Papież na rekolekcjach
23 lutego 2015 | 09:47 | kg (KAI/RV) / br Ⓒ Ⓟ
Zgodnie z wieloletnią praktyką w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu – w tym roku 22 lutego – wieczorem rozpoczęły się rekolekcje dla papieża i jego współpracowników z Kurii Rzymskiej. Potrwają one do 27 bm., a nauki głosić będzie włoski karmelita o. Bruno Secondin. Podobnie jak w roku ubiegłym, ich miejscem jest Dom Boskiego Mistrza w miasteczku Ariccia pod Rzymem.
Tegoroczne ćwiczenia duchowe odbywają się pod hasłem: „Słudzy i prorocy Boga żywego”. Na czas ich trwania są zawieszone papieskie audiencje prywatne i specjalne, łącznie ze środową audiencją ogólną.
Rekolekcjonista jest emerytowanym profesorem zwyczajnym w zakresie współczesnej duchowości i podstaw życia duchowego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
Komentując temat rozpoczynających się nauk, Radio Watykańskie zwraca uwagę, że oparte są one na duszpasterskim odczytaniu proroka Eliasza – jednej z największych postaci Starego Testamentu, obrońcy wierności Bogu przeciw bożkom. Żył on w IX wieku przed Chrystusem i był prześladowany przez ówczesnych władców. Eliasz ucieka na pustynię, gdzie przeżywa tak ciężkie zniechęcenie, że pragnie śmierci. Żywi się jednak w sposób cudowny chlebem i wodą i znajduje siły, aby po 40-dniowej wędrówce dotrzeć do góry Horeb, na której Bóg objawia mu się jako wielka siła, ale w postaci lekkiego podmuchu wiatru. I w ten sposób w słabości doświadcza prawdziwej mocy Boga.
Według rozgłośni papieskiej, o. Secondin, przemierzając drogę Eliasza, skupi się na prawdziwości wiary, a tematy jego rozważań będą mówić o konieczności „powrotu do korzeni” i odwagi „powiedzenia «nie» dwuznaczności”. Chodzi o przejście od „pustych bożków do prawdziwej pobożności”, „od ucieczki do pielgrzymki”. Na tej drodze następuje przezwyciężenie udręki, aby zagłębić się w życie. Należy jednak „dać się zaskoczyć Bogu”, gdyż Pan jest lekkim wiatrem, „lekkim głosem ciszy”, innym od tego, co sobie wyobrażamy. Mówiąc o spotkaniu proroka z wdową z Sarepty, rekolekcjonista przypomni w swych rozważaniach, że ubodzy nas ewangelizują, ukaże więc chrześcijan jako świadków sprawiedliwości i solidarności oraz jako proroków braterstwa.
W swych naukach zakonnik wykorzysta metodę lectio divina, w której chodzi o takie czytanie Pisma Świętego wraz z modlitwą, które staje się tą wewnętrzną rozmową, w której – czytając – słucha się Boga, który mówi, a modląc się, odpowiada Mu się pełnym ufności otwarciem serca.
Radio Watykańskie przypomniało w tym kontekście wypowiedź Benedykta XVI nt. lectio divina. W listopadzie 2005 powiedział on, że metoda ta „polega na długim obcowaniu z tekstem biblijnym, wielokrotnym czytaniu go, niejako «przeżuwaniu», jak mówią Ojcowie, by wycisnąć z niego, jeśli można tak powiedzieć, wszystek «sok», aby stał się pożywką dla medytacji i kontemplacji i niczym limfa przenikał konkretne życie. Aby praktykować lectio divina, umysł i serce muszą być oświecone przez Ducha Świętego, czyli przez samego Inspiratora Pisma, a zatem muszą być nastawione na «nabożne słuchanie»”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.