Kraków: rocznica beatyfikacji Matki Klary Szczęsnej
28 września 2016 | 10:00 | pra Ⓒ Ⓟ
We wtorek, 27 września, minął dokładnie rok od beatyfikacji Klary Ludwiki Szczęsnej, współzałożycielki zgromadzenia sióstr sercanek. Z tej okazji Mszy św. w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.
27 września 2015 roku kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, w imieniu Ojca Świętego Franciszka ogłosił, że Klarze Ludwice Szczęsnej, dziewicy, współzałożycielce Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, przysługuje tytuł Błogosławionej. W rocznicę beatyfikacji w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie przy licznym udziale sióstr sercanek i ich podopiecznych uroczystą Mszę św. koncelebrowali metropolita przemyski, ordynariusz rzeszowski oraz biskupi krakowscy oraz liczni kapłani. Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski.
„Serce Jezusa przemawiało do jej serca” – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie homilii i zwracał uwagę, że nie można zrozumieć życia i rozległej działalności matki Klary bez jej modlitwy, bez jej adoracji Najświętszego Sakramentu. „To był najgłębszy nurt jej życia. To był wewnętrzny płomień i tajemnica jej serca od młodości zakochanego w Bogu. Dlatego zostawiła dom rodzinny, wyruszyła w świat, wybierając drogę życia konsekrowanego, najpierw w Zgromadzeniu Sług Jezusa, a następnie w zakładanej przez św. Józefa Sebastiana Pelczara nowej wspólnocie zakonnej, której od początku była prawdziwą duszą” – mówił kaznodzieja.
Metropolita krakowski podkreślił, że sposobem głoszenia Ewangelii przez bł. Klarę były dzieła miłosiernej miłości, jakie zaczęło podejmować Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, którego od początku była przełożoną generalną – siostry sercanki otaczały opieką służące, chorych i podejmowały inne prace społeczne.
Hierarcha przypomniał także, że charakterystycznym znakiem rozpoznawczym matki Klary i całego zgromadzenia stało się godło wyszyte na habitach sióstr, a przedstawiające zranione Serce Jezusa w cierniowej koronie i z wyrastającym z niego krzyżem. „Ten zewnętrzny i przemawiający do wyobraźni symbol każda prawdziwa sercanka ma przede wszystkim wyryty w swoim sercu, bijącym w rytmie Najświętszego Serca Jezusowego” – mówił kard. Dziwisz.
Były papieski sekretarz wspominał w czasie homilii, że również św. Jan Paweł II miał wielkie nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zachował się własnoręcznie napisany na pożółkłym papierze akt osobistego poświęcenia się młodego Karola Wojtyły Najświętszemu Sercu Jezusowemu, kończący się słowami: „Wszystko dla Ciebie, Najświętsze Serce Jezusa”. Ten tekst, złożony w formie szkaplerza, święty nosił stale przy sobie. „Znaleźliśmy ten tekst pod koniec jego życia. To też była tajemnica jego serca, jakże bliska tajemnicy serca bł. matki Klary” – zaznaczył hierarcha, który zwrócił uwagę, że do rangi symbolu urasta fakt, że beatyfikacja matki Klary odbyła się w sanktuarium św. Jana Pawła II.
„Oprócz bliskości duchowej świętego papieża i błogosławionej pierwszej sercanki, za wyborem miejsca przemawiała jeszcze jedna racja. Siostry sercanki – duchowe córki św. Józefa Sebastiana Pelczara i nowej błogosławionej, przez całe lata służyły metropolicie krakowskiemu w domu biskupów krakowskich, a następnie w domu papieża w Watykanie. Należały w pewnym sensie do jego domowników – do grona najbliższych osób, wspierających jego Piotrową posługę codzienną, ukrytą pracą, zwłaszcza pod koniec życia, kiedy spadły na Ojca Świętego choroby, cierpienia, słabości” – mówił kard. Dziwisz, który na ręce matki generalnej złożył podziękowania za tę posługę sióstr dla Ojca Świętego, a także za ich obecną pracę w krakowskiej kurii metropolitalnej.
Jak podkreślają siostry sercanki, cały rok po beatyfikacji był czasem dziękczynienia w ich zgromadzeniu a także zgłębiania przesłania pierwszej przełożonej generalnej. Okazją do tego było sympozjum naukowe zorganizowane wraz z Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Od września 2015 roku, siódmego dnia każdego miesiąca, w kościele przy ul. Garncarskiej, gdzie znajdują się relikwie błogosławionej, organizowano wykłady, które zgłębiały jakiś aspekt życia matki Klary albo cechę jej charakteru. Siostry, które raz w roku przeżywają swoje rekolekcje pielgrzymowały też śladami matki Klary po Krakowie – odwiedzały miejsca, gdzie współzałożycielka ich zgromadzenia uczyła się życia zakonnego czy gdzie tworzyła pierwsze przytuliska.
Siostra Jadwiga Kupczewska w rozmowie z KAI powiedziała, że relikwie bł. matki Klary znajdują się aktualnie w 72 miejsca w Polsce, gdzie posługują siostry sercanki a także w ponad 40 innych polskich parafiach. Relikwie trafiły także do Stanów Zjednoczonych, Włoch, Francji, a także do Argentyny, gdzie od kilku miesięcy siostry prowadzą swój dom. „Dom Matki Klary” w miejscowości Bariloche prowadzi działalność dla najbardziej potrzebujących. W duchu Ojca Świętego Franciszka, w jego kraju rodzinnym, siostry posługują bezdomnym, którzy z ulicy przychodzą do tego domu” – mówi s. Kupczewska.
Klara Ludwika Szczęsna pochodziła z dzisiejszej diecezji płockiej. Z okazji beatyfikacji pierwszej kobiety pochodzącej z tej diecezji bp Piotr Libera uczynił kościół w Lubowidzu – rodzinnej parafii matki Klary – kościołem jubileuszowym Roku Miłosierdzia. Ponadto miejsca, z którymi w dzieciństwie i młodości była związana błogosławiona są systematycznie oznaczane przez lokalne władze i społeczności. Do tych miejsc, w roku po beatyfikacji pielgrzymowały sercanki wszystkich polskich prowincji.
Do tych miejsc rodzinnych również pielgrzymowała Kapituła Generalna, czyli ciało, które sprawuje najwyższą władzę w Zgromadzeniu. „Pewnie nie jest to bez zrządzenia Opatrzności Bożej, ale siostra, która była postulatorem procesu beatyfikacyjnego matki Klary s. Olga Ewa Podsadnia została wybrana przełożoną generalną naszego zgromadzenia i jest jedenastą następczynią matki Klary” – zaznaczyła s. Kupczewska.
Ludwika Szczęsna urodziła się 18 lipca 1863 r. w Cieszkach. Uczestnicząc w rekolekcjach w Zakroczymiu zetknęła się z o. Honoratem Koźmińskim, który pomógł jej rozeznać powołanie. W 1885 roku podjęła decyzję wstąpienia do tworzącego się Zgromadzenia Sług Jezusa. Przez osiem lat posługiwała w Warszawie, a potem w Lublinie. Na prośbę ks. prof. Józefa Sebastiana Pelczara o przysłanie sióstr Sług Jezusa do pracy w przytulisku dla służących przyjechała do Krakowa.
Będąc pod duchowym kierownictwem ks. Pelczara, stała się wkrótce jego najbliższą współpracownicą, bo już 15 kwietnia 1894 r. wspólnie założyli nową rodzinę zakonną – siostry sercanki. Jako pierwsza sercanka Ludwika przyjęła imię s. Klara. Zmarła 7 lutego 1916 r. w Krakowie, w opinii świętości; miała 53 lata. Zgromadzenie liczyło już wówczas ponad 120 sióstr i było zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.
25 marca 1994 r. kard. Franciszek Macharski dokonał w Krakowie otwarcia procesu beatyfikacyjnego służebnicy Bożej Matki Klary. 20 grudnia 2012 r. papież Benedykt XVI podpisał dekret heroiczności jej cnót, a 5 czerwca 2015 r. Ojciec Święty Franciszek promulgował dekret o cudzie przypisywanym wstawiennictwu czcigodnej służebnicy Bożej Klary Szczęsnej. 27 września 2015 roku aktu beatyfikacji dokonał kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.