Szczyt chrześcijańsko-muzułmański: trzeba iść ramię w ramię
06 grudnia 2014 | 09:09 | RV / br Ⓒ Ⓟ
W Watykanie zakończył się w czwartek wieczorem tak zwany szczyt chrześcijańsko-muzułmański. To jedna z platform dialogu z islamem, w który jest zaangażowana Stolica Apostolska. W tym wypadku głównym partnerem dialogu są muzułmanie z Iranu, których reprezentował ajatollah uniwersytetu Behashti w Teheranie Sayyed Mostafa Mohaghegh Damad.
Uczestniczyli też jordański książę Hassan Ben Talal jako przedstawiciel sunnitów i pastor John Bryson Chane z Kościoła episkopalnego. Wszyscy oni wraz z kard. Jean-Louis Tauranem z Watykanu podpisali deklarację o współpracy, w której zobowiązują się do zwalczania fundamentalizmu przez edukację.
„Zależało nam na konkretnych propozycjach – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Tauran. – Bo już dawno od spotkania przeszliśmy do dialogu i dialogowaliśmy tak przed wiele lat. A teraz nie wystarczy już tylko patrzeć sobie prosto w oczy, lecz trzeba iść razem, ramię w ramię, i coś razem zrobić. Dlatego zaproponowaliśmy bardzo konkretne działania w dziedzinie edukacji, bo ona jest najważniejsza. W niej bowiem przekazuje się wartości. Tymczasem we współczesnym świecie mamy kryzys kultury i przekaz wartości został przerwany. Nasi młodzi są wydziedziczonymi spadkobiercami i budowniczymi bez wzorców”.
Następny szczyt chrześcijańsko-muzułmański odbędzie się w Teheranie za dwa lata.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.