Katowicki Sąd Metropolitalny ma nową siedzibę
02 października 2015 | 18:40 | ks. sk Ⓒ Ⓟ
Nową siedzibę Sądu Metropolitalnego w Katowicach pobłogosławił ks. abp Wiktor Skworc wraz z biskupami pomocniczymi Adamem Wodarczykiem oraz Markiem Szkudło.
– Od teraz mamy do dyspozycji 27 siedem pomieszczeń, podczas gdy w starej siedzibie było ich zaledwie 7 – mówi ks. Adam Pawlaszczyk, oficjał sądu w Katowicach. – Chcemy, żeby wszyscy petenci w sądzie byli właściwie przyjęci i we właściwych warunkach mieli wgląd do swoich akt. W starej siedzibie sądu było to praktycznie niemożliwe – dodaje ks. arcybiskup.
Aby umożliwić większą dostępność Sądu Metropolitalnego dla wiernych, którzy nie mogą przybyć do niego w ciągu tygodnia, gdyż pracują zawodowo i nie mają na to czasu, będzie on otwarty w osobnym skrzydle Kurii Metropolitalnej. Powoduje to, że nie będzie kolizji z czasem pracy urzędów kurialnych, a sam sąd ma większą swobodę w oferowaniu czasu swojej pracy, który zostanie poszerzony również o soboty. Dodatkowo uruchomiono w sądzie poradnię prawną czynną w środy i soboty.
W czasie pobłogosławienia nowej siedziby ks. arcybiskup wspomniał o pracownikach sądu. Podkreślił rolę, jaką odegrali w nim poszczególni oficjałowie. Wspomniał również o początkach Sądu Metropolitalnego w Katowicach, który został utworzony przez ówczesnego administratora Administratury Apostolskiej polskiego Śląska, ks. dra Augusta Hlonda, późniejszego biskupa diecezjalnego, a następnie prymasa Polski.
Nawiązując po motu proprio Ojca Świętego, metropolita katowicki zatrzymując się nad znaczeniem słowem mitis zwrócił uwagę, że można je tłumaczyć jako: łagodny, łaskawy, uprzejmy, cierpliwy, cichy, słodki. W tym kontekście odniósł się do posługi, jaką pełni sędzia: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie”. Trudno też w znaczeniu tego słowa nie odnaleźć analogii do Litanii do Serca Pana Jezusa, które jest „cierpliwe i wielkiego miłosierdzia”, „ciche i pokorne”.
Nie można mieć wątpliwości, jeśli każdy kapłan jest alter Christus, „na wzór” swojego Mistrza, to ktoś, kto sprawuje w Kościele posługę sądzenia, ma mieć ten Wzór tym bardziej na względzie – mówił arcybiskup.
Oficjał sądu metropolitalnego w czasie swojego przemówienia wspomniał wielu pracowników, którzy pełnili posługę w Sądzie. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje ks. prof. Remigiusz Sobański, który został nazwany „szczególnym patronem tego trybunału”.
Ks. Pawlaszczyk wspominając tego postać tego wybitnego kanonisty sięgnął po cytat z jego artykułu dotyczącego tożsamości sędziego kościelnego: "Gdyby sędzia kościelny lekce sobie ważył zasadę nierozerwalności małżeńskiej, nie zasługiwałby na nazwę iustus iudex. Ale ów iustus iudex to w jednej osobie też pastor bonus".
Sąd metropolitalny zajmuje się przede wszystkim stwierdzaniem nieważności małżeństwa. Jak mówi ks. Pawlaszczyk, większość spraw tego dotyczy, a obecnie jest ich wielokrotnie więcej, niż na początku funkcjonowania Sądu. Odniósł się również do wydanego ostatnio motu proprio Ojca Świętego. "Myślę, że komentarze, które pojawiają się w mediach, niekoniecznie są prawdziwe. W tych zmianach chodzi głównie o to, żeby ułatwić prowadzenie procesu w sytuacji, kiedy istnieje oczywista nieważność małżeństwa. Kiedy obie strony są pewne nieważności swojego małżeństwa i sędzia jest też w stu procentach do tego przekonany, bo istnieje ewidentna przyczyna nieważności" – mówi ksiądz oficjał.
W czasie uroczystości obecni byli również oficjałowie z sąsiednich sądów biskupich ks. dr Zbigniew Rapacz z archidiecezji krakowskiej i ks. Piotr Kuc z diecezji opolskiej oraz ks. wiceoficjał Rafał Dappa z diecezji gliwickiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.