Bp Jeż do kapłanów: głoście Ewangelię z nowym entuzjazmem i ożywioną radością

O głoszenie Ewangelii z nowym entuzjazmem i ożywioną radością prosił kapłanów biskup tarnowski Andrzej Jeż. Rano w Wielki Czwartek duchowni z całej diecezji a także księża pracujący w kraju i za granicą modlili się w bazylice katedralnej w Tarnowie podczas Mszy Krzyżma Świętego. Ok. 220 duchownych odnowiło także przyrzeczenia kapłańskie.

„Kościół musi nieustannie odnawiać się i odmładzać, a słowo Boże, które nigdy się nie starzeje ani się nie wyczerpuje, jest najlepszym środkiem służącym tej odnowie” – powiedział biskup.

Nawiązując do adhortacji papieża Franciszka o Radości Ewangelii, biskup tarnowski Andrzej Jeż mówił o potrzebie przebudzenia wierzących, zarówno duchownych, jak i świeckich.

„Być może również nas w jakimś stopniu dotyka problem zagubienia radości z głoszenia Ewangelii. Nie ma w nas zapału, inicjatywy, odwagi i determinacji. Czyniąc w świetle prawdy kapłański rachunek sumienia możemy dostrzec te sytuacje, w których wypowiedziane w dniu kapłańskich święceń przyrzeczenie „chcę” zastąpiliśmy powszednim, zdającym się usprawiedliwiać wszystko stwierdzeniem: „brak mi czasu”, „jestem zmęczony”, „nie ma sensu jeszcze raz próbować” – mówił do kapłanów bp Andrzej Jeż.

Pasterz Kościoła tarnowskiego wskazywał, że głoszenie Dobrej Nowiny w trudnych realiach współczesnego świata wymaga od kapłanów zdwojonych nakładów sił w prowadzeniu katechez, gruntownym przygotowaniu homilii, zabieraniu głosu na niezliczonych spotkaniach z różnymi osobami.

„To wszystko może prowadzić do zmęczenia i zniechęcenia, zwłaszcza gdy włożony przez nas wysiłek zdaje się przynosić nikłe owoce. Pamiętajmy jednak, iż ostatecznie Kościół należy do Chrystusa i to On prowadzi rękę siewców swego słowa. On też daje wzrost ziarnu zasianego słowa, pozwalając mu wydać owoc we właściwym czasie” – dodał kaznodzieja.

Biskup prosił też księży, by obecne czasy kształtowali i zmieniali na lepsze przez dawanie świadectwa Chrystusowi.

„Nie bójmy się skomplikowanych czasów i trudnych chwil! Bójmy się raczej, że możemy w tych czasach i w tych chwilach nie być świadkami Chrystusa. Autentyczna służba wspólnocie Kościoła polega na głoszeniu słowa Bożego „w porę i nie w porę”, w każdym czasie i przy każdej sposobności. Radość kapłana płynie przede wszystkim z bliskości Jezusa Chrystusa, a miłość do Niego jest pierwszą motywacją w dziele ewangelizacji” – dodał.

Nawiązując do zbliżającej się kanonizacji papieży Jana XXIII i Jana Pawła II, biskup Jeż podkreślił, iż, otrzymujemy dwóch przewodników i świadków na drodze służby Ewangelii. W homilii mówił o ich miłość do Boga, Kościoła i drugiego człowieka.

Bp Jeż prosił też kapłanów, by byli blisko ludzi a głosząc wiernym radość Ewangelii, nieśli im zarazem orędzie o Bożym miłosierdziu.

„Głosząc miłosierdzie innym, przyjmijmy więc do swego serca i swego kapłańskiego życia miłosierdzie, które przebacza, podnosi, umacnia. Nieśmy nadzieję światu, w którym tak wielu ludzi straciło nadzieję. Pomagajmy ludziom nie lękać się i otwierać drzwi Chrystusowi” – powiedział biskup tarnowski.