Bp Popowicz: czy dola Ukrainy zależy od kaprysu geopolitycznych układów?
02 marca 2014 | 20:03 | lk Ⓒ Ⓟ
Zwycięstwo Majdanu zostało okupione krwią i cierpieniem młodych ludzi, determinacją i solidarnością ukraińskiego społeczeństwa, wsparciem ludzi dobrej woli z całej Europy i świata, szczególnie z Polski – mówił bp Eugeniusz Popowicz podczas niedzielnej liturgii w intencji pokoju na Ukrainie, która odprawiona została w greckokatolickiej cerkwi pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Bogurodzicy w Warszawie. W homilii pytał też: „Jak potoczą się losy Ukrainy? Czy jej dola zależy od kaprysu geopolitycznych układów?”.
W uroczystości zorganizowanej przez wspólnotę ukraińską w Polsce uczestniczyła m.in. żona prezydenta RP Anna Komorowska, szef prezydenckiej kancelarii min. Jacek Michałowski, parlamentarzyści oraz duchowni różnych wyznań.
„W ubiegłych dniach świat wstrzymał oddech, kiedy zobaczył na ulicach Kijowa sceny, które w jakiejś mierze przypominały nam sceny z wizji apokaliptycznych: ściany ognia i dymu, barykady, z jednej strony uzbrojone oddziały milicji i służb specjalnych, a z drugiej naród ukraiński, którego zbroją była siła ducha” – mówił w homilii bp Popowicz.
„Pomimo tych wizji apokaliptycznych, większość z nas do końca wierzyła, że rząd znajdzie wspólną mowę z narodem, aby na sposób czysto ludzki pochylić się nad bólem swojego narodu, posłuchać jego głosu, bo taka jest misja każdej władzy” – mówił. – Niestety, wkrótce okazało się, że intencje panującej władzy są inne i w krwi zapragnęła utopić nadzieję swego narodu – ubolewał biskup.
Dalej, cytując relację jednego z kapłanów greckokatolickich, którzy posługiwali wśród protestujących na Majdanie, porównywał dramatyczne wydarzenia na Ukrainie do biblijnej walki Dawida z Goliatem. – Jak wiecie, zwyciężył Dawid, bo jego siłą był sam Bóg. Oczywiście, zwycięstwo to zostało okupione daniną niewinnie przelanej krwi: mamy dziesiątki zabitych i setki rannych – mówił bp Popowicz.
Przypomniał, że poległych na kijowskim Majdanie okrzyknięto bohaterami, którzy oddali swoje życie za wolność. – Zebraliśmy się dzisiaj w stolicy Polski, aby razem oddać cześć bohaterom Niebiańskich Sotni, aby pamięć o nich głęboko zapadła w naszych sercach i naszej świadomości – podkreślał kaznodzieja.
„Zwycięstwo Majdanu zostało okupione krwią i cierpieniem młodych ludzi, determinacją i solidarnością ukraińskiego społeczeństwa, wsparciem materialnym i duchowym ukraińskiej diaspory, ludzi dobrej woli z całej Europy i świata, a w szczególności z Polski, która w tak dramatycznej sytuacji na Ukrainie nie zawahała się, i tak jak kiedyś solidarnie budowała swoją demokrację, tak teraz wspiera Ukrainę w leczeniu jej ran i budowaniu jej demokracji” – mówił dalej biskup.
„Polsko, dziękujemy ci” – dodał bp Popowicz, kierując te słowa do małżonki Prezydenta RP, Anny Komorowskiej. Wyraził także wdzięczność wszystkim obecnym na liturgii „za bezinteresowny trud na rzecz naszych braci i sióstr na Ukrainie”.
Bp Popowicz podziękował szczególnie za modlitwę w intencjach Ukrainy, o którą wiernych na całym świecie prosili papież Franciszek i patriarcha ekumeniczny Bartłomiej. – Siła modlitwy podarowana w tych ciężkich dniach Ukrainie była największym darem – zaznaczył.
„Nasze myśli wybiegają w przyszłość: co będzie dalej? Jak potoczą się losy Ukrainy? Czy jej dola zależy od kaprysu geopolitycznych układów? Czy Majdanowi wystarczy siły i determinacji, ażeby rozpoczęte dzieło przemiany doprowadzić do końca?” – zastanawiał się kaznodzieja.
„My wierzymy, że z pomocą Bożą to się uda” – odpowiadał. „I spełnią się słowa ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki, iż Ukraina zasiądzie w kole wolnych narodów, co znaczy, że stanie się w końcu pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, która jest gwarantem podstawowych praw wolności, godności i sprawiedliwości każdego człowieka” – podkreślał bp Popowicz.
Dlatego – podkreślił – dzisiejsza modlitwa to także modlitwa „w intencji tych, którym Majdan kijowski powierzył odpowiedzialność za przyszłość Ukrainy”. – Modlimy się, aby Pan Bóg napełnił ich serca mądrością; tą, o której dar prosił kiedyś biblijny Salomon
Dalej dodawał, że „nasze wspólne dzieło powinno zacząć się od przebaczenia” i prosił o modlitwę, aby „ofiara sama nie stała się katem”, a obywatele ukraińscy rozpoczęli postem i modlitwą nie tylko okres Wielkiego Postu, ale też „czas nowej Ukrainy”.
„Módlmy się za pokój na Ukrainie, aby te apokaliptyczne sceny, które widzieliśmy w ubiegłych dniach nigdy już nie miały miejsca na tej tak doświadczonej i ukochanej ziemi” – zakończył bp Popowicz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.