Bp Gębicki: w którym miejscu pod krzyżem odnajduję siebie?
03 kwietnia 2015 | 22:09 | ks. an Ⓒ Ⓟ
Wielkopiątkowej liturgii Męki Pańskiej we włocławskiej katedrze przewodniczył biskup pomocniczy Stanisław Gębicki. Hierarcha wezwał zebranych do postawienia sobie pytania o swoje miejsce pod krzyżem Chrystusa. Po liturgii słowa, zgodnie z obrzędami liturgii Męki Pańskiej, bp Gębicki poprowadził adorację krzyża, obrzęd Komunii św., a następnie procesję do grobu Pańskiego.
Przypominając, że w czasach Chrystusa krzyż był uznawany za karę najokrutniejszą, a skazaniec nie tylko ponosił śmierć w długotrwałych męczarniach, ale podlegał też najwyższemu upokorzeniu, wręcz odczłowieczeniu, kaznodzieja zaznaczył, że „śmierć Chrystusa na tym znaku największego pohańbienia człowieka, przekształciła go w narzędzie zbawienia, a tym samym w źródło największej nadziei”.
Odnosząc się do opisu Męki Pańskiej bp Gębicki zatrzymał się w swym rozważaniu przy dwóch postaciach obecnych przy ukrzyżowanym Chrystusie – Maryi i umiłowanym uczniu Janie. Słowa Jezusa z krzyża, skierowane do Matki i ucznia: „Niewiasto, oto syn Twój. Oto Matka twoja”, to jakby wskazanie: „od tej chwili troszczcie się o siebie wzajemnie, bądźcie sobie bliscy, bądźcie razem, bądźcie jedną rodziną, jedną wspólnotą” – stwierdził kaznodzieja, zaznaczając, że Jan wypełnił testament Jezusa biorąc Maryje do siebie.
Maryja natomiast zawsze była dyskretnie tam, gdzie powinna być matka, a więc nie mogło braknąć Jej również pod krzyżem. „Kazała Jej to uczynić miłość, a miłość to nie zawsze działanie czy słowa. Najważniejsza jest obecność! Współcierpiąca, cierpliwa, wierna do końca” – mówił bp Gębicki. Dlatego wzorując się na Matce Pana, jak przekonywał hierarcha, „patrząc na krzyż bliskich osób, na ich cierpienie, czasem brakuje nam słów, nie wiemy, co zrobić. Jesteśmy bezradni, ale zawsze możemy być obecni, współodczuwać, współcierpieć – tak jak Ona”.
Biskup zachęcał, by w Ukrzyżowanym odnaleźć nadzieję, siłę, sens, miłość. „I ja dzisiaj staję pod krzyżem i szukam tego samego! W którym miejscu odnajduję siebie? Czy jestem jak Matka Jezusa i umiłowany uczeń Jan, którzy byli przy Jezusie i razem z Nim cierpieli w milczeniu do końca? Gdzie jest moje serce? Kim jest dla mnie Ukrzyżowany Jezus?” – zakończył homilię pytaniem kaznodzieja.
Po zakończonej liturgii, przy grobie Pana Jezusa biskupi, kapłani, siostry zakonne i wierni świeccy modlili się śpiewając „Gorzkie Żale”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.