Pierwszy numer polskiego Newslettera Bioetycznego

Informacje o istotnych wydarzeniach z zakresu etyki medycznej, prawa medycznego i bioetyki, zwłaszcza tych, które budzą szczególne kontrowersje moralne, znajdą się w polskim Newsletterze Bioetycznym. Właśnie ukazał się jego pierwszy numer.

„Bioetyka stała się po prostu częścią codziennego życia! Dlatego jako zespół osób, którzy od lat zajmują się nią, odczuliśmy potrzebę stworzenia newslettera informującego o istotnych wydarzeniach z zakresu etyki medycznej, prawa medycznego i bioetyki, zwłaszcza tych, które budzą szczególne kontrowersje moralne” – pisze we wstępie do pierwszego wydania Newslettera Bioetycznego ks. dr hab. Andrzej Muszala, dyrektor Międzywydziałowego Instytutu Bioetyki Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

W Newsleterze Bioetycznym znajdą się informacje o tym, co w ostatnich tygodniach wydarzyło się w świecie biomedycyny i co równocześnie może budzić wiele pytań natury etycznej. Autorzy będą także informować o ciekawych wydarzeniach, konferencjach, sympozjach, studiach w tym zakresie.

„Nie traktujemy Newslettera Bioetycznego jako produktu masowego, który każdego musi zainteresować. Chcemy jednak cierpliwie i konsekwentnie podnosić standardy i poziom wiedzy w dyskusjach o nienarodzonych” – zapewnia Jakub Bałtroszewicz z Fundacji „Jeden z nas” i dodaje, że potrzeba, aby dziennikarze, politycy, nauczyciele czy katecheci wypowiadający się w tych kwestiach, sięgali nie tylko po sondaże opinii publicznej, ale przede wszystkim po fakty naukowe.

Pierwszy numer Newslettera Biotycznego jest do ściągnięcia w formie PDF na stronie: bioetyka.jedenznas.pl. Pod tym adresem można też subskrybować newsletter.

Polski Newsletter Bioetyczny powstaje dzięki współpracy absolwentów i studentów Podyplomowych Studiów z Bioetyki w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, Fundacji „Jeden z nas” oraz francuskiej Fundacji Jérôme Lejeune.

Inicjatorzy Newslettera informują, że newsy ze świata bioetyki będę przesyłać subskrybentom raz w miesiącu, ale są gotowi zwiększyć częstotliwość, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba.