Łódź: uroczystości upamiętniające Powstanie Węgierskie

Chcemy dziś Panu Bogu wspólnie podziękować za heroizm Braci Węgrów przed 60 laty. Za to, że nas zadziwiali swoim heroizmem i miłością do ojczyzny i do człowieka, który był wówczas przedmiotem wyjątkowego wyzysku – powiedział bp Adam Lepa podczas Mszy św. w katedrze św. Stanisława w Łodzi. Przy udziale przedstawicieli Węgier i Polski w łódzkiej katedrze odbyły się uroczystości upamiętniające 60. rocznicę Powstania Węgierskiego 1956 roku.

Mszy św. przewodniczył bp senior Adam Lepa. Obecny był także, abp senior Władysław Ziółek oraz ksiądz biskup László Kiss-Rigó z diecezji Szegedsko-Csanádzka z Węgier.

Na początku Eucharystii został odczytany list metropolity łódzkiego, abp Marka Jędraszewskiego, w którym pasterz Kościoła łódzkiego, przypomniał trudną historię Braci Węgrów, związaną z ich walką o wolność. – Kościół jest jak matka, która na podobieństwo Maryi przechowuje całe dzieje człowieka, także dzieje naszych narodów doświadczonych przez totalitaryzmy XX wieku. Bohaterski zryw Węgrów o wolność i niepodległość narodu został bestialsko stłumiony przez interwencję wojsk sowieckich, która rozpoczęła się 4 listopada 1956 roku i pochłonęła 2500 ofiar po stronie węgierskiej, a prześladowania uczestników powstania trwały jeszcze przez długie lata – napisał metropolita łódzki.

Na uroczystości obok wojewody łódzkiego Zbigniewa Rau, przybył Ivan Gyurcsika ambasador Węgier w Polsce. Obecni byli także przedstawiciele urzędu miasta, urzędu marszałkowskiego, służb mundurowych oraz rycerze Zakonu św. Jerzego.

– Dziękujemy Panu Bogu w tej Mszy św. za ludzi odważnych, za ludzi, którzy nie bali się zaryzykować swoją wolność i życie – mówił w homilii bp Lepa. Oni nas uczą, dlatego dziś muszą być wspomniani przez nas przed Bogiem. Modlimy się za tych, którzy polegli, którzy cierpieli, byli torturowani. Modlimy się za tych, którzy podjęli wtedy wypowiadane hasła i realizowali je. Tę ważną i zbawczą tendencję, która pozwoliła uzyskać upragnioną wolność! – zaznaczył biskup senior.

Pod koniec Mszy św. swoje podziękowanie za zaproszenie i możliwość wspólnej modlitwy za swoich rodaków, wyraził bp László Kiss-Rigó z Węgier. – Dziękuję za zaproszenie oraz możliwość wspólnej modlitwy tu, w Łodzi. Cieszę się, że nasza przyjaźń polsko–węgierska trwa i jest umacniana wspólną modlitwą, zatrzymując się nad cierpieniem i śmiercią moich rodaków – Węgrów. To przykład pięknej solidarności chrześcijańskiej – podkreślił węgierski biskup.

Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów pod tablicą upamiętniającą Powstanie Węgierskie 1956 roku, znajdującą się na frontonie katedry św. Stanisława Kostki w Łodzi.