Prawosławna pomoc humanitarna dla Donbasu
14 grudnia 2015 | 10:49 | łsz / mz Ⓒ Ⓟ
W obliczu trwającego już od ponad półtora roku konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie hierarchowie prawosławni z obwodów ługańskiego i donieckiego: abp Mitrofan i abp Iłarion zwrócili się o pomoc humanitarną do cerkwi prawosławnej w Polsce. Zbiórką zajęło się Prawosławne Bractwo św. Cyryla i Metodego w Polsce.
Arcybiskup lubelski i chełmski Abel w rozmowie z KAI zaznacza, że postanowił pozytywnie odpowiedzieć na tę prośbę. – Z hierarchami Kościoła ukraińskiego w Donbasie mam kontakt bezpośredni. Oni posługujący na tym terenie w bardzo skomplikowanej sytuacji, więc zwracają się o pomoc. Dodatkowo nastaje okres zimy – powiedział arcybiskup.
Podkreślił wyraźnie, że społeczność, która tam zamieszkuje bardzo często jest też bezradna w obliczu trwającej wojny. – Zatem postanowiliśmy przy ogromnym zaangażowaniu Bractwa św. Cyryla i Metodego działającego przy naszej parafii katedralnej zorganizować taką pomoc – wyjaśnił w rozmowie z KAI.
Ponadto abp Abel zaznacza, że pomoc płynąca od cerkwi prawosławnej w Polsce jest dla wszystkich, bez względu na wyznanie. – Tam są i Polacy, i Ukraińcy. Nie należy selekcjonować tej społeczności, bo nie ważne kto jakiej narodowości jest, jakiego przekonania. Najzwyczajniej ważny jest człowiek, który znalazł się aktualnie w potrzebie – powiedział KAI metropolita lubelski i chełmski Kościoła Prawosławnego.
W przygotowanie pomocy humanitarnej dla Donbasu zaangażowało się bardzo mocno Prawosławne Bractwo św. Cyryla i Metodego w Polsce, co podkreśla Sławomir Wyspiański, przewodniczący Koła Terenowego Bractwa w Lublinie. – My w odpowiedzi na listy obydwu metropolitów uruchomiliśmy taką akcję, jako Bractwo w całej Polsce. To jest akcja permanentna. W tej chwili już zbieramy dary. Sporo tych darów już jest. Na razie nie można powiedzieć, że jest jakiś konkretny termin do którego my te dary zbieramy – podkreślał przewodniczący lubelskiego Koła Bractwa św. Cyryla i Metodego.
Jak dodaje przewodniczący lubelskiego Koła Bractwa mają one trafić do mieszkańców, którzy cierpią na trwającym w tamtym rejonie konflikcie zbrojnym. – Te dary są zbierane dla zwykłych ludzi, mieszkańców tej części Ukrainy, która jest dotknięta wojną, czyli tzw. Donbasu: obwodów ługańskiego i donieckiego – wyjaśnia dodając, że jeden tir z pomocą humanitarną już wcześniej pojechał na Ukrainę wschodnią.
Niestety bardzo często zdarza się, że pomoc, która jest wysyłana na Ukrainę nie trafia do adresatów. – Dlatego my uruchomiliśmy struktury cerkiewne, aby za ich pośrednictwem ci ludzie mogli te dary rzeczywiście otrzymać – powiedział KAI Wyspiański.
Dodał, że już w czasie poprzedniego transportu natrafiono na cały szereg kłopotów logistycznych związanych z dostawą darów na miejsce. Dlatego dary jechały (i zapewne nadal będą jechać) przez Białoruś, Rosję i dopiero wjeżdżały na teren wschodniej Ukrainy. – Rzekomo przez Ukrainę nie było możliwości dotarcia z pomocą do adresatów w obwodach ługańskim i donieckim – ubolewał.
Poprzez akcję humanitarną można ofiarować podstawowe rzeczy, które są potrzebne do przetrwania, czyli żywność z długim terminem ważności, środki czystości, chemię gospodarczą, ciepłą odzież, ciepłe koce. – Takie rzeczy należy dostarczać na ul. Ruską 15 w Lublinie do Centrum Diecezjalnego, ewentualnie w terenie do swoich prawosławnych parafii – informuje Sławomir Wyspiański.
Z kolei Ludmiła Saulina, koordynatorka akcji w Lublinie podkreśliła, że sytuacja w rejonie Donbasu jest bardzo trudna. – Jest naprawdę tragicznie. Próbują ludzie jakoś wyżyć. Jest tam bardzo ciężko, bo na przykład dzieci bardzo często oglądały jak ich bliscy umierali z powodu braku pomocy ponieważ pogotowie nie chciało przyjechać – powiedziała KAI koordynatorka dodając, że nie ma się co dziwić takiej sytuacji, ponieważ służby boją się bardzo często boją się wyruszać w rejony gdzie trwa walka zbrojna i cały czas są one ostrzeliwane. – Dlatego ludzie muszą sobie radzić sami – uzupełniła.
Wbrew pozorom pomysł zorganizowania przez diecezje prawosławną pomocy humanitarnej dla mieszkańców Donbasu cieszy się sporym powodzeniem i wsparciem ze strony mieszkańców Lublina i okolic. – Na ile rozmawiam tutaj w Lublinie ze swoimi znajomymi czy sąsiadami to bardzo wielu ludzi już współczuje i bardzo chce pomóc. A prosimy przede wszystkim o współczucie – powiedziała KAI koordynatorka akcji w Lublinie.
Pomoc finansową, za którą Bractwo będzie mogło zakupić i przekazać ww. dary rzeczową, można wpłacać na konto: Stowarzyszenia Bractwo Prawosławne św. św. Cyryla i Metodego – nr konta bankowego w ING Banku Śląskim: 07 1050 1823 1000 0023 3349 8596 (w tytule przelewu należy wpisać: Pomoc dla Donbasu).
Warto zaznaczyć, że metropolita ługański i ałczewski, abp Mitrofan oraz metropolita doniecki i mariupolski, abp Iłarion są bardzo związani z Polską. Abp Mitrofan studiował w Polsce na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, zaś abp Iłarion pochodzi z chełmszczyzny.
Więcej bieżących informacji związanych z akcją pomocy humanitarnej dla Donbasu organizowaną przez Prawosławne Bractwo św. Cyryla i Metodego w Polsce można znaleźć na stronie internetowej: www.orthodox.fm/pomoc-humanitarna-dla-donbasu
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.