nie można przecież żyć szczęśliwie i spokojnie, gdy życie kogokolwiek spośród nas jest zagrożone. Niech rządzący pamiętają o tym, by hierarchia wartości oparta o Dekalog była ciągle preferowana – mówił.
Abp Szal wymieniał autorów wybitnych dzieł literackich, malarskich, czy naukowych, którzy czerpali inspiracje z chrześcijaństwa. Apelował, by nie zatracić tego dziedzictwa. – Nie pozwalajmy zatruwać naszych umysłów i serc obcymi ideami i pseudowartościami, obcymi systemami wartości, które w różny sposób starają się przeniknąć nasze sfery. Nie pozwólmy, by do naszych szkół weszła obca naszej wierze ideologia gender, czy fałszywe koncepcje moralności małżeństwa i rodziny, a także brak szacunku wobec tajemnicy życia ludzkiego, czy też dewaluacja ludzkiego słowa – apelował abp Szal.
Metropolita przemyski podkreślił, że „grzech zawsze pozostaje grzechem”, nawet jeśli jest przedstawiany jako coś modnego i powszechnie stosowanego. – Tak bardzo doskwiera naszej ojczyźnie zniewolenie alkoholizmem, narkomania, styl życia bez podejmowania zobowiązań, także w relacjach młodych ludzi żyjących ze sobą bez ślubu kościelnego. Jakże niepokojące jest zjawisko korupcji, czy też to, co nazywamy syndromem targowicy, a będącym brakiem solidarności narodowej w rozwiazywaniu spraw ojczyzny wewnątrz naszej wspólnoty i wynoszenie tych spraw poza granice kraju – mówił hierarcha.
Wraz z abp. Szalem Mszę św. koncelebrował również abp Eugeniusz Popowicz, metropolita przemysko-warszawski obrządku greckokatolickiego oraz członkowie kapituły przemyskiej i proboszczowie przemyskich parafii. W modlitwie wzięli udział parlamentarzyści, samorządowcy, harcerze i przedstawiciele służb mundurowych.
Dalsza część uroczystości odbyła się przed Pomnikiem Orląt Przemyskich.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.