Tychy: błogosławieństwo samochodów

O modlitwie jako wiodącym temacie liturgii słowa mówił abp Wiktor Skworc podczas odpustu w parafii św. Krzysztofa. Metropolita katowicki po Eucharystii przejechał otwartym samochodem między zaparkowanymi pojazdami z błogosławieństwem.

Z okazji wspomnienia św. Krzysztofa metropolita katowicki abp Wiktor Skworc odprawił Eucharystię w parafii pod wezwaniem tego świętego w Tychach. Po zakończonej liturgii wsiadł wraz z proboszczem, ks. Zenonem Ryznerem do otwartego samochodu, który przejechał ulicami Tychów. Z auta hierarcha pobłogosławił zaparkowane wzdłuż dróg samochody.

W czasie homilii metropolita katowicki skomentował liturgię słowa zwracając uwagę, że jej główną myślą jest modlitwa. Wskazał na postać Abrahama, który „został przedstawiony jak kupiec targujący się z Bogiem” – Dystans pomiędzy Bogiem a Abrahamem jest nieskończony, ale nie przeszkadza to w dialogu, czy wręcz twardej rozmowie (…). Zaufanie jest silniejsze niż bojaźń i strach, dlatego przezwyciężył dystans – powiedział abp Skworc.

Hierarcha pytał dalej o to, co jest źródłem takiego zażyłego i pełnego szacunku obcowania z Bogiem. – Odpowiedź jest jedna: wiara. Tylko z prawdziwej wiary płynie śmiała prośba – zauważył.

Analizując rozmowę Abrahama z Bogiem metropolita katowicki stwierdził, że „na modlitwie dochodzi się zawsze do momentu zawieszenia, do punktu, poza którym jest już tylko milczenie tajemnicy. Dochodzi do punktu, w którym człowiek wiary mówi ostatecznie – bądź wola Twoja!”

Nawiązując do Ewangelii abp Skworc zwrócił uwagę na to, co należy do istoty modlitwy, której uczy Jezus. – Pierwszą modlitwą wypływającą z serca chrześcijanina, tak jak z serca Jezusa, jest chwała, dziękczynienie, uwielbienie. Tobie cześć i chwała! Nie mnie, Panie, nie nam, lecz Tobie! – mówił.

– Modlitwa, której uczy nas Jezus, stanowi radykalny odwrót od wsobnych tendencji człowieka: nie moja, lecz Twoja wola, nie moje, lecz Twoje królestwo, nie moja reputacja, lecz Twoja chwała – kontynuował metropolita katowicki.

Abp Skworc wskazał także na św. Krzysztofa jako postać prześwietloną i przemienioną modlitwą. Podkreślił także jej znaczenie. – Na świecie stworzonym przez Boga, nie ma nic bardziej pożytecznego, jak codzienna modlitwa, aby świat podtrzymywać, zachować w trudnych czasach – powiedział.

Hierarcha przytoczył także statystykę wypadków, jasno pokazującą, że mimo poprawy warunków podróżowania „nie idzie za tym radykalna obniżka liczby wypadków”. Zauważył także, że najwyższy wskaźnik zabitych na 100 wypadków odnotowano właśnie w Polsce i wynosi 9,2.

Metropolita katowicki wezwał także kierowców do tego, aby na drodze posługiwali się zasadą miłosierdzia, „która ujarzmi wiele egoistycznych odruchów czy działań”. – Pozwoli też pamiętać o innych uczestnikach ruchu drogowego i mieć na względzie dobro wszystkich podróżujących – mówił.

Po zakończonej Eucharystii przed kościołem abp Skworc odmówił modlitwę błogosławieństwa pojazdów oraz z otwartego samochodu pokropił wodą święconą pojazdy zaparkowane wzdłuż ulic przy kościele św. Krzysztofa.

Błogosławienie samochodów przez metropolitę katowickiego po Eucharystii w kościele św. Krzysztofa w Tychach jest coroczną tradycją. Najpierw ma miejsce Eucharystia sprawowana w intencji parafian, a po niej przejazd otwartym samochodem z błogosławieństwem.