Bp Suski do neoprezbiterów: bądźcie wierni, kochajcie Kościół i bądźcie mu posłuszni

– Niech Pan was strzeże, bo przed każdym posłanym otwiera się pustynia kuszenia. Niech was strzeże, by wasze serce nie przywiązało się do dóbr doczesnych. Niech was strzeże, byście nie ukochali władzy, byście nie stali się wyniośli – mówił bp Andrzej Suski podczas Mszy św., w trakcie której sześciu diakonów przyjęło święcenia prezbiteratu.

W homilii bp Suski, nawiązując do tekstu Ewangelii o spotkaniu Chrystusa z uczniami po swoim zmartwychwstaniu, przypomniał o wielkim darze jaki przynosi Jezus każdemu człowiekowi. Tym darem jest pokój, który wypływa z Jego obecności pośród swego ludu, a jest to obecność pełna miłości i troski. Chrystus staje przed uczniami i pokazuje im swoje ręce ze znakami męki.

– Te ręce przypominają o Jego miłości, o ofierze na Kalwarii. To ręce poranione dźwiganiem krzyża, przybite do belki i rozpostarte jak skrzydła ptaka, ręce obejmujące cały świat. Te ręce kładł na głowę dzieci, te ręce rozdawały chleb na pustyni zgłodniałym słuchaczom, w te ręce Jezus wziął chleb podczas Ostatniej Wieczerzy i dawał go uczniom mówiąc „To jest moje Ciało. Czyńcie to na Moja pamiątkę” – mówił biskup wskazując na to, że kapłan ma być naśladowcą Chrystusa we wszystkim, ponieważ został wybrany i posłany przez Niego, by wypełniał Jego wolę.

– Tym, który posyła jest Pan. Posyła kogo chce i gdzie chce. Nie zmusza do niczego. Pan posyła, ale człowiek wyraża zgodę – mówił bp Suski i zaznaczył, że posłany jednak nigdy nie pełni swojej woli, ale wolę Posyłającego, nie realizuje swojej misji, ale misję Posyłającego. – Kapłan nie pełni swojej woli, lecz wolę Pana. Nie występuje we własnym imieniu, ale w imieniu Pana, nie pełni swojej misji, lecz misję Pana, a wolę Pana odczytuje Kościół Chrystusowy – powiedział biskup toruński i podkreślił: "Posłany kapłan zna Kościół święty, jest wierny Kościołowi, kocha Kościół i jest mu posłuszny".

Bp Suski pytał, czy to zadanie, wyznaczone przez Chrystusa i Kościół, kapłan, człowiek z krwi i kości, słaby jest w stanie zrealizować. – Nie nasza to sprawa. To sprawa Tego, który posyła. A On zna granice i wytrzymałość człowieka, On zna słabość glinianego naczynia, które może popękać, ale Chrystus je zawsze scali i pośle dalej, by uświęcać, umacniać i błogosławić. Kapłan wszystko może w Tym, który umacnia i posyła – dodał.

Po homilii rozpoczął się obrzęd święceń. Diakoni złożyli przyrzeczenia posłuszeństwa biskupowi. Następnie wierni modlili się za przyszłych kapłanów litanią do Wszystkich Świętych, podczas której kandydaci do święceń leżeli krzyżem.

Po odśpiewaniu litanii rozpoczął się obrzęd konsekracji. Bp Suski w milczeniu nałożył ręce na głowy diakonów, a po nim uczynili to wszyscy obecni kapłani. Po włożeniu rąk biskup toruński odmówił modlitwę konsekracyjną. Od tego momentu diecezja ma 6 nowych kapłanów. Na znak włączenia w Chrystusowe kapłaństwo ich dłonie zostały namaszczone olejem Krzyżma św. Neoprezbiterzy otrzymali także ornaty oraz dary ofiarne, które dzięki ich posłudze będą stawać się Ciałem i Krwią Chrystusa.

Po zakończeniu Eucharystii neoprezbiterzy z rodzicami i proboszczami udali się do Wyższego Seminarium Duchownego na uroczysty obiad.

Nowi księżą z rąk bp. Suskiego otrzymali dekrety posyłające ich do pracy duszpasterskiej w parafiach diecezji toruńskiej. Zwieńczeniem dnia święceń było udzielenie przez nowych kapłanów błogosławieństwa kapłanom, siostrom zakonnym i osobom świeckim posługującym w seminarium oraz klerykom, którzy towarzyszyli im na drodze wzrastania w powołaniu przez lata seminaryjnej formacji.

Nowo wyświęceni księża to: ks. Mariusz Ciesielski, skierowany do parafii pw. św. Antoniego w Toruniu, ks. Łukasz Grzelak, skierowany do parafii pw. św. Jakuba w Toruniu, ks. Paweł Szczęsny, skierowany do parafii pw. Chrystusa Króla w Toruniu, ks. Paweł Śliwiński, skierowany do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Toruniu, ks. Miłosz Tomaszewski, skierowany do parafii pw. św. Wojciecha w Złotorii, ks. Paweł Wróblewski, skierowany do parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej w Toruniu.