Abp Ziemba: pielgrzymka to sprawdzian wytrwałości w szukaniu Jezusa

Niech Pan Bóg wam pobłogosławi, niech ta pielgrzymka będzie sprawdzianem determinacji i wytrwałości w szukaniu Jezusa. Módlcie się za ludzi zagubionych, by znaleźli Jezusa, módlcie się o Boży porządek w świecie, o powołania kapłańskie i zakonne – mówił abp Wojciech Ziemba podczas Mszy św., rozpoczynającej XXXI Warmińską Pielgrzymkę na Jasną Górę.

W homilii hierarcha odniósł się do fragmentu Ewangelii św. Łukasza, mówiącej o pielgrzymowaniu Świętej Rodziny do świątyni jerozolimskiej i zagubieniu Pana Jezusa. W tym kontekście zadajemy sobie dziś pytania: gdzie należy szukać Pana Jezusa? Czy szukanie dwunastoletniego Jezusa nie przypomina szukania Jezusa przez współczesnego człowieka? Jezusa należy szukać w świątyni, w miejscu kultu, modlitwy, gdzie mieszka Bóg. W ludziach biednych, opuszczonych, szukających szczęścia i pomocy – wyliczał metropolita warmiński. I dodał, żeby wystarczyło dni, aby ostatecznie znaleźć Jezusa.

Nawiązując do istoty pielgrzymowania abp Ziemba podkreślił, że każdy pątnik nosi w sercu własną intencję, własny problem życiowy. Idąc do Maryi każdy zaprasza, by szła z nim, pomagała znaleźć Jezusa, by doprowadziła do swojego Syna. Trzeba iść z Maryją, bo Ona jest dobrą Przewodniczką, bo Ona przypomina: zróbcie wszystko, cokolwiek powie wam mój Syn.

Hasłem tegorocznej pielgrzymki na Jasną Górę są słowa „Zostań z nami Panie”. Chcemy na nowo rozpalić w nas pragnienie obecności Jezusa w naszym życiu, nie tylko podczas pielgrzymowania, ale również w naszej codzienności – mówi ks. Jarosław Dobrzeniecki, kierownik warmińskich pielgrzymek pieszych, który w tym roku idzie po raz piętnasty na Jasną Górę.

Wśród tegorocznych grup pielgrzymkowych nowością jest grupa „Klasztor w drodze”. Inicjatywa kapucynów i saletynów przyjęta została przez pielgrzymów z dużym zainteresowaniem. Uczestnicy tej grupy w czasie trwania pielgrzymki będą mogli doświadczyć dni milczenia, bez śpiewu, medytacji nad Słowem Bożym, wspólnej modlitwy brewiarzowej. Taki sposób przeżycia pielgrzymki ma pomóc pątnikom zrozumieć w jaki sposób funkcjonuje życie w klasztorze, jak dzień zakonnika podporządkowany jest liturgii godzin. Brat Marcin Radomski, jeden z inicjatorów „Klasztoru w drodze” ma nadzieję, że dla wielu młodych ludzi pielgrzymka stanie się miejscem, gdzie odkryją swoje powołanie.

Najstarszą pątniczką jest 82-letnia Genowefa Szostak z Olsztyna, która do Częstochowy idzie po raz 34. Początkowo chodziła z warszawską pielgrzymką. Od 1983 wyrusza z warmińską pielgrzymką. Każdego roku – mówi pani Antonina – zabieram ze sobą wszystkie intencje – i za ojczyznę, i za sąsiadów i za żywych i zmarłych, za wszystkich, którzy potrzebują modlitwy.

Pielgrzymi mają do pokonania w ciągu 14 dni około 500 km. Najdłuższy odcinek do przejścia mają w ósmym dniu pielgrzymki od Młodzieszyna do Bełchowa, 40 km. Na Jasną Górę dotrą 12 sierpnia, gdzie na wałach powita ich abp Wojciech Ziemba, metropolita warmiński.