Tysiące osób na Orszakach Trzech Króli w diecezji siedleckiej

Ponad 3,5 tysiąca osób przeszło ulicami Siedlec w Orszaku Trzech Króli. Był to jeden z ponad 450 przemarszów, jakie odbyły się tego dnia w Polsce i jeden z kilkunastu zorganizowanych w diecezji siedleckiej. Świąteczne pochody odbyły się m. in.: w Łukowie, Białej Podlaskiej, Radzyniu Podlaskim, Parczewie, Włodawie, Garwolinie, Żelechowie, Łaskarzewie a także mniejszych miejscowościach takich jak Hańsk, Białki czy Wodynie. W stolicy diecezji siedleckiej ten sposób obchodzenia Uroczystości Objawienia Pańskiego jest stosunkowo młodą tradycją. Tegoroczny orszak był trzecim z kolei. Przewodniczył mu biskup siedlecki Kazimierz Gurda.

– Jest to pamiątka wydarzenia, podczas którego Jezus objawił się narodom pogańskim jako jedyny i prawdziwy Bóg, zbawiciel całej ludzkości – mówił podczas poprzedzającej orszak Mszy w kościele św. Stanisława w biskup siedlecki, Kazimierz Gurda. – Ci trzej pogańscy mędrcy stali się pierwszymi misjonarzami. Ich zadanie podjęła i prowadzi po dziś dzień wspólnota Kościoła, niosąc Ewangelię na wszystkie kontynenty. Biskup siedlecki przypomniał obchodzony właśnie jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski podkreślając, że było to wejście w obszar cywilizacji zupełnie po nowemu regulującej relacje międzyludzkie. Zachęcił, by zainteresować się przy tej okazji dziejami naszej Ojczyzny i dostrzec, jak wiele skorzystała ona na tym nie tylko na płaszczyźnie duchowej, ale również społecznej i politycznej. – Nie można tego tysiąca lat wymazać z historii, choć w Europie podejmuje się takie próby. Robi się wszystko, by człowiek odszedł od Chrystusa i wrócił do cywilizacji pogańskiej. Nie pozwólmy na to. Nie dajmy się zastraszyć, ani zniechęcić – apelował Kazimierz Gurda.

Trasa samego przemarszu wiodła sprzed kościoła św. Stanisława ulicami Piłsudskiego, Wojskową i Cmentarną do katedry. Po drodze odegrano kilka scen nawiązujących do wydarzeń opisanych w Ewangelii: wyjście mędrców za gwiazdą, wizyta na dworze Heroda, gospoda odmawiająca miejsca Świętej Rodzinie, symboliczna walka dobra ze złem, wreszcie pokłon i złożenie w darze Dzieciątku złota, kadzidła i mirry. Orszak zakończył się miejskim spotkaniem opłatkowym z życzeniami biskupa siedleckiego i prezydenta Siedlec dla mieszkańców miasta, częścią artystyczną oraz poczęstunkiem dla wszystkich zebranych. Organizatorem siedleckiego orszaku była Fundacja „Nasza Szkoła” i Katolicki Zespół Edukacyjny w Siedlcach, przy współpracy siedleckiego urzędu miasta i podlegających mu ośrodków kultury.

Po raz drugi zorganizowany został Orszak w Łukowie w diecezji siedleckiej. Przemarszowi przez miasto, w którym mimo mroźnej pogody wzięło udział ponad tysiąc osób, przewodniczył biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Piotr Sawczuk. W organizację orszaku włączyły się wszystkie łukowskie parafie, Domowy Kościół Ruchu Światło – Życie i Wspólnota Jan Chrzciciel oraz stowarzyszenia i organizacje miejskie, m. in.: seniorzy z Klubu Apis, członkowie Cechu Rzemiosł Różnych, jeźdźcy z Konnej Straży Ochrony Tradycji i Przyrody. Orszak Trzech Króli rozpoczął się Mszą świętą w Kolegiacie Przemienienia Pańskiego, celebrowaną przez biskupa Piotra Sawczuka. Po Eucharystii na Palcu Narutowicza odegrano pierwszą z sześciu scen: odczytanie edyktu cesarza. Pojawili się Trzej Królowie oraz Święta Rodzina. To oni poprowadzili głównymi ulicami miasta Orszak. Tegoroczny Orszak Trzech Króli zakończył się w parku miejskim, w nowo wybudowany amfiteatrze. Tu przed szopką, odegrano ostatnią scenę: pokłon Trzech Króli. Biskup Piotr Sawczuk, dokonał też poświęcenia nowego miejskiego obiektu. Orszak Trzech Króli zakończyło wspólne kolędowanie.

Po raz trzeci w tych ogólnopolskich jasełkach uczestniczyli także mieszkańcy Wodyń w powiecie siedleckim. Orszak Trzech Króli zorganizowało tu Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wodyńskiej przy współpracy szkoły, GOK, strażaków z OSP, KSM, pod patronatem proboszcza parafii wodyńskiej, ks. Henryka Skolimowskiego. – Jest nas coraz więcej. Mamy coraz piękniejsze stroje. W orszaku biorą udział zaprzęgi konne. To wspaniałe wydarzenie, jednoczące wszystkich parafian, na które czekamy i przygotowujemy się przez cały rok – mówią uczestnicy orszaku.

W trakcie wszystkich Orszaków Trzech Króli w diecezji siedleckiej, wolontariusze zbierali fundusze na organizację Światowych Dni Młodzieży.