Na Krymie Dni Trójcy Świętej i Ducha Świętego przestały być świętami

Dwa świąteczne dni – Trójcy Świętej i Ducha Świętego – przypadające w tym roku odpowiednio 8 i 9 czerwca, straciły charakter dni wolnych od pracy na Krymie po niedawnym siłowym włączeniu go w skład Rosji.

Na Ukrainie oba święta, należące do największych wśród prawosławnych i grekokatolików, są uznane przez państwo za dni wolne, w Rosji zaś nie i po przyłączeniu półwyspu do tego kraju zaczęło tam obowiązywać prawodawstwo rosyjskie.

U chrześcijan tradycji wschodniej (prawosławnych i grekokatolików) święta te należą do grona tzw. Świąt „dwunadiesiatych”, czyli dwunastu największych z Wielkanocą jako „świętem nad świętami” na czele. Trójcę Świętą czci się w 50. dniu po Wielkiejnocy – wierni wspominają wówczas trzy Osoby (hipostazy) jednego Boga: Ojca, Syna i Ducha. Nazajutrz obchodzona jest uroczystość Zesłania Ducha Świętego, zwana też Pięćdziesiątnicą, gdyż nastąpiło to 50 dni po Zmartwychwstaniu Pańskim. Kościół katolicki również uznaje oba te dni za największe, nadając im rangę uroczystości, ale obchodzi je w innej kolejności: najpierw Zesłanie Ducha Świętego, a w tydzień później Trójcy Świętej (w tym roku odpowiednio 7 i 14 czerwca).

Na Ukrainie, w odróżnieniu od Rosji, oba święta są oficjalnie dniami świątecznymi i wolnymi od pracy (w praktyce chodzi o uroczystość Ducha Świętego, przypadającą w poniedziałek, gdyż święto Trójcy wypada zawsze w niedzielę). Po zajęciu przez Rosję Krymu wprowadzono tam rosyjski kodeks pracy, który nie uznaje szeregu świąt obowiązujących na Ukrainie.

Komentując te zmiany biskup symferopolski i krymski Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego (niekanonicznego) – Klemens powiedział: „Jak hierarcha prawosławny może odnieść się do tego, że ludzi prawosławnych pozbawia się jednego z ich głównych świąt? Ja osobiście nie jestem zachwycony tym, co się dzieje”. „Jeśli tak to będzie trwać, to doprowadzi to do władzy sowieckiej i życie duchowe na Krymie w ogóle może zniknąć” – oświadczył hierarcha jeszcze w przeddzień tegorocznych świąt wielkanocnych.

Warto ponadto przypomnieć, że już wcześniej nowe władze półwyspu oznajmiły, że są gotowe ogłosić go „strefą gier”. W kwietniu br. prezydent Rosji Władimir Putin przedstawił w Dumie Państwowej projekt ustawy o utworzeniu takiej strefy na Krymie. Oznaczałoby to, że rejon ten stałby się ośrodkiem gier hazardowych dla całej Rosji.