Warszawa: w katedrze polowej odsłonięto tablicę pamięci więźniów politycznych lat 1944-1956

Msza św. pod przewodnictwem bp. Józefa Guzdka poprzedziła uroczystość odsłonięcia w katedrze polowej tablicy poświęconej więźniom politycznym lat 1944-1956. – Dzisiejsza Msza św. sprawowana jest w intencji prześladowanych, więzionych, zamordowanych w stalinowskich więzieniach. Za nich modlimy się, prosząc o Boże Miłosierdzie. Dla tych, którzy żyją i są świadkami tamtego strasznego czasu prosimy o to, by Pan Bóg im błogosławił, dawał siły i zdrowie, by jak najdłużej mogli krzyczeć: „Tak nie wolno!” oraz wołać: „Prawa człowieka powinny być szanowane!” – mówił na początku Eucharystii bp Guzdek.

W homilii bp Guzdek nawiązując do słów Jezusa o zburzeniu Jerozolimy zauważył, że Jego słowa można odnieść również do wojennych losów naszego kraju. – Dla Polski II wojna światowa przyniosła tragiczne skutki. Stolica i wiele innych miast naszego kraju zostało zrównanych z ziemią. „Nie pozostał kamień na kamieniu”. Nie było domu, w którym by nie opłakiwano śmierci najbliższych. Żałoba stała się imieniem naszego kraju – przypomniał.

Biskup polowy podkreślił, że po zakończeniu wojny pojawiła się nadzieja, że będą mogli zacząć odbudowywać zniszczony kraj. – Ale tak się nie stało! Przyszedł czas nowego zniewolenia. Nie rozpoznano tego, co służy pokojowi. Dalej rozlegał się płacz, ponieważ wielu rodaków służyło nie temu, co istotne: wolności i suwerenności naszej ojczyzny. Za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich wtrącali do więzień, torturowali i mordowali najlepszych synów i córki polskiej ziemi – mówił.

Bp Guzdek przypomniał, że między 1945 a 1954 rokiem w Polsce zapadło ok. 7 tys. wyroków śmierci. Dziesiątki a nawet setki tysięcy Polaków za sprzeciwianie się władzom komunistycznym zostały uwięzione, deportowane lub zmuszone do pracy w kopalniach.

Bp Guzdek podkreślił, że odsłonięcie tablicy upamiętniającej bohaterów tamtych dni, ma za zadanie „wydobyć z niepamięci cierpienie tysięcy ofiar stalinowskiego terroru”. – Stalinowscy oprawcy nie tylko pozbawiali ich życia, ale chcieli pozbawić ich godności i zatrzeć o nich wszelką pamięć – przypomniał. Wyraził również nadzieję, że dla kolejnego pokolenia Polaków tablica ta, będzie znakiem pamięci i przestrogi. – Oby wielu, zatrzymując się przed tą tablicą poznało te tragiczne historie. Oby wołali: „nigdy więcej!”, by taka historia nigdy się już nie powtórzyła – skonkludował.

Wraz z biskupem polowym Eucharystię koncelebrował ks. płk Władysław Maciej Kozicki, proboszcz katedry polowej oraz ks. Wiesław Mordon, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Ciechanowie. Liturgię uświetnił Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.

W uroczystościach wzięli udział m.in. Jan Stanisław Ciechanowski, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Agnieszka Rudzińska, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Jadwiga Obrembalska, prezes Zarządu Głównego Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, przedstawiciele oddziałów terenowych oraz członkowie Związku z całej Polski. Obecne były również poczty sztandarowe, członkowie rodzin, przyjaciele oraz zaproszeni goście.

Podczas Mszy św. bp Józef Guzdek uhonorował medalem pamiątkowym „Jan Paweł II, syn oficera Wojska Polskiego” prezes Jadwigę Obrembalską i ministra Jana Ciechanowskiego.

Minister Jan Ciechanowski w swoim przemówieniu podkreślił, że po wojnie Polskę opanował „śmiertelny wróg niepodległości tej ziemi”. – Wróg tego, żebyśmy sami decydowali o sobie. Wróg tego, byśmy nawiązywali do tego, co piękne w naszej historii, co ważne dla każdego Polaka. Te tysiące młodych dziewczyn i chłopców zamykanych pod koniec wojny i po jej zakończeniu w więzieniach komunistycznych to niezwykle ważny rozdział naszej pamięci o tym, co było – powiedział. Na koniec dodał: – Polska jest wolna, demokratyczna. Pamięta o swoich bohaterach. Pamięć o tych, którzy w więzieniach zginęli, nigdy w narodzie polskim nie zginie – podkreślił.

Po zakończeniu Eucharystii prezes Zarządu Głównego Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego oraz szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych odsłonili tablicę pamiątkową. Jej poświęcenia dokonał bp Józef Guzdek. Delegacje złożyły wieńce.

Tablica została wmurowana w Kaplicy Pamięci, znajdującej się po lewej stronie od głównego wejścia do katedry. Ma kształt powojennych granic Polski ze znajdującym się nad nią orłem w koronie. Poniżej umieszczony jest napis – wyraz czci oraz pamięci dla koleżanek i kolegów, „więźniów politycznych, członków organizacji niepodległościowych pomordowanych, straconych, cierpiących w lochach Urzędu Bezpieczeństwa, w kazamatach NKWD, Informacji Wojskowej i innych” w latach 1944-1956.

Związek Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego powstał jako organizacja ogólnopolska w kwietniu 1989 r. założony przez byłych więźniów politycznych, członków organizacji niepodległościowych, skazanych w okresie stalinowskim (1944-1956) na kary więzienia za działalność na rzecz niepodległego Państwa Polskiego.
Obecnie Związek zrzesza ok. 1,5 tys. członków w 27 oddziałach terenowych. Wielu członków Związku zostało mianowanych na stopnie oficerskie oraz uhonorowanych odznaczeniami państwowymi. W tym roku, 25 marca, Związek obchodził 25-lecie istnienia.