Bp Wodarczyk: Bóg jest nam niezbędny do życia!

Czy można sobie wyobrazić życie bez ognia, światła, słów, wody, czy posiłków? Opisując znaki liturgii Wielkiej Nocy pytał bp Wodarczyk 4 kwietnia w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach podczas Wigilii Paschalnej.

– Światło jest nam niezbędne do życia, dlatego liturgia w tym pierwszym znaku ukazuje nam Chrystusa i pokazuje nam go, jako Światłość, która rozpromienia mroki i ciemności grzechu, naszej słabości, nieprawości, abyśmy żyli w mocy jego światła, blasku jego chwały! – powiedział o Liturgii Światła – biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej.

Odwołując się do Liturgii Słowa stwierdził: – To najpiękniejsza, najgłębsza katecheza z historii zbawienia, jaką co roku nam przeżyć i rozważyć Kościół w noc paschy, kiedy przez wspaniałe teksty starego i nowego przymierza, uświadamiamy sobie, jak Bóg prowadzi nas wszystkich do spełnienia tej właśnie czwartej nocy, która dokonuje się w Zmartwychwstaniu naszego Pana – zauważył bp Wodarczyk, nawiązując do poematu żydowskiego mówiącego o czterech nocach. Pierwsza noc opisuje stworzenie świata, druga mówi o przymierzu zawartym pomiędzy Bogiem a Abrahamem, trzecia noc, o której pisze autor żydowski, to noc Paschy Izraelitów, wyjścia z Egiptu, kiedy to Izraelici suchą nogą przechodzą przez Morze Czerwone w kierunku Ziemi Obiecanej. Autor zauważa, że jest również czwarta noc, w której przyjdzie Mesjasz i wyprowadzi nas w ostateczny sposób z ciemności grzechu, z niewoli zła i szatana.

Jak zauważył katowicki biskup pomocniczy, kulminacyjnym momentem liturgii Wielkiej Nocy jest odrzucenie zła, zaświadczenie naszej wiary w Ewangelię i pokazanie naszego nawrócenia, które przechodziliśmy w Wielkim Poście za pośrednictwem wyrzeczeń, czynów miłosierdzia, czy modlitw. – Poprzez nasze odrzucenia zła, my także przejdziemy z Jezusem ze śmierci do życia w wolności Dzieci Bożych, a potem zostaniemy pokropieni wodą chrzcielną, która będzie pobłogosławiona w tej liturgii – podkreślił, mówiąc o Liturgii Chrzcielnej.

– W końcu liturgia poprowadzi nas do stołu Eucharystii, w tym geście znaku, który rozważaliśmy w Wielki Czwartek, łamanego chleba i kielicha wypełnionego winem, które staną się Ciałem i Krwią naszego Pana, odkryjemy Boga przychodzącego w znaku najprostszego posiłku, bo dla Żydów posiłek z chleba i wina był posiłkiem ludzi prostych, najbardziej podstawowym. – powiedział o Liturgii Eucharystycznej – podkreślając również, że ta noc paschalna niesie ze sobą szczególne znaczenie, gdyż odbywa się w dziewięćdziesiątą rocznicę istnienia diecezji katowickiej. – Te noce Paschy były różne w dziejach diecezji, nieraz dramatyczne: noce totalitaryzmu, nazizmu, czy komunizmu, też i różnych zmagań i trudności, które stawały się udziałem każdego z nas, lecz jednak pomimo tego wszystkiego, mamy to jakieś szczególne przekonanie, że Bóg daje nam Paschę, abyśmy dzisiaj przez nasze wyznanie wiary włączyli się w tą pielgrzymkę wiary i także my pozostawili trwały ślad tym, którzy przyjdą po nas – zauważył biskup.

Na koniec bp Wodarczyk zachęcił, aby wierni poczuli się tak jak uczniowie z dzisiejszej ewangelii i udali się do Galilei, która w rzeczywistości jest codziennością zarówno Apostołów, jak i nas samych. Podkreślił, że w codzienności mamy spotykać Zmartwychwstałego Pana, ale i sami go uobecniać.