Żywiec: obchody Dnia Niepodległości
12 listopada 2014 | 10:45 | rk Ⓒ Ⓟ
Msza św. w konkatedrze Narodzenia Najświętszej Maryi Panny rozpoczęła 11 listopada w Żywcu uroczystości 96. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Przy pomnikach upamiętniających walkę narodowowyzwoleńczą w latach 1914-1918 oraz kampanię z 1939 r. na żywieckim Rynku oraz na miejscowych cmentarzach złożono kwiaty. Wystawiono także warty honorowe w miejscach pamięci.
Podczas nabożeństwa ksiądz infułat Władysław Fidelus podkreślał, że wiara w Boga pozwalała żołnierzom przetrwać trudne chwile. Proboszcz parafii konkatedralnej zaapelował, by w życiu państwowym, społecznym nie wstydzić się swojej wiary i symboli religijnych.
Po liturgii, na żywieckim Rynku zorganizowane zostały oficjalne obchody. Uroczystości uświetniła kompania honorowa bielskich komandosów wraz z pocztem sztandarowym. Nie zabrakło również Miejskiej Orkiestry Dętej. – Tegoroczne uroczystości poświęcone były rocznicy 100-lecia wymarszu żywieckich legionistów – przypomniał Tomasz Terteka z żywieckiego magistratu.
Gośćmi honorowymi uroczystości byli: kombatanci oraz przedstawiciele rodziny Tadeusza Jänicha – twórcy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Żywcu. Po przemarszu do parku, na dziedzińcu pomiędzy zamkami odbyło się uroczyste zasadzenie Dębu Wolności, daru prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Dalsza część uroczystości kontynuowana była przy Muzeum Czynu Zbrojnego. Można było wysłuchać prelekcji o żywieckich legionistach. Nie zabrakło też wojskowej grochówki.
Mieszkańcy Żywca w sposób aktywny włączyli się w przeszłości w proces odzyskiwania niepodległości i jako jedni z pierwszych w Polsce doczekali się wolnego państwa. Już 18 lutego 1918 r. w Żywcu miała miejsce manifestacja antyaustriacka. Strajkowały zakłady, szkoły i urzędy. Mieszkańcy wzięli udział w pochodzie. Odśpiewano pieśni patriotyczne pod pomnikiem grunwaldzkim.
30 października 1918 r. na sygnał z Krakowa grupa mieszczan rozbroiła magistrackich wartowników. Następnego dnia na rynku zebrał się tłum gotowy do walki. Po negocjacjach dowódcy wojsk austriackich złożyli broń. Fakt ten został przyjęty z wielką radością, a żołnierzom – byli to głównie Rumuni i Węgrzy – wypłacono żołd i wydano prowiant na 10 dni. Odchodzących żołnierzy uroczyście żegnano, odśpiewano nawet hymn polski, rumuński i węgierski.
W drugiej połowie listopada 1918 r., już po odzyskaniu niepodległości, Żywiec wysłał dwie kompanie na odsiecz Lwowa i uformował oddziały ochrony pogranicza w Milówce i Istebnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.