Bp Sawczuk: narodowe zobowiązania są aktualne

– Śluby króla Jana Kazimierza i kardynała Stefana Wyszyńskiego nie zostały w całości wypełnione. Są stałym zobowiązaniem dla kolejnych pokoleń Polaków – powiedział biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Piotr Sawczuk w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

Odprawiona w intencji Ojczyzny Msza święta w siedleckiej katedrze była okazją do przypomnienia, jaka jest rola Maryi w Kościele i jak doszło do tego, że została Królową Polski. Najważniejszymi momentami są tutaj śluby króla Jana Kazimierza z 1656 roku oraz milenijny akt oddania Polski w niewolę miłości, dokonany przez kardynała Wyszyńskiego w roku 1966. Ten ostatni został przywołany również dzisiaj (3 maja) na Jasnej Górze, gdzie biskupi polscy z okazji 1050 rocznicy Chrztu Polski zawierzyli Matce Bożej Polaków w kraju i za granicą. W akcie tym znalazło się odnowienie zobowiązań do rozwijania przymierza chrzcielnego z Bogiem, do kształtowania dojrzałych wspólnot kościelnych, rodzin i parafii, oraz do budowania pokoju w ojczyźnie i na świecie.

– Mamy poczucie, że ani śluby Jana Kazimierza, ani kardynała Wyszyńskiego nie zostały w całości wypełnione. Są stałym zobowiązaniem dla kolejnych pokoleń Polaków. Ważne jest, żeby każdy na swoją miarę te zobowiązania wypełnił życiem. Żeby nie przeszedł wobec nich obojętnie, bo sumienie narodu składa się z sumień poszczególnych ludzi. Siła moralna Ojczyzny może urosnąć tylko z ładu wewnętrznego w sercach pojedynczych ludzi – mówił biskup Sawczuk.

Padło również pytanie, jakich poddanych ma w nas dzisiaj Królowa Polski i jak wygląda obecnie jej Królestwo na ziemiach między Bugiem a Odrą. Nie jesteśmy potęgą polityczną, militarną i gospodarczą. Możemy jednak wnieść do wspólnego europejskiego dziedzictwa przywiązanie do Boga i chrześcijańskich korzeni, pokazać potęgę ducha, która pozwoliła przetrwać zabory i zniewolenie. – Dobrze, że mówi się wreszcie o Żołnierzach Wyklętych i kręci filmy o „czasie honoru”. Ale dziś potrzebny jest Polsce inny rodzaj bohaterstwa, taki na czas pokoju. Potrzebna jest mądrość natchniona Ewangelią, obrona rodziny, jedności małżeństw. Ciągle potrzebna jest walka z wadami narodowymi. Potrzebne jest konsekwentne stawanie w obronie życia, przywracanie w państwie sprawiedliwości. Obyśmy potrafili nie tylko pięknie śpiewać na cześć Maryi, ale też pięknie dla niej żyć – zaapelował siedlecki biskup pomocniczy.

W miejskich obchodach Święta Konstytucji 3 Maja, które odbyły się jak co roku na Skwerze Kościuszki w Siedlcach, uczestniczyli przedstawiciele samorządu i władz państwowych, wojsko, strzelcy i harcerze, a także reprezentanci szkół i organizacji społecznych.

– Minęło 225 lat, ale w okolicznościach i nastrojach tamtych i obecnych czasów można się doszukać podobieństw. W atmosferze ostrego konfliktu politycznego ściera się stronnictwo zachowawcze z reformatorskim – mówił prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski.

W swoim przemówieniu – obok wspomnianych historycznych analogii – prezydent miasta zwrócił uwagę na fakt, że państwa zachodnie dla doraźnych interesów gospodarczych są gotowe przymknąć oko na zagrożenia dla europejskiego pokoju i granic. Tym, co Polacy mogą zaoferować Europie, jest siła ducha, którą pokazali przed laty, próbując odbudować pogrążone w kryzysie państwo. Tę siłę do rozwiązywania trudnych problemów mamy i teraz, czego przykładem jest niedawne porozumienie w sprawie górnictwa, osiągnięte przez wywodzącego się z Siedlec ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego. W ocenie prezydenta, krokiem w dobrym kierunku jest program 500+, który może pomóc wyjść z kryzysu demograficznego. – Apeluję do wszystkich sił politycznych: wspierajmy się w budowaniu Polski silnej gospodarczo, politycznie i militarnie, w tworzeniu warunków, by naród to wypracował. Bądźmy wierni wartościom, które przyszły do nas 1050 lat temu. Dzięki nim nie tracąc swoich poglądów będziemy w stanie wspólnie pracować dla naszej ojczyzny – powiedział prezydent Siedlec.

Uroczystości na Skwerze Kościuszki uświetniła siedlecka orkiestra garnizonowa oraz połączone chóry: Miasta Siedlce, Uniwersytetu Trzeciego Wieku i Klubu „Stokrotka”. Zgodnie z wieloletnią tradycją, z wieży ratusza trębacz odegrał hejnał „Witaj majowa jutrzenko”. Był też apel poległych i złożenie kwiatów pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki.