Piotrków Trybunalski: ponad 500 osób na pielgrzymim szlaku

Pod hasłem "Jezu ufam Tobie" wyruszyła 11 lipca 145. Piesza Pielgrzymka Piotrkowska na Jasną Górę. Pątnicy dojdą do celu po czterech dniach, odwiedzając po drodze sanktuaria w Gidlach i św. Annie. Droga powrotna, którą pokonują również pieszo, zajmie im trzy dni.

Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą świętą w kościele farnym. Potem pątnicy mieli jeszcze kilkanaście minut na pożegnanie z najbliższymi i wyruszenie w drogę. "Idziemy podzieleni na trzy grupy, w tym roku każda z nich identyfikuje się czapeczką w innym kolorze" – mówi ks. Tomasz Estkowski, kierownik pielgrzymki.

Nowością tegorocznej pielgrzymki jest grupa milczenia. "Będzie tworzona każdego dnia po postoju obiadowym. Może w niej maszerować każdy chętny" – tłumaczy ks. Estkowski. Pomysł na zorganizowanie nowej grupy został wzięty z innych pielgrzymek, między innymi łódzkiej. "Pielgrzymka to rekolekcje w drodze, ale niektórzy chcą choćby przez jakiś czas wyciszyć się jeszcze bardziej, bez śpiewania piosenek" – dodaje kierownik pielgrzymki.
W pielgrzymce bierze udział ponad 500 osób – większość z Piotrkowa Trybunalskiego. Sporą grupę stanowią wierni z parafii podpiotrkowskich, zdarzają się też goście z Warszawy czy Łodzi. "Idę pierwszy raz, a zachęciła mnie koleżanka. Ta pielgrzymka będzie przygotowaniem do moich osobistych rekolekcji" – mówi Magda Myjak z zespołu "Mocni w Duchu", która pielgrzymuje w najliczniejszej, trzeciej grupie.

Jednym z kilku księży pielgrzymujących na Jasną Górę jest ks. Maciej Gortyński, tegoroczny neoprezbiter. "Podczas pielgrzymek, na które zacząłem chodzić w czasie pobytu w seminarium, dojrzewało moje powołanie kapłańskie. Tutaj zastanawiałem się nad tym, czy pójść dalej, głębiej. I poszedłem" – uśmiecha się. Teraz liczy z jednej strony na to, że będzie mógł być wsparciem duchowym dla innych pielgrzymów, a z drugiej – że przeżyje dobre rekolekcje w drodze.
Droga na Jasną Górę zajmie pielgrzymom cztery dni i wiedzie nieco okrężną trasą. Dzięki temu pątnicy mają okazję odwiedzić sanktuaria w Gidlach i św. Annie.
Piotrkowska pielgrzymka jest jedną z niewielu, które do domów także wracają pieszo. Droga powrotna jest krótsza i zajmuje tylko trzy dni.