Bp Mering: tegoroczne święto jest wyjątkowe, bo wszystko staje sie nowe

„Dzisiejsze Święto Niepodległości zapamiętamy wyjątkowo. Spełniają się jakby słowa Pisma: ‘I oto wszystko stało się nowe’: nowe nadzieje, nowe aspiracje, nowe dokonane przez Polaków wybory” – podkreślił bp Wiesław Mering 11 listopada br. w bazylice katedralnej we Włocławku podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny. Eucharystia była głównym punktem włocławskich obchodów 97. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

„Nie ma piękniejszego programu dotyczącego życia społecznego, niż Osiem Błogosławieństw. Trudno sobie wyobrazić państwo, społeczność, które byłoby pozbawione sprawiedliwości, pokoju i miłosierdzia. Historia dowodzi, że nieraz tak było, ale nigdy taka społeczność, takie państwo, nie zapewniało człowiekowi ani szczęścia, ani rozwoju” – przypomniał w homilii bp Mering, wychodząc w swoim rozważaniu od fragmentu Ewangelii przeczytanego podczas Mszy św. Odwołując się do słów Benedykta XVI kaznodzieja podkreślił, że „cnota, jeśli nie wypełnia ludzkiego serca sprawia, że to serce napełnia się pesymizmem, rezygnacją, poczuciem zmarginalizowania. Nadzieja musi kroczyć wraz z prawdą”. Apelował przy tym, by Polacy nie ulegali pozorom rzekomego szczęścia hołdującego wolności odrzucającej prawdę.

W swoim słowie biskup włocławski przywołał w pamięci wielkiego prezbitera Sługę Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego. „My zgromadzeni w katedrze – miejscu święceń kardynała Stefana Wyszyńskiego – możemy uczyć się od niego miłości do Polski, miłości do Ojczyzny. Od niego – wielkiego prezbitera, wielkiego prymasa – powinniśmy uczyć się Polski, rozumienia naszej służby Polsce” – apelował bp Mering. Zgromadzonym we włocławskiej katedrze wiernym przytoczył fragmenty listu kard. Wyszyńskiego z października 1972 roku, w którym prymas pisał: „nie każdy ma odwagę upomnieć się dla narodu o prawo do Boga. Dzisiaj zrobiła się moda dokładnie odwrotna. Bez zahamowań, bez wstrząsów i dylematów widzieliśmy podnoszące się ręce, które miały zmienić prawo oparte na Bożym prawie. Nie każdy poczuwa się do obrony tylu zagrożonych wartości kultury chrześcijańskiej”.

Biskup Włocławski zaznaczył, że całe nauczanie Prymasa Tysiąclecia godne jest przypomnienia, a w jego świetle warto zrozumieć rzeczywistość, w jakiej żyjemy. „Napisany w 1972 roku list, prawdę mówiąc brzmi tak proroczo, jakby powstało w 2015 roku. Trzeba przypominać wielkich Polaków, ich mądrość, wskazówki, wysiłki, byśmy wielki jubileusz 1050-lecia chrztu nie wiązali z pozorami, z fałszywymi bożkami, które prawdziwego Boga chcą usunąć ze społecznej przestrzeni, byśmy nie obwoływali autorytetami żałosnych i pustych celebrytów, byśmy nie godzili się z okradaniem na naszych oczach i przy naszej bierności lekcji języka polskiego i historii w szkołach, byśmy nie godzili się z degradacją edukacji i wychowaniem w szkołach i uczelniach” – mówił bp Mering.

Kaznodzieja powiedział, że „nie naprawimy rodziny, państwa, Europy bez wartości: bez prawdy, sprawiedliwości, prawa równego dla wszystkich, bez poczucia odpowiedzialności za to, co mówimy i robimy”. Przywołał przy tym pojęcie tzw. wartości europejskich: „nie wiem, czy one oznaczają przede wszystkim ideologię gender, małżeństwa homoseksualne, pigułkę Ella-one dla piętnastoletnich dzieci, bo jeżeli to mają być wartości europejskie, to ja jestem przeciw i mam odwagę głośno o tym mówić”.

„Wypraszamy dziś dla naszej Ojczyzny sprawiedliwości i pokoju, błagamy o błogosławieństwo Boga dla Ojczyzny – Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie” – zakończył swe rozważania biskup włocławski.

Eucharystia zgromadziła grono duchownych i wiernych świeckich, parlamentarzystów, przedstawicieli samorządu województwa kujawsko-pomorskiego i miasta Włocławka z prezydentem Markiem Wojtkowskim i przewodniczącym Rady Miasta Jarosławem Chmielewskim. Na Mszy św. obecne były poczty sztandarowe, kompanie formacji mundurowych. Uroczystość uświetniły orkiestra dęta Zespołu Szkół Samochodowych we Włocławku i Chór Katedralny.