Bp Solarczyk: Męka i śmierć Chrystusa są dla nas szkołą Miłosierdzia

Męka i śmierć Chrystusa na krzyżu są dla nas szkołą Miłosierdzia – podkreślił bp Marek Solarczyk. W Niedzielę Palmową wieczorem biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej przewodniczył nabożeństwu Drogi Krzyżowej, która przeszła ulicami stołecznego Gocławia. Poprzedziła ją uroczysta Msza św. w parafii w. Ojca Pio. Osią rozważań kolejnych stacji były uczynki miłosierdzia względem ducha i ciała.

– Sam Chrystus ukazał nam sposób ich wypełnienia i zapewnił nas, że będzie nas umacniał na drodze ich realizacji wyrażającej się w niesieniu pomocy potrzebującemu człowiekowi – powiedział bp Solarczyk. Podkreślił, że upominanie grzeszących, to tak naprawdę odnawianie w nich pragnienia za Bogiem i przyjęcia Jego Miłości Życia.

– Tajemnica sądu nad Jezusem i skazania Go na śmierć pokazuje, że człowiek potrafi odrzucić Boga, oskarżyć Go, a obecnie nawet nie zauważać. – Jakie jednak będzie nasze życie i miłość, gdy zasypiemy jedyne ich źródło – pytał duchowny zachęcając do troski o własne życie duchowe.

Rozważając drugi upadek Jezusa, biskup zwrócił uwagę na wartość wspólnoty ducha wyrażającej się miedzy innymi w modlitwie. – Tylu naszych braci i sióstr jest zagrożonych upadkiem lub poszukuje siły do powstania z niego. – Nigdy więc nie może być przez nas zaniedbane staranie o przywrócenie mocy ‘Bożej Łaski’ w żywych i umarłych – zaapelował.

Podkreślił, że poprzez okazywanie drugiemu miłosierdzia osłaniamy ludzką nagość i wydobywamy z człowieka prawdziwe piękno.

W trakcie kolejnych stacji Krzyż nieśli kapłani, ojcowie rodzin, matki oraz poszczególne grupy parafialne począwszy od Akcji Katolickiej a skończywszy na Domowym Kościele Ruchu Światło-Życie. Ostatnia, czternasta stacja miała miejsce przed pomnikiem gen. Fieldorfa.