Jarosław: Opactwo dziękowało przyjaciołom i dobrodziejom

Msza św. pod przewodnictwem bp. Mariana Rojka oraz koncert Chóru Chłopięco-Męskiego Katedry Rzeszowskiej złożyły się na uroczyste dziękczynienie dla wszystkich przyjaciół i dobrodziejów jarosławskiego Opactwa.

Na wspólne miano, nazywane w Jarosławiu Opactwem składa się: Ośrodek Kultury i Formacji Chrześcijańskiej im. Służebnicy Bożej Anny Jenke, istniejący przy nim kościół rektoralny pw. św. Mikołaja i Stanisława, studio „Ave Maryja” diecezjalnego Radia Fara oraz przeorat ss. benedyktynek. To właśnie od nazwy zgromadzenia, które przybyło w to miejsce w 1611 r. wzięła się ta nazwa. Po latach zaborów, okupacji i komunizmu, klasztor powrócił w to miejsce w 1991 r.

– Ktokolwiek wrzucił jakiś grosz na tacę, ktokolwiek coś dobrego o Opactwie powiedział, ktokolwiek w czymś pomógł albo nawet życzliwie nawiedził te mury i pomodlił się w ważnej dla siebie czy dla kogoś intencji, jest przez nas zaliczany do grona naszych przyjaciół i dobrodziejów – powiedział ks. Marek Pieńkowski, dyrektor Ośrodka Kultury i Formacji Chrześcijańskiej.

Mszy św. przewodniczył bp Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, a wcześniej biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej. – Nawrócenie kieruje nas zawsze ku naszym korzeniom, prowadzi nas do źródła, do początku, do tego, który jest dawcą wszelkich darów i każdej miłości. Do Niego pragniemy przystawiać własne życie, patrzeć się na siebie, bo przecież my nie jesteśmy ani początkiem, ani celem. To kieruje uwagę naszą na sprawę jedności między sobą, a także otwiera nas na wdzięczność za wszelkie dary – powiedział.

Po Eucharystii odbył się koncert Chóru Chłopięco-Męskiego Katedry Rzeszowskiej „Pueri Cantores Resovienses”. Na zakończenie była możliwość zwiedzenia wyremontowanych obwarowań opactwa.

Uroczystości dziękczynne połączone były ze spotkaniem noworocznym dla przedsiębiorców i pracodawców Ziemi Jarosławskiej.