Msza św. w wigilię uroczystości NMP Królowej Polski

Biskup polowy WP Józef Guzdek przewodniczył w piątek wieczorem w katedrze polowej Mszy św. z okazji Dnia Flagi Państwowej i przypadającej 3 maja uroczystości Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski, patronki katedry.

W homilii bp Guzdek przypominał, że barwy narodowe przypominają o „przynależności do rodziny” i są „symbolem wspólnego domu, któremu na imię Polska”.

Msza św. rozpoczęła się od wprowadzenia pocztu flagowego i odegrania hymnu państwowego. – Dom jest jedynym miejscem, gdzie mieszkamy. W hotelu, schronisku, zajeździe tylko zatrzymujemy się na jakiś czas. Aby nasz dom nie umarł, potrzebna jest wierność. Jan Apostoł poczuł się odpowiedzialny za powierzoną mu Matkę Jezusa. I temu zobowiązaniu pozostał wierny aż do końca Jej ziemskiego życia. Podobnie Matka pozostała wierna Janowi i wszystkim uczniom Chrystusa, którzy tworzą wspólnotę Kościoła – mówił w homilii bp Guzdek.

Podkreślił, że ludzi łączy wspólne pragnienie posiadania domu opartego na wierności jego mieszkańców. Biskup Guzdek przypomniał, że w historii naszego narodu wiele domów upadało. Jego zdaniem dzieje się tak wtedy, gdy w ludziach obumiera zdolność do wierności.

Nawiązując do jutrzejszej uroczystości Matki Bożej Królowej Polski podkreślił, że Polacy często uciekali się opieki Maryi, a w polskich domach otaczana była ona szczególnym kultem. Maryja w kopii cudownego obrazu z Jasnej Góry nawiedzała polskie parafie. Podobnie jako Hetmankę Żołnierza Polskiego przyjmowali ją żołnierze w swoich garnizonach. – Dziś, kiedy w naszej katedrze polowej oddajemy cześć Maryi, Królowej Polski, jednocześnie pochylamy się nisko przed polską flagą, przed biało-czerwoną. Te barwy tak wiele mówią każdemu, kto ma swoje korzenie w kraju nad Wisłą i Odrą. W obszarze wartości duchowych kolor biały oznacza czystość serca, czystość intencji. Kolor czerwony wyraża miłość wierną i ofiarna, odwagę i waleczność – powiedział.

Jego zdaniem flaga mówi o „przynależności do rodziny, jest symbolem wspólnego domu, któremu na imię Polska”. Biskup polowy podkreślił, że flaga narodowa domaga się wierności. Wojsko i służby mundurowe niejednokrotnie udowodniły, że staną w obronie tradycji i wartości, które ta flaga wyraża.

Na koniec ordynariusz wojskowy zaapelował o wierność zadaniom, wyznaczanym przez Opatrzność i szacunek dla ojczyzny, wspólnego domu, który domaga się wierności. Podkreślił, że tej wierności może uczyć się do stojącej pod krzyżem Maryi.

– Dziś podczas tej uroczystości dziękujemy Jej za to, ze jest naszą Matką i Królową, Hetmanką Żołnierza Polskiego. Dziękujemy Jej za to, że w tej katedrze wysłuchuje naszych próśb i błagań, jakie zanosimy w intencjach żołnierzy i ich rodzin. Ufamy, że przed Jej obliczem nauczymy się jeszcze wierniej służyć Bogu i ojczyźnie – powiedział.

Eucharystie koncelebrowali kapelani ordynariatu polowego. W katedrze polowej obecni byli m.in. Maciej Jankowski, podsekretarz stanu Ministerstwa Obrony Narodowej, gen. broni Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. broni pil. Lech Majewski, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. broni Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych. Przybyły poczty sztandarowe jednostek wojskowych i formacji mundurowych. Liturgię uświetniła oprawa muzyczna w wykonaniu Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.

Przed końcem Mszy św. odmówiona została litania loretańska. Ks. płk Robert Mokrzycki, proboszcz katedry polowej, poprowadził również modlitwę w intencjach Ojca Świętego, by obecni na Eucharystii wierni mogli uzyskać odpust zupełny.