W podpoznańskim Kiekrzu, z okazji 76. rocznicy śmierci św. s. Faustyny Kowalskiej, odprawiono w niedzielę 5 października uroczystą Mszę św. nad Małym Jeziorem Kierskim, w miejscu, w którym Pan Jezus objawił się świętej w 1929 r.

Mszy św. polowej sprawowanej w Kiekrzu, gdzie swój dom ma Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała Apostołka Bożego Miłosierdzia, przewodniczył ks. prałat Jan Stanisławski reprezentujący abp. Stanisława Gądeckiego. Przekazał on licznie zgromadzonym wiernym pozdrowienie i zapewnienie o duchowej jedności metropolity poznańskiego biorącego udział w odbywającym się właśnie w Rzymie Synodzie Biskupów poświęconym rodzinie.

W wygłoszonej homilii ksiądz prałat podkreślił, że prawda o Bożym miłosierdziu obecna jest w Objawieniu od początku powracając w wizjach i nauce wielu świętych w dziejach Kościoła. – Na nasze czasy Bóg przysłał nam właśnie taką katechetkę jak św. s. Faustyna, bo każda generacja ma spotkać się z prawdą o Bożym miłosierdziu – zaznaczył kaznodzieja przypominając jednocześnie, że święta spotkała Jezusa objawiającego prawdę o miłosiernej miłości Boga także na drodze wiodącej nad jezioro, którą przeszli uczestnicy liturgii do ołtarza polowego.

– „Droga św. s. Faustyny” w Kiekrzu jest pięknym symbolem naszej życiowej drogi, która ma nas prowadzić do zbawienia. Każdy z nas ma swoją życiową drogę i obyśmy na tej drodze jak najczęściej spotykali Chrystusa, niekoniecznie w wizji optycznej, ale w sakramentach czy w drugim człowieku – mówił ks. Stanisławski.

Wezwał on także wiernych z Kiekrza i przybyłych na uroczystości pielgrzymów do ciągłego pogłębiania swojej wiary zarówno poprzez formację intelektualną, jak i modlitwę, poprzez którą nawiązujemy coraz ściślejszą więź z Bogiem.

– Wiara opiera się na wiedzy, ale to również zaufanie Bogu, co najpiękniej i najkrócej wyrażone jest w słowach: „Jezu, ufam Tobie!”, które Pan Jezus przekazał przez św. s. Faustynę. To nie ma być tylko akt strzelisty kończący Koronkę do Bożego Miłosierdzia, ale to ma być dominanta naszego życia – przekonywał ks. prałat Stanisławski.

Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała także św. s. Faustyna Kowalska, przybyły do Kiekrza w 1928 r. z inicjatywy ks. kanonika Walentego Dymka, późniejszego arcybiskupa poznańskiego. 7 lipca 1929 r. przyjechała do kierskiego klasztoru na ok. 3 miesiące św. s. Faustyna, aby zastąpić chorą siostrę w pracy w kuchni.

Podczas przeżywanych tu jednodniowych rekolekcji, święta dostąpiła objawienia Pana Jezusa nad Małym Jeziorem Kierskim, które opisała w swoim „Dzienniczku” (p. 158).

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia posługuje w Kiekrzu do dzisiaj. W 1984 r. otwarto przy kierskim domu zgromadzeniu ochronkę dla dzieci, a w 1986 r. rozpoczął działalność prowadzony przez siostry Dom Samotnej Matki. Natomiast w 2005 r. odbudowano „Drogę św. s. Faustyny”, którą święta podążała na miejsce objawień, gdzie obecnie stoi ołtarz polowy. Na terenie domu zakonnego znajduje się również pokój pamiątek z czasów św. s. Faustyny Kowalskiej, który dostępny jest dla pielgrzymów.

W podpoznańskim Kiekrzu, z okazji 75. rocznicy śmierci św. s. Faustyny Kowalskiej, odprawiono w niedzielę 6 października uroczystą Mszę św. nad Małym Jeziorem Kierskim, w miejscu, w którym Pan Jezus objawił się świętej w 1929 r. Eucharystia ta była także elementem obchodów 150-lecia Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała Apostołka Bożego Miłosierdzia.

Mszy św. polowej sprawowanej w Kiekrzu przewodniczył poznański biskup pomocniczy Zdzisław Fortuniak, który przypomniał, że bł. Jan Paweł II powiedział o św. s. Faustynie, iż Bóg powierzył jej misję głoszenia na cały świat najważniejszego orędzia XX w.

„Człowiek i społeczeństwo, dla którego nic już nie jest święte, wbrew wszelkim pozorom ulega moralnej degradacji. Może właśnie dlatego, przez świadectwo skromnej zakonnicy Chrystus niejako wchodzi w nasze czasy, aby wyraźnie wskazać na to źródło ukojenia i nadziei, jakie jest w odwiecznym miłosierdziu Boga” – mówił biskup dodając, że św. Faustyna uczy nas, iż Jezusowi należy ufać i słuchać Go bardziej niż ludzi.

Jak podkreśliła w rozmowie z KAI s. Joela Maria Ślazyk, przełożona wspólnoty sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Kiekrzu, św. Faustyna jest dla niej wzorem przyjacielskich relacji z Jezusem. „Św. siostra Faustyna szła do Jezusa ze wszystkim, traktowała Go jak najlepszego przyjaciela. Nie ukrywam, że także chciałabym, aby zawsze Chrystus był dla mnie najważniejszy, każdego dnia, w każdej chwili i sytuacji” – wyznała s. Joela przyznając, że s. Faustyna jest dla niej również przykładem zdania się na wolę Bożą.

Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała także św. s. Faustyna Kowalska, przybyły do Kiekrza w 1928 r. z inicjatywy ks. kanonika Walentego Dymka, późniejszego arcybiskupa poznańskiego. 7 lipca 1929 r. przyjechała do kierskiego klasztoru na ok. 3 miesiące św. s. Faustyna, aby zastąpić chorą siostrę w pracy w kuchni. Podczas przeżywanych tu jednodniowych rekolekcji, święta dostąpiła objawienia Pana Jezusa nad Małym Jeziorem Kierskim, które opisała w swoim „Dzienniczku” (p. 158).

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia posługuje w Kiekrzu do dzisiaj. W 1984 r. otwarto przy kierskim domu zgromadzeniu ochronkę dla dzieci, a w 1986 r. rozpoczął działalność prowadzony przez siostry Dom Samotnej Matki. Natomiast w 2005 r. odbudowano „Drogę św. s. Faustyny”, którą święta podążała na miejsce objawień, gdzie obecnie stoi ołtarz polowy. Na terenie domu zakonnego znajduje się również pokój pamiątek z czasów św. s. Faustyny Kowalskiej, który dostępny jest dla pielgrzymów.