Ekumeniczna wigilia miejska w Białymstoku
21 grudnia 2015 | 10:38 | tm / br Ⓒ Ⓟ
Kilkaset osób przybyło w niedzielę na Rynek Kościuszki w Białymstoku, by wziąć udział w Ekumenicznej Wigilii Miejskiej.
Życzenia uczestnikom spotkania w imieniu abp. Edwarda Ozorowskiego złożył ks. prał. Jarosław Grzegorczyk, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej Białostockiej, prawosławny abp Jakub oraz zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki. Spotkaniu towarzyszyło dzielenie się opłatkiem, śpiew kolęd oraz wigilijny posiłek.
Wigilię zorganizowało Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Droga” przy wsparciu Urzędu Miejskiego. Rozpoczynając spotkanie werbista o. Edward Konkol, prezes Stowarzyszenia „Droga” podkreślił, że „człowiek nieszczęśliwy potrzebuje tylko jednej rzeczy: żeby ktoś go zauważył, że jest”. „I po to się tu dzisiaj spotykamy. Żeby spojrzeć sobie w oczy, dać sobie coś więcej niż to, co nosimy w portfelacha” – mówił.
„Wiem, że wielu z was już dawno nie było w kościele, ani katolickim, ani prawosławnym. Jakoś wam nie po drodze do kościoła. Ale chcę wam powiedzieć, że nawet gdyby te kościoły zamknąć, i tak Bóg was znajdzie, wytropi wasze ślady, gdziekolwiek będziecie” – zapewnił werbista. Życzył też każdemu ze zgromadzonych, by „poczuł Bożą miłość i to, że jest umiłowaną przez Boga Jego córką czy synem”.
Ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej, błogosławiąc zebranych życzył, by świąteczny czas był czasem nadziei i refleksji nad sensem życia.
Ks. prał. Jarosław Grzegorczyk zauważył, że Boże Narodzenie to święta, które nie potrzebują wielu słów, gdyż odczuwane są sercem. „Słowo «Bóg» oznacza dobroć, miłość, przebaczenie, świętość. Czyli wszystko to, czego nam w codziennym życiu często brakuje. Dlatego Bóg zstępuje na ziemię, by nas napełnić tym wszystkim, czego nam brak”.
Świąteczne życzenia w imieniu władz miasta złożył zebranym zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku Rafał Rudnicki. Dziękując organizatorom i ofiarodawcom, życzył mieszkańcom stolicy Podlasia radości płynącej z narodzin Zbawiciela, spotkania z najbliższymi i radosnego świętowania przy wspólnym stole.
„Wiem, że są wśród nas osoby bezdomne i samotne, dlatego chciałbym prosić tych wszystkich, którzy świętują we własnych domach i w gronie rodzinnym Boże Narodzenie, aby pamiętali o nich. Aby to puste miejsce przy wigilijnym stole nie pozostało puste. W imieniu swoim i władz miasta życzył wszystkim zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt Narodzenia Pana.
Po odczytaniu Ewangelii o narodzinach Jezusa Chrystusa i poświęceniu opłatków, zgromadzeni na Rynku Kościuszki składali sobie Bożonarodzeniowe życzenia.
Wigilia miejska jest organizowana głównie z myślą o osobach samotnych, ubogich i bezdomnych, ale przychodzą na nią wszyscy chętni. Miejskiej wieczerzy wigilijnej i dzieleniu się opłatkiem, jak co roku, towarzyszył śpiew kolęd w wykonaniu dzieci i białostockich chórów, katolickich i prawosławnych.
Wigilię zakończył wspólny posiłek. Zabrani częstowali się tradycyjnymi wigilijnymi potrawami, które mogli także zabrać do domów.
Organizatorzy miejskiej wigilii, dzięki białostockim przedsiębiorcom i darczyńcom, przygotowali dla potrzebujących wigilijne potrawy: 12 tysięcy pierogów, tysiąc bochenków chleba, dwie tony bigosu, 300 kilogramów śledzi, pierogi, sałatki i ciasta.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.