Bp Jeż do kapłanów: Odkrywajmy i pomagajmy innym odkrywać piękno Sakramentu Pojednania

Odkrywajmy i pomagajmy innym odkrywać piękno Sakramentu Pojednania – mówił do kapłanów biskup tarnowski Andrzej Jeż. Msza św. Krzyżma świętego w tarnowskiej katedrze zgromadziła ponad dwustu duchowych z całej diecezji. Koncelebrowali ją także biskupi pomocniczy.

Nawiązując do hasła roku duszpasterskiego w Polsce „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię", biskup tarnowski mówił w homilii o roli sakramentu pokuty i pojednania. Zachęcał również kapłanów, by często się spowiadali.

Zdaniem biskupa, niepokojącym zjawiskiem jest wyraźny kryzys samego sposobu traktowania spowiedzi świętej: niezrozumienie jego istoty, zaniedbywanie i formalizowanie tego sakramentu.

„Żyjemy w świecie, który coraz bardziej zatraca poczucie grzechu, wydaje się być ogarnięty i coraz skuteczniej mamiony przez zło. Pojawia się w nim nawet coraz otwarciej manifestowany swoisty podziw dla grzechu" – mówił.

Ordynariusz diecezji podkreślił też, że kryzys przeżywają jednak nie tylko spowiadający się, ale także i spowiednicy. „My sami jako spowiednicy i penitenci potrzebujemy ciągłej odnowy w posłudze sakramentu pokuty. Jest to bowiem posługa sprawowana z dużą częstotliwością i wymagająca od nas szczególnego wysiłku. Podobnie jak innych ludzi nie omija nas zmęczenie, znużenie, a co za tym idzie – pokusa zaniedbywania i formalizowania tego sakramentu. Dlatego potrzeba, abyśmy sami odkrywali i pomagali innym odkrywać piękno sakramentu pojednania" – dodał.

Bp Andrzej Jeż prosił kapłanów, by byli zawsze oddani każdemu penitentowi, zdolni do zrozumienia jego problemów i do towarzyszenia mu z wyczuciem w jego wędrówce. Pasterz Kościoła tarnowskiego zachęcał kapłanów, by starali się uaktualniać przygotowanie teologiczne, przede wszystkim w obliczu nowych wyzwań etycznych. Zdaniem biskupa czasami wierni odchodzą od konfesjonału z myślami pełnymi zamętu odnośnie do współczesnych problemów etycznych również dlatego, że nie znajdują w spowiednikach jasnych nauczycieli.
„Jako szafarze tego sakramentu mamy obowiązek karmić naszych penitentów zdrowym nauczaniem zgodnym z tym, czego naucza Kościół. Nie można mylić miłości z odchodzeniem od prawdy w imię źle rozumianej wyrozumiałości" – powiedział.

Biskup mówił też w homilii o potrzebie częstej i dobrze przeżytej spowiedzi kapłańskiej. Jego zdaniem, niejednokrotnie kryzysy kapłańskie, brak gorliwości w posłudze, a nawet porzucanie kapłaństwa, mają swe źródło właśnie w braku systematycznej i dobrze przeżywanej spowiedzi.

„Uczyńmy sobie dzisiaj, w ten dzień, który prowadzi nas do źródła i początku kapłaństwa, mocne postanowienie szacunku dla częstej i dobrze przeżywanej spowiedzi" – prosił kapłanów biskup tarnowski.