Oświęcim: biskup z zakonnikami na Drodze Krzyżowej w Birkenau

Droga Krzyżowa na terenie byłego obozu niemieckiego Auschwitz II-Birkenau oraz Msza św. w sanktuarium maryjnym w Oświęcimiu złożyły się na kolejne spotkanie pod przewodnictwem biskupa Romana Pindla, które zgromadziło 15 września zakonników pracujących na terenie diecezji bielsko-żywieckiej. Gospodarzami odbywających się od 12 lat spotkań kapłanów i braci zakonnych z ordynariuszem bielsko-żywieckim byli tym razem księża salezjanie, którzy przybyli do miasta nad Sołą pod koniec XIX wieku.

Drodze Krzyżowej na terenie byłego obozu zagłady w Brzezince przewodniczył oświęcimski salezjanin ks. Andrzej Policht SDB. Rozważania i świadectwa przywołujące wstrząsającą rzeczywistość obozową czytało dwoje licealistów z salezjańskiej szkoły. Zakonnicy wraz z biskupem w zadumie przeszli ścieżkami obozowymi wzdłuż torów, którymi niegdyś przywożono ludzi przeznaczonych na śmierć.

„Idąc w Oświęcimiu Brzezince Drogą Krzyżową, przemierzamy duchowo podwójną drogą: idziemy z ludźmi, którzy tutaj cierpieli i ginęli, i którzy na tej drodze często tracili swoją wiarę. Idziemy również drogą męki i śmierci Jezusa Chrystusa, wierząc, że On szedł tą drogą z ludźmi. On prowadzi nas do ofiar, do solidarności z nimi – gdy sami odwracalibyśmy się od nich” – przeczytano na początku nabożeństwa.

Przy ostatniej stacji usytuowanej pod pomnikiem ofiar na terenie Auschwitz II-Birkenau odmówiono „Ojcze nasz” a biskup pobłogosławił uczestników modlitwy, wśród których byli m.in. salezjanie, franciszkanie, dominikanie, jezuici, salwatorianie i pallotyni.

Wszyscy spotkali się ponownie na Eucharystii sprawowanej w sanktuarium MB Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu, kilka kilometrów od Miejsca Pamięci. W miejscu tym na początku przez 500 lat pracowali dominikanie, a od ponad 100 lat posługują tu duchowi synowie św. Jana Bosco.

W homilii bp Pindel zachęcił do postawienia sobie pytania o to, co dziś mówi to miejsce przesiąknięte niewinną ofiarą ponad miliona osób, którzy z całego świata trafiali do Auschwitz.

„Co mówi to miejsce przez swą przeszłość? Co mówi to miejsce, gdzie możliwie szybko dokonywano zagłady ponad miliona ludzi, wymyślając co raz to bardziej wydajne maszyny, piece, krematoria, by jak najszybciej pozbyć się tego, co stanowiło ślad. Co mówi to miejsce, gdzie doły, dawne jeziorka, stawy czy pola pokrywa gruba warstwa prochów? W nich są prochy i Maksymiliana Kolbe, i Benedykty od Krzyża” –przypomniał biskup.

Wskazał, że było tu nagromadzenie zła, ale było to też miejsce walki o godność ludzką, miejsce, w którym zrodziły się ostatecznie świętość i męczeństwo.

Biskup podkreślił, że pozostawione tu prochy ludzi mogą różnie przemawiać do odwiedzających to miejsce. Przytoczył jednocześnie świadectwo człowieka, który na terenie byłego obozu w Brzezince został dotknięty łaską Bożą, i zrezygnował z samobójczych planów.

Mszę św. wspólnie z biskupem celebrowali liczni kapłani zakonni, w tym m.in. ks. Tadeusz Słonina SDS, diecezjalny referent ds. instytutów życia konsekrowanego.

W spotkaniu zakończonym wspólną agapą uczestniczyło kilkudziesięciu zakonników. Na terenie całej diecezji bielsko-żywieckiej w 31 placówkach i domach zakonnych pracuje około 150 kapłanów i braci zakonnych.